Do góry

Sondaż: Brytyjczycy doceniają polskich imigrantów w UK

YouGov przeprowadził sondaż na temat nastawienia Brytyjczyków do imigrantów po skandalu wywołanym tak zwaną aferą Windrush. Home Office kazał potomkom imigrantów z Karaibów, mieszkających w UK od dziesiątek lat, udowadniać legalność ich pobytu na Wyspach.

Z badania YouGov przeprowadzonego 24 i 25 kwietnia wynika, że większość Brytyjczyków (63 proc. ) uważa, że w ostatnich 10 latach poziom imigracji do UK był zbyt wysoki. Tylko 22 proc. twierdzi, że był na odpowiednim poziomie.

Ciekawy jest stosunek Brytyjczyków do poszczególnych nacji.

Niemcy, Amerykanie, Polacy

Na pytanie „Czy uważasz, że imigranci z następujących części świata mają dziś pozytywny czy negatywny wpływ na życie w Wielkiej Brytanii?”, pozytywnie o Polakach wypowiedziało się 43 proc. Brytyjczyków. Przeciwnego zdania jest 15 proc., a 18 proc. uważa, że wkład Polaków jest neutralny. Co czwarty badany nie miał zdania na ten temat. Polacy wśród narodów mających dobry wpływ na rozwój Zjednoczonego Królestwa znaleźli się na piątej pozycji, za Australijczykami, Irlandczykami, Niemcami i Amerykanami. Bezpośrednio za Polakami w sondażu znaleźli się Hindusi.

Za to w większości negatywnie Brytyjczycy oceniają imigrantów z takich państw jak Pakistan, Bangladesz, Nigeria, czy Rumunia.

Najprzychylniej na Polaków patrzą najmłodsi ankietowani, z grupy wiekowej 18-24 lata, oraz powyżej 65 roku życia, przed osobami w wieku 50-64. Najmniej przychylni są Brytyjczycy między 25 a 49 rokiem życia.

Polacy na partyjnej szachownicy

Wkład Polaków pozytywnie oceniają zarówno ci, którzy w czerwcu 2016 roku głosowali za pozostaniem w Unii Europejskiej (55 proc. pozytywnie, 10 proc. negatywnie), jak i ci, którzy byli za Brexitem (35 proc. pozytywnie, 21 proc. negatywnie).

W podziale na poglądy partyjne obecność Polaków najlepiej oceniają wyborcy Liberalnych Demokratów (62 proc. pozytywnie, 5 proc. negatywnie) przed tymi, którzy głosują na Partię Konserwatywną (odpowiednio 44 proc. i 17 proc.) i Partię Pracy (42 proc. i 16 proc.).

Brytyjczycy najchętniej widzieliby u siebie m.in. osoby pracujące w służbie zdrowia (76 proc.), planujące studia (73 proc.), z wysokim poziomem wykształcenia lub umiejętności (71 proc.) i uciekające przed prześladowaniami lub wojną w innych krajach (57 proc.).

Komentarze 9

maciejpierwszy7
244
#104.05.2018, 06:18

Australijczycy Niemcy Amerykanie

A ilu ich jest w UK jak mieszkam 13 lat w UK to jeszcze nie poznalem zadnego z nich.

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#204.05.2018, 06:45

Badani zapewne tez nie....tylko kierowali sie opiniami, stereotypami krazacymi o nich....

Infidel
14 166
Infidel 14 166
#304.05.2018, 07:57

Niemcow...ze trzech spotkalem. O Australijczyku slyszalem.

ChaoticBiker
3 040
ChaoticBiker 3 040
#404.05.2018, 10:48

@1 Niemców w Edynburgu jest dosc sporo. Dwóch mam w pracy.

Australijczyków w pracy mam 3ch, poza praca nie znam zadnego.

Rdzennych Amerykan nie znam, ale z bialymi potomkami imigrantów z Europy, którzy maja obywatelstwo amerykanskie to mam kontakt regularnie w pracy. Co ciekawe, sporo z nich ma korzenie Polskie i chetnie o tym wspomina.

Infidel
14 166
Infidel 14 166
#504.05.2018, 13:59

I na wspomnieniach sie konczy;) kiedys jakos program ogladalem, kogonsie nie pytali to kazdy mial korzenie polskie, w sumie zabawne.

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#604.05.2018, 16:45

Zeby byc rdzennym Amerykaninem to wydaje mi sie, ze wystarczy trzecie pokolenie, czasami w drugim juz sie mysli po hamerykansku...

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#704.05.2018, 16:46

#4 Rdzennych Australijczykow pewnie tez nie poznales a jednak wszyscy sie uparli na tych zlych Amerykanow.....

annx90
1 058
annx90 1 058
#804.05.2018, 17:56

"Brytyjczycy najchętniej widzieliby u siebie m.in. osoby pracujące w służbie zdrowia (76 proc.), planujące studia (73 proc.), z wysokim poziomem wykształcenia lub umiejętności (71 proc.) i uciekające przed prześladowaniami lub wojną w innych krajach (57 proc.)"

"Za to w większości negatywnie Brytyjczycy oceniają imigrantów z takich państw jak Pakistan, Bangladesz, Nigeria, czy Rumunia."

No i tu teraz zachodzi pytanie (takie pol zartem pol serio). Brytyjczyk z jednej strony chce osoby wykształcone, ale potem na ulicy wyzwie cie bo niby zabierasz mu prace. I chca osoby ktore uciekaja od przesladowan, a sami jednak wybieraja jakiej narodowosci nie chca w kraju a jakiej nie chca. A co z wielona alcjami gdzie nie wolno bylo mowic w ojczystym jezyku? To nie bylo przesladowanie? Ok chca tych co uciekaja przed przesladowaniami i wojnami ... no to negatywnie ocenili 4 narodowosci ale w Pakistanie to niby wojny nie bylo nigdy tak? Co to za dziwny artykul? Serio ta ankieta byla prawdziwa? (Mowie pol zartem pol serio wiec prosze jak zwykle nie brac tego komentarza jako poczatek wojny w komentarzach ;) )

pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
#904.05.2018, 18:03

W oryginalnym artykule bylo o tym, ze najgorzej Brytyjczycy oceniaja Somalijczykow, ale, ze juz jest Nigeria to wiadomym jest, by punkt ciezkosci przeniesc I rozmydlic....