Na naszym facebookowym profilu zamieściliśmy kolejną już sondę, w której tym razem zadaliśmy Wam pytanie o niedzielne obiady, a dokładnie, gdzie chętniej je jadacie? Wynik nie pozostawia wątpliwości: spośród 108 osób, które zagłosowały, 77 proc. wybrało odpowiedź „W domu lub u krewnych”. Alternatywną odpowiedź, czyli „W restauracji lub w pubie” kliknęło 23 proc. czytelników.
Ciekawe, czy na wybór miały wpływ zamieszczone zdjęcia? Opcję „w domu” opatrzyliśmy dwoma pokaźnymi schabowymi oraz ziemniakami z surówką. „Restaurację lub pub” reprezentował kojarzony z UK fish and chips z odrobiną zielonego groszku z cytrynką. To oczywiście stereotypy. Przecież nie wszyscy Polacy jadają na obiad schabowego, a na Wyspach poza rybą z frytkami da się jednak znaleźć coś jeszcze.
Ważniejsze jest chyba jednak coś innego. Wydaje nam się, że za zwycięstwem domowych obiadów stało jednak polskie przyzwyczajenie, że (zwłaszcza te niedzielne) jada się w domu, najczęściej z rodziną, ewentualnie u rodziny.
Prawie jedna czwarta woli jednak w niedzielę nie stać przy garnkach, tylko wyjść i spróbować czegoś nowego „na mieście” albo nawet gdzieś dalej.
A jak to wygląda u Was? Gdzie wolicie jadać niedzielne obiady? I ostatnie pytanie: gdy już jadacie w domu, to na stole faktycznie króluje rosół, a na drugie danie jest nieśmiertelny schabowy z kartoflami i kapustą? ;-)
Komentarze 42
W domu, moj Brytyjczyk tez. Tyle ze nie schabowe ani F&C, ani rosol :)
Tez w domu I wlasnie schabowy z surowka, bo tej kapusty smazonej nie umie robic...
qrrrr taki schabowy z bigosem, lata nie jadłem aż wspomnienia z rodzinnych domowych obiadów za szczenięcych lat wróciły. ;-)
Mialem takiego schabowego vege z kapustka na dniach. Pycha.
he he vege schabowy ? To ja sie dzisiaj skuje wodka bezalkoholowa ;)