Przed sądem dla młodocianych w Chelmsford w hrabstwie Essex stanął dziś 15-latek oskarżony o spowodowanie śmierci Polaka, Arkadiusza Jóźwika. Do zdarzenia doszło 27 sierpnia 2016 roku w miasteczku Harlow.
Tego wieczoru grupa 6 brytyjskich nastolatków napadła na Polaka i jego kolegę. Jak twierdzą świadkowie, agresywna grupa nastolatków wykrzykiwała przy tym obelgi na tle rasowym. Jóźwik zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Z ustaleń policji wynika, że fatalny dla ofiary okazał się pojedynczy cios zadany przez 15-letniego sprawcę. To jego sprawą zajął się dziś sąd dla młodocianych w Chelmsford. Pozostałych członków grupy zwolniono z zarzutów.
Personaliów nastolatka nie można podawać ze względu na jego wiek. Media donoszą, że 15-latek jest lekkiej budowy, a na rozprawie miał na sobie pomiętą szarą koszulę i sportowe obuwie. Dzisiejsza rozprawa trwała 10 minut. Chłopak potwierdził na niej jedynie swoje dane personalne. Kolejna wyprawa do sądu, tym razem koronnego, czeka go w poniedziałek 9 stycznia.
Sprawa 40-letniego Jóźwika wstrząsnęła opinią publiczną. W Harlow, gdzie doszło do tragedii, zorganizowano marsz ku pamięci ofiary, w których udział wzięli lokalni politycy i ambasador Polski w Londynie, Arkady Rzegocki.
Aktualizacja z 09.01.2017:
Datę rozprawy nastolatka przesunięto na 27 stycznia.
Komentarze 26
Mam nadzieję, że się będę mylić, ale coś mi mówi że ta sprawa zakończy sie skandalicznie. Samo uwolnienie z zarzutów tamtych małych gnoi to kpina. A gdzie współudział?
Kpina..sp.Arek dłużej kanał.. .. niż gnojek był w sądzie....
Konał
A juz go wypuścili? Rozprawa się zacznie przecież w poniedziałek - co za bzdury tutaj kreślisz?
#4 nie wypiscili tylko byl w sondzie dal swoje dane i czeka dalej. Farsa