Jak informuje Daily Mail, Tesco wdroży gigantyczny program oszczędnościowy, którego następstwem będzie zmniejszenie zatrudnienia we wszystkich 732 sklepach w Wielkiej Brytanii o 15 tysięcy osób.
Ograniczenie zatrudnienia ma być osiągnięte m.in. dzięki likwidacji osobnych stoisk z mięsem i rybami. Oprócz tego przebudowana ma zostać część sklepów, w której odbywa się wypiek pieczywa. Cięcia obejmą nawet stołówki pracownicze, gdzie część załogi zastąpiona zostanie automatami do sprzedaży. Niektóre placówki będą też pracować krócej.
W minionym roku pracę w brytyjskich sklepach Tesco straciło 29 tys. osób. Planowany obecnie program restrukturyzacji ma przynieść sieci 1,5 miliarda funtów oszczędności.
Tesco jest największą siecią spożywczą na Wyspach. W Wielkiej Brytanii i Irlandii zatrudnia 324 tys. osób.
Sieć zamierza zwalniać pracowników także w Polsce. Zarząd firmy niedawno poinformował, że zamknie 32 sklepy, co może oznaczać utratę pracy przez nawet 1,3 tys. osób.
W ubiegłym roku Tesco zlikwidowało w Polsce 16 sklepów. W tej chwili zatrudnia nad Wisłą około 20 tys. pracowników. Zwolnienia grupowe mają zostać przeprowadzone między 1 lutego a 31 marca tego roku.
Komentarze 167
Coraz gorzej się dzieje. 24 grudnia w Livingston pracę straciło 310 pracowników firmy Kaiam a na początku marca zwolnionych zostanie 50 kontraktowych pracowników w firmie Macrae (ryby) również z Livingston (w sumie firma obok Kaiam). Info można znaleźć na szkockich stronach.
a Brexit sie jeszcze nie zaczal. kryzys tez nie
Jak Tesco czegoś nie przemeblowuje to żyć nie może.
Haha tesco najwiekszy oboz pracy w uk moze poza amazon. no chance
super, to i tak połowa tych co w zeszłym roku zwolnili, ale patrząc na bezrobocie to chyba nie ma co płakać? nie na tesco świat się kończy, zresztą co się dziwić z 15 lat temu wchodząc do tesco wszystkie kasy obsadzone 20+ itd, teraz część kupujących biega sama ze skanerem i odpieprza robotę, następna część zasuwa do kas samoobsługowych, kasjerki mogą nam podziękować.