30-latek z Belfastu skopał psa polskiego sąsiada, a następnie groził, że spali mu dom. Za miesiąc usłyszy wyrok.
Do zajścia doszło 14 maja w centralnym Belfaście. 30-letni Stuart Morrison zwyzywał sąsiada, skopał jego psa i groził, że podpali jego dom. Następnie stawiał opór policji przy próbie aresztowania.
Wczoraj odbyło się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów. Prokuratura zarzuciła mu działanie z pobudek nienawiści rasowej. Jeśli uda się udowodnić, że mężczyzną kierowały rasizm i ksenofobia, grozić mu będzie wyższy wyrok.
Morrison opuścił areszt za kaucją. Wyrok w sprawie zapadnie 23 sierpnia.
Z powodu zwiększonej liczby przypadków ataków na tle rasowym, pytamy Ewelinę Łukaszek z ELREC, edynburskiej organizacji zajmującej się prawami mniejszości narodowych, o rady, jak zachować się, gdy padniemy ofiara agresji:
W razie spotkania się z rasistowskim zachowaniem, należy zachować spokój. Jeśli jest taka możliwość i czujemy, że nie zagraża to naszemu bezpieczeństwu, nagrajmy incydent na komórce.
Zapamiętajmy dokładne miejsce zdarzenia, czas, i tak wiele szczegółów wyglądu napastnika, ile jesteśmy w stanie. Jeśli wokół są ludzie, gdy niebezpieczeństwo minie, poprośmy ich o dane kontaktowe, by mogli złożyć zeznania jako świadkowie.
Zdarzenie możemy zgłosić bezpośrednio na policję w trakcie zajścia pod numerem 112 lub 999. Już po zajściu używajmy numeru niealarmowego 101. Jeśli niepewnie czujemy się używajac języka angielskiego, istnieją organizacje takie jak ELREC, gdzie można się zgłosić, opowiedzieć mi przebieg zajścia w języku polskim, a ja zadzwonię w imieniu poszkodowanego na policję. Jest to tzw. „third party reporting” - zgłaszanie zdarzenia przez osobę trzecią.
Z kolei jeśli jesteśmy świadkiem podobnej sytuacji, zaleca się nieprowokowanie sprawcy i zaopiekowanie się ofiarą: można stanąć obok niej, nawiązać rozmowę, okazać wsparcie. I, oczywiście, dyskretnie wezwać pomoc.
Porady, jak postępować w przypadku zetknięcia się z rasistowksim zachowaniem, znajdziemy też na podstronie „How to report a hate incident” organizacji Citizen’s Advice Bureau.
Komentarze
Zgłoś do moderacji