Do góry

Status osiedlony: Parlament Europejski krytykuje brytyjską propozycję

Parlament Europejski, który będzie musiał zatwierdzić ostateczne porozumienie UK – UE w sprawie Brexitu, domaga się m.in., by procedura starania się o status osiedlony w UK dla obywateli UE była bezpłatna, nie była obwarowana dodatkowymi warunkami (szczególnie weryfikacją karalności aplikanta), pozwalała rodzinom na wspólne składanie wniosku i aby procedura weszła w życie dopiero po tzw. „okresie przejściowym” – czyli ok. dwa lata po oficjalnej dacie Brexitu 29 marca 2019 roku.

PE chce także utrzymać obecne, preferencyjne, zasady łączenia rodzin (jeśli w rodzinie jest ktoś spoza UE) i eksportowanie świadczeń socjalnych do kraju pochodzenia (np. zasiłków na dzieci).

Jest to odpowiedź na brytyjską propozycję dla obywateli UE, przedstawioną w nocie technicznej z siódmego listopada 2017 r.

Brytyjczycy chcieli m.in., by koszt złożenia wniosku o nowy status wyniósł mniej-więcej tyle, co wniosek o paszport (£72.50 dla dorosłych i £46 dla dzieci). O status osoby osiedlonej w UK mieliby móc starać się imigranci, którzy w ustalonym w przyszłości dniu będą przebywać w UK stale od 5 lat. Dokument nie określił jednoznacznie, kiedy miałby wypaść ten dzień, prawdopodobnie jednak przed Brexitem.

Więcej o ostatnich ustaleniach można przeczytać na portalu UK Politics po polsku w artykułach „Okres przejściowy jak członkostwo w UE – David Davis wyjaśnia w Berlinie” oraz Parlament Europejski niezadowolony z brytyjskiej propozycji procedury ubiegania się o status osiedlony.

Komentarze 23

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#118.11.2017, 09:31

A w tytule "Staus osiedlony"...

astroman
8 078
astroman 8 078
#218.11.2017, 09:56

Skarżypyta :P.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#318.11.2017, 10:55

No, wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć ale żeby w tytule??

Nie czepiałem się samej konstrukcji "status osiedlony", chociaż jak się na to patrzy to aż się siatkówka odkleja. Status, sam z siebie, raczej nigdzie się nie osiedli. Może być osiedleńczy, osiedlonego i tak dalej. Ale nic więcej nie napiszę bo znów będzie, że się czepiam.

Zbychu_zPlebani
7 831
#418.11.2017, 11:28

niech zrobia przycisk "zglos blad".

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#518.11.2017, 11:45

Po co battona robic, niech zrobie Dr Chaotice adminem i naczelnym...ssakiem.

Dotja
Redakcja
205 56
Dotja 205 56
#618.11.2017, 11:50

@Dr_Chaotica: odnośnie tłumaczeń nowych terminów z propozycji brytyjskich, to wciąż panuje lekki bałagan, co jest zrozumiałe. "Status osiedlony", "osiedleńczy", "osoby osiedlonej" pojawiają się w oficjalnych publikacjach, komunikatach PAP-u. Osobiście preferuję to ostatnie określenie, w tym jednak przypadku opieramy tekst na publikacji zaprzyjaźnionego portalu, gdzie autorka wybrała "osiedlony". Nie jest to tylko jej wymysł ani błąd, nie było więc potrzeby kwestionowania jej wyboru.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#718.11.2017, 11:57

Dr chyba chodzilo o literowki a nie sens artykulu...

Dotja
Redakcja
205 56
Dotja 205 56
#818.11.2017, 11:58

@Infidel - wspomniał też o konstrukcji. Wyjaśniam nasze stanowisko.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1118.11.2017, 17:55

no bo chyba zdanie status osiedlony, implikuje ze status jest osiedlony ale Dr Chaotica ma za duzo czasu hehe

Zbychu_zPlebani
7 831
#1218.11.2017, 18:11

niech w tytule postawia po status dwukropek a po osiedlony kropke. Grammar nazi chyba sie juz nie doczpi ;)

Zbychu_zPlebani
7 831
#1318.11.2017, 18:13

ach, zapomnialem w tytulach nie stawia sie kropki. wybacz GN.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1418.11.2017, 18:20

zasady som po to by je lamac...jak szczelbe w pol.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1518.11.2017, 18:54

@Zbychu_zPlebani - "Grammar nazi chyba sie juz nie doczpi ;)"

Oj doczpi, doczpi... :D W tym wypadku byłoby jak najbardziej w porządku - nawet z kropką, bo kończyłaby dwuwyrazowe zdanie.

Zbychu_zPlebani
7 831
#1618.11.2017, 19:03

chodzi mi o glowna. tam byloby zdanie pod zdaniem, czyli bez kropki.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1718.11.2017, 19:37

z kropkom czy bez, jeden

Swiezak
129
Swiezak 129
#1819.11.2017, 10:04

1.A co jak dealu nie bedzie?

2. Jest sens wyrabiania rezydentury(z mysla o aplikowaniu o paszport)?

3. Co z nieruchomosciami?

4. Co z podatkami ?

asbo
12 558 1
asbo 12 558 1
#1919.11.2017, 17:30

@18

1. A nic. To nie bedzie.

2. Jest.

3. Stojo nieruchomo, jak staly.

4. Byly, so i bedo.

Jura
186
Jura 186
#2021.11.2017, 18:23

Popieram doktora. Mieszkamy poza Polską i tym bardziej powinniśmy dbać o to, żeby pisać poprawnie i tę poprawną polszczyznę przekazać ewentualnym potomkom. Na widok "so" i "bedo" nóż się w kieszeni otwiera, bo jak się niepoprawną konstrukcję powtarza zbyt często, to przestaje ona być zabawna, a staje się po prostu irytująca.

Mac.B
510
Mac.B 510
#2121.11.2017, 20:59

Twoim zdaniem temat gra w skojarzenia został skomentowany.

#20 :

Moze i racja, ale i tak "ewentualni potomkowie" bedom pisac,

jak chco...tu chodzi o memy, Jura, a nie o zasmiecanie jezyka

i brak puryzmu lingwistycznego. I o luz... fan, tzn fun mialo byc.

Jura...Ale moze w Jurze tak trzymajo styl, Krakowsko -Czestochowska juz poza Polsko jest ?

Jak bylem w kraju w ubieglym tygodniu, to jeszcze byla w nim.

Juz nie nadazam... To dobra zmiana czy jak ?

asbo
12 558 1
asbo 12 558 1
#2221.11.2017, 21:32

Mieszkamy poza Polską i tym bardziej powinniśmy dbać o to, żeby pisać poprawnie i tę poprawną polszczyznę przekazać ewentualnym potomkom...

Sklonna jestem oponowac - to nie mieszkancy Polski winni dbac bardziej o poprawnosc jezykowa? znaczy... czyz nie przyda sie im bardziej? :)

a tak w ogole, Jura, mozesz sobie niunkac - ja ze wsi jestem, malo mnie to obraza jakos :) bom swiadoma... ale obrazasz innych z mojej wsi, ktorzy tej swiadomosci nie majO :)

Wiesz, jezyk to narzedzie. Pralka i proszek. Mam i uzywam jak chce. Moge wyprac skarpetki, moge jesienne liscie :) ale nie spisuje na stracty kogos, kto nie ma pralki i proszku, a stara sie w czystch szmatkach chodzic :) znam wiele osob, ktore robia bledy jezykowe (nie dla zabawy)... ale to, co chca przekazac, ma wiecej sensu, niz wypowiedzi niektorych purystow jezykowych ;)

Jura
186
Jura 186
#2322.11.2017, 00:04

Sklonna jestem oponowac - to nie mieszkancy Polski winni dbac bardziej o poprawnosc jezykowa? znaczy... czyz nie przyda sie im bardziej? :)

W Polsce łatwiej mówić po polsku poprawnie, bo robi się to cały czas. Tutaj część z nas w pracy (i nie tylko) częściej pisze czy mówi po angielsku niż po polsku. Od kogo mają się nasze dzieci uczyć poprawnej polszczyzny, jak nie od poprawnie mówiących rodziców? Nie wiadomo, komu przyda się bardziej, bo nie wiadomo, czy my albo nasi potomkowie do Polski nie wrócą. I wtedy będzie wstyd, jak gębę otworzy, o pisaniu nie wspominając.

mozesz sobie niunkac - ja ze wsi jestem, malo mnie to obraza jakos :) bom swiadoma... ale obrazasz innych z mojej wsi, ktorzy tej swiadomosci nie majO

Mogę co? Nie zamierzałem nikogo obrazić, tylko zwrócić uwagę na ważną moim zdaniem rzecz.

Wiesz, jezyk to narzedzie. Pralka i proszek. Mam i uzywam jak chce

Współczuję Ci, że zrównujesz te rzeczy, bo w szkole używania proszku do prania jednak nie uczą. Wszystko jedno Ci, czy Twoi potomkowie będą jechać nad morze czy nad może? W góry czy w gury? Bo mnie nie.

Moze i racja, ale i tak "ewentualni potomkowie" bedom pisac, jak chco...tu chodzi o memy

Mam nadzieję, że moi będą pisać poprawnie, a nie jak eks-prezydent. Niektóre memy są śmieszne, ale jeżeli ktoś porozumiewa się tylko za ich pomocą, to jest ograniczony.