Do góry

UK: Stracą pracujące rodziny z dziećmi

Rząd przeforsował jedną z największych reform socjalnych od lat. Ucierpi na niej budżet wielu pracujących brytyjskich rodzin - twierdzą eksperci.

Począwszy od 6 kwietnia 2012 roku zmieniają się zasady przyznawania m.in. Child Tax Credit i Working Tax Credit. W świetle nowych zasad, aby otrzymać te świadczenia należy spełniać poniższe warunki:

  • Child Tax Credit - jako para zarabiać mniej niż 26 tys. funtów rocznie, w przypadku posiadania jednego dziecka (dotychczas 41,300 funtów) lub mniej niż 32 tys. funtów w przypadku posiadania dwójki lub więcej dzieci.
  • Working Tax Credit - para posiadająca jedno lub więcej dzieci musi przepracować łącznie ponad 24 godziny w tygodniu. Wcześniej wymagano tylko 16 godzin.
  • Zmiany dot. czasu spędzonego w pracy nie obejmą samotnych matek.

– W ten sposób koalicja uderza w portfele ludzi, którzy byli dotychczas jej głównym elektoratem, czyli pracujące pary – twierdzi Polly Toynbee z The Guardian. Oskarża również BBC o celowe wyciszanie tematu reformy i nieinformowanie w odpowiednim stopniu społeczeństwa o zmianach, które je czekają.

Nowelizacja zakłada również, że powyższe zasady nie determinują w pełni, czy rodzina otrzyma lub utraci zasiłki. Wpływ na taką decyzję ma indywidualna sytuacja każdej z rodzin. Rząd argumentuje, że osoby płacące za zarejestrowaną opiekę nad dzieckiem mogą w efekcie otrzymać wyższe świadczenia niż dotychczas. Nawet, jeśli przekraczają podane wyżej progi dochodowe.

Projekt ustawy był wielokrotnie poddawany analizom. Wielu polityków opozycji sprzeciwiało się większości jego zapisów. Szczególnie obniżeniu progów dochodowych. Jednak ustawa została zaakceptowana bez większych zmian przez rząd koalicyjny.

– To jest szokujące, rząd który zapowiadał walkę z wiecznie bezrobotnymi atakuje teraz ciężko pracujące osoby. – mówi Emito.net Paulina z Manchesteru – Oboje jesteśmy po studiach, mój mąż właśnie kończy graduate scheme w banku, mamy 18-miesięczną córeczkę i spłatę kredytu mieszkaniowego na głowie. W ten sposób on pracuje na pełnym, ja na połowie etatu. Te 50-parę dodatkowych funtów tygodniowo robiło nam sporą różnicę w budżecie domowym, pokrywając część kosztów opieki na dzieckiem. Pieniędzy wystarczało nam "akurat". Teraz bardziej opłacalną dla nas opcją jest porzucenie przeze mnie pracy. To jest jakiś obłęd – dodaje.

Zmienia się również okres, za który można otrzymać wypłatę świadczeń wstecz. Dotychczas były to trzy miesiące od momentu złożenia wniosku. Od 6 kwietnia 2012 roku można ubiegać się jedynie o wypłacenie jednego miesiąca wstecz. Oznacza to, że np. po urodzeniu się dziecka należy złożyć wniosek o Tax Credits najpóźniej w ciągu miesiąca, aby nie utracić części świadczeń.

HMRC przypomina również wszystkim, którzy korzystają z Tax Credits o aktualizacji swojej sytuacji majątkowej w ich systemie, aby uniknąć późniejszej spłaty nienależnych im świadczeń.

Komentarze 72

kaczka79
635
kaczka79 635
#104.03.2012, 10:47

pierdolo........y skandal.wieczne nieroby i zasrane chore cpuny kazdego kloru maja sie lepiej w tym demokratycznym kraju niz osoby ktore uczciwie pracuja,mijajacy sie rodzice czesto w drzwiach,odbieranie dzieci po pracy,zycie w ciaglym ruchu....a teraz wszystko szla...trafi....
SZOK....pojeb....y rzad.ciekawe ile te sku...y biara miesiecznie....banda debilnych angoli.

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#204.03.2012, 11:01

I wlasnie to jest dobry przyklad (#1) ze wystarczy napuscic pracujacych na bezrobotnych i wszyscy zapominaja kto jest tak naprawde winien tym problemom.

Profil nieaktywny
sklejacz
#304.03.2012, 11:57

O nieznajomy. A wg ciebie kto jest winny tym problemom?

Profil nieaktywny
sklejacz
#404.03.2012, 11:58

I moze daj recepte jak powinno sie te problemy rozwiazac:) thx

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#504.03.2012, 12:12

# 3
Winni sa ci, ktorzy przenosza cale galezie przemyslu i wydobycia do innych krajow, a ludziom, ktorzy traca prace daja zasilki.

O recepte trudno, sam nie wiem, ale mysle ze wiele by zmienilo obnizenie czy moze bardziej dostosowanie wysokosci funta, czy zlotowki w stosunku do np. juana. Bo zmiana tych smiesznych niby pieniedzy, na cos opartego na parytecie zlota, czy srebra, boje sie ze jest jeszcze nie mozliwa, bankierzy jeszcze nie maja dosc wladzy.

folksdojcz.tusk
647
#604.03.2012, 14:20

"- W ten sposób koalicja uderza w portfele ludzi, którzy byli jej głównym elektoratem, czyli pracujące pary – twierdzi Polly Toynbee z The Guardian." No patrzajta ludziska. Lewacki brukowiec (nam, Polakom, kojarzący się przede wszystkim z nagonki, jaką w 1945, rozpoczęli przeciw polskim żołnierzom) martwi się o konserwatystów i ich elektorat.

Profil nieaktywny
sklejacz
#704.03.2012, 15:45

#5
A ci ktorzy pobrali kredyty od calego swiata na budowe swoich domow, ktore przestali splacac przez co przyczynili sie do recesji sa nie winni. tylko ci co to przenosza produkcje za granice sa winni tak?
FAjnie.
Pracodawca bedzie zawsze dbal o to zeby produkowac taniej. Zgodz sie pracowac za taka place jak ma chinczyk to nikt nie bedzie przenosil produkcji.

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#804.03.2012, 16:13

#7
Sklejacz, pojdz o krok dalej i powiedz dla czego przestali splacac te swoje kredyty? czy czasem nie dla tego ze stracili prace?
Nie pisze o twoim drugim paragrafie bo obawiam sie ze ktorys z nas bardzo inaczej to rozumie.

Profil nieaktywny
rumpelstiltskin
#904.03.2012, 19:06

Onieznajomy
#5 | Dziś - 12:12

a moze do korony czeskiej,bo jest lepszy przelicznik:)wedlug twojego rozumowania najlepiej inwestowac w czechach bo najlepiej tam funt stoi.

roby
475
roby 475
#1004.03.2012, 20:22

A ja myślę że w ten własnie spoób torysi pozbyli się szansy na druga kadencję.

Profil nieaktywny
sklejacz
#1104.03.2012, 20:30

#8 jesli bank udziela kredytu temu komu nie powinien to ten ktos nie bedzie go splacal bo nigdy by nie byl w stanie.
Przyklad tysiecy kredytow w usa
Wziol kredyt na 200tys $rada od kredytu 2500 a on od poczatku deklarowal przychod 3000 tys $ przestal splacac pozyczkodawcy zaczeli sie domagac zwrotu kasy a ze nie zwracali to zaczeli ograniczac produkcje na calym swiecie i mamy krach.
Nie tylko dlatego ludzie przestali placic raty za kredyt ze nie mieli pracy czesc i to ogromna dostala kredyty ktorych nigdy nie powinni dostac. Banki nie sprawdzaly zabezpieczen jak dawniej bo brokerzy jako posrednicy falszowali dane zeby wiecej zarobic. W efekcie krach. Sa w usa miasta gdzie co drugi dom jest na sprzedaz niszczeje jest dozkradany wlascicielm jest jakos kredytodawca z hongkongu dom jest rozkradziony przez szabrownikow nadaje sie tylko do wyburzenia a gosc co wylozyl kase ja stracil. ludzie w efekcie zaczeli konsumowac mnie siadla produkcja. A przeniesienie produkcji gdzie taniej to akurat tylko czesc bajki.

Profil nieaktywny
weeges
#1204.03.2012, 20:56

mam nadzieje,ze dzieku tym reformom wroci wrescie normalnosc i ludzi madrych ktorzy potrafia zadbac o siebie bedzie stac na utrzymanie 3,4 a nawet 5 dzieci. jesli ktos jest debilem i nie potrafi zrobic kolo siebie, znalesc pracy, wyksztalcic sie,zdobyc kwalifikacji, nie bedzie go stac na posiadanie armi bachorow, bo z czego?

da im puste butelki do zjedzenia?

Profil nieaktywny
rumpelstiltskin
#1305.03.2012, 05:17

to co pisze onieznajomy to jak denaturat .trzeba przez chleb przepuscic bo inaczej nie przejdzie.nawija on o tym sztucznym obnizaniu wartosci pieniadza od dawna tyle ze w przeciwienstwie do niego zaden kraj nie zyje w proznino chyba ze mowi o korei polnocnej,tam to moze sobie sobie robic co chce

Profil nieaktywny
weeges
#1405.03.2012, 07:19

sklejacz- rozumiemz,e bankierzy ktorzy dawali kredyty ludziom NINJA ( no insurance, no job ) nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci ????

a czy slyszales o takim prcederze jak robienie zysku ze straty??
dajesz kredyty ludziom ktorzy sa niewyplacalni, pozniej te wierzytelnosci odsprzedajesz komus innemu. ta druga firma pozniej sie martwi jak sciagnac kase od delikwenta ktory jest niewyplacalny.

taki wlasnie oto proceder zastosowali amerykanscy bankierzy. widac jedno -ktos kto braclw tym udzial najwidoczniej zostal zainspirowany: oliczaniem zysku ze straty ( "poszukiwany-poszukiwana") czy slomianych interesach rysiu ( "mis" ) ;)

radnor
26 171 16
radnor 26 171 16
#1505.03.2012, 10:31

mam nadzieje,ze dzieku tym reformom wroci wrescie normalnosc i ludzi madrych ktorzy potrafia zadbac o siebie bedzie stac na utrzymanie 3,4 a nawet 5 dzieci. jesli ktos jest debilem i nie potrafi zrobic kolo siebie, znalesc pracy, wyksztalcic sie,zdobyc kwalifikacji, nie bedzie go stac na posiadanie armi bachorow, bo z czego?

weeges - widzę tu jednego mądrego, który nie rozumie że tych robiących bezmyślnie bachory nadal będzie na nie stać, bo żadnej pracy nie mają od trzech pokoleń i tax credits ich nie martwi. Po dupach dostaną za to pracujący rodzice, z których podatków utrzymywane są te wszystkie nastoletnie kurwiszony z brzuchami.

GAIDZIN.
146
GAIDZIN. 146
#1605.03.2012, 12:34

@15 radnor, no toś mu pojechał :D :D :D. Ale w stu procentach się z Tobą zgadzam.
Czy niektórzy z Was mają aż tak wielkie problemy z czytaniem, zrozumieniem tekstu? Nie widzicie między innymi ostatniego punktu: "Zmiany dot. wymaganego czasu spędzonego w pracy nie obejmą samotnych matek."
Przecież tak naprawdę NIC się nie zmienia dla tych wszystkich "minków". Dlaczego? Bo jeśli {wedle tutejszego prawa}, jesteś disabled, to wszelkiego rodzaju benefity i tak ci się należą {w tym pewnie i jakieś tax-benefity}. A przypominam, że bycie narkomanem, czy innym "uzależnionym" jest traktowane jako "disabled" właśnie. A jeśli jesteś SAMOTNĄ MATKĄ, to ta nowelizacja cię NIE DOTYCZY, czyli po staremu, i tak dostajesz te same benefity... A przecież większość z tych cudownych, troskliwych rodziców, spędzających całe dnie z dziećmi w domu, żeby wychować je na mądrych, oczytanych i poprawnie myślących w kwestiach rasistowskich, to są PARY W WOLNYCH ZWIĄZKACH!!! Czyli benefity będą tak, czy owak!!!
I oczywiście nie doradzam nikomu stania się "disabledem", bo to wiąże się {dla obcokrajowców najczęściej} z ewentualną utratą dzieci, dozorem pracowników socjalnych itp, ale tym z obywateli UK, którzy już są "niepełnosprawni inaczej" i tak to lata i powiewa, więc u nich po staremu: kasa będzie.
I tylko uderza to w nas i innych nam podobnym, normalnie i uczciwie pracujących i chcących żyć na jakim-takim poziomie.
Czyżby czas szukać innego raju na Ziemi? ;)

radnor
26 171 16
radnor 26 171 16
#1705.03.2012, 12:47

Co ma wolny związek do dochodów pary? Tutaj jest na szczęście traktowany na równi z małżeństwem pod praktycznie wszystkimi względami.

GAIDZIN.
146
GAIDZIN. 146
#1805.03.2012, 13:14

Zgadzam się z Panem ponownie. Mnie tylko chodziło o to, że większość obecnych "tutejszych" junkies to SAMOTNE matki z dziećmi w związkach z SAMOTNYMI "niepełnosprawnymi" facetami, którzy oficjalnie są singlami i biorą niezależne benefity i tax-y, bo albo przepracowują TYLKO minimalną ilość godzin, albo nie pracują wcale, bo są w trakcie "wiecznego poszukiwania pracy". Mam nadzieję, że wyjaśniłem odrobinę :)

radnor
26 171 16
radnor 26 171 16
#1905.03.2012, 13:33

A to swoją drogą, tata oficjalnie jest w swoim mieszkanku socjalnym (i to z dwoma sypialniami, bo przecież dziecko czasem odwiedza i zostaje na noc), które oczywiście podnajmuje trzem polskim parom. Kiedy kontrola odwiedzasamotną matkę, to schowa szczoteczkę do zębów i jakoś interes się kręci.

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#2005.03.2012, 13:58

No i o to wlasnie chodzi pislem juz o tym wczesniej ze i tak to wszystko Ci konserwatysci ''zakilbasili'' ladnie. Po duppie jak zawsze dostanie ten kto pracuje i nie jest jeszcze nawet w klasie sredniej... Standard od lat chyba we wszystkich cywilizowanych krajach... Bogatym sie nie zmieni bo i tak nie biora dzic CTC... Klasa srednia jesli para ma 42 tys to nie czyni z niej jeszcze klasy sredniej raczej...

A szmaciarze nieroby nie straca nic...

Mam pytanie tylko jesli ktos sie orientuje. Jak jest teraz w przypadku kiedy obydwoje rodzicow siedzi na dupie? Bo mam takich sasiadow ktorzy siedza na dupie a nie widac aby chorowici jakos byli. Maja trojkie dzieci. Czy teraz na starych zasadach maja prawo do kazdego benefitu? Czy nie? Czy straca cos po zminie? Chodzi mi o to ze obydwoje nie pracuja siedza calymi dniami w domu otrzymuja CTC czy nie? Bo niby 16 godzin trzeba przepracowac? Czy to tylko kolejna fikcja bo wystarczy byc ''szukajacym pracy''? Jesli tak to sie kompletnie nic nie zmieni dla cholernych szmaciarzy ktorzy sa najwiekszym obciazeniem.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#2105.03.2012, 15:38

Niech głodni zjedzą bezrobotnych.

akad82
108
akad82 108
#2205.03.2012, 16:27

#12

w tym kraju tak dlugo niziny spoleczne beda rozmnazac sie na potege, jak dlugo pomoc dla nich bedzie szla struminiami i roznice finansowe miedzy nierobami ciagnacymi benefity a tymi pracujacymi na pelnym etacie beda niewielkie (albo chociaz malo oplacalne).
dlaczego zasilek macierzynski jest dla wszystkich taki sam?? ten kto pracowal na pol etatu za minimalna dostanie pratycznie tyle samo jak ktos, kto latami ciezko doksztalcal sie i pracowal, zeby wspnac sie po szczeblach kariery i zarabiac troche wiecej niz minimalna krajowa.

Lenka
520
Lenka 520
#2305.03.2012, 16:42

Przez pierwsze 3 miesiace zasilek macierzynski to 85% miesiecznej pensji, wiec chyba nie jest az tak zle... No chyba, ze bierzesz SM, ale to juz raczej nie swiadczy o pieciu sie po szczeblach kariery... Uwazam, ze najwieksza niesprawiedliwoscia jest wyplacanie swiadczenia emerytalnego w tej samej wysokosci dla wszystkich. Malo, ze czlowiek cale zycie utrzymywal beneficiarzy, to jeszcze na starosc nie bedzie mial ze swojej ciezkiej pracy zadnych kolaczy. I nie piszcie mi o doubezpieczeniu sie, bo chetnie bym to zrobila, jak tylko oddadza mi ta czesc podatkow, ktora wydatkuja na zapychanie kabzy nierobom, nieudacznikom i cwaniakom. Na starosc kazdy z nich dostanie councilowy domek, dofinansowanie do ogrzewania i nie wiadomo jakie jeszcze benefity, a ten, ktory cale zycie sam sobie radzil, bedzie musial radzic sobie dalej sam, bez benefitow, bo mu np. kaza sprzedac dom i kupic mieszkanko a z reszty sie utrzymywac....

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#2405.03.2012, 18:15

Lenka
#23 | Dziś - 16:42

Przez pierwsze 3 miesiace zasilek macierzynski to 85% miesiecznej pensji, wiec chyba nie jest az tak zle... No chyba, ze bierzesz SM, ale to juz raczej nie swiadczy o pieciu sie po szczeblach kariery...

a co dokładnie miałaś na myśli?

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#2505.03.2012, 18:17

niech ich h... strzeli,debile wzieli sie od dupy strony.jak zwykle zreszta.Najbardziej gdzie uderzyli to w dofinasowania do przedszkoli.bede musiala przeniesc sie z calego etatu na pol inaczej oplaty za przedszkole mnie zrujnuja;/

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#2605.03.2012, 18:20

Lenka
#23 | Dziś - 16:42

Przez pierwsze 3 miesiace zasilek macierzynski to 85% miesiecznej pensji, wiec chyba nie jest az tak zle... No chyba, ze bierzesz SM, ale to juz raczej nie swiadczy o pieciu sie po szczeblach kariery...

CHYBA CI SIE COS POMYLILO
PO 1:nie 85% a 80%
PO 2: nie 3 mies. a 6 tyg!

pozeracz
11 446
pozeracz 11 446
#2705.03.2012, 18:42

nie dotyczy.i tak niedostaje. inna sprawa, że to kopniak w dupę słabo zarabiających rodziców

akad82
108
akad82 108
#2805.03.2012, 20:49

tak jak Ashera wspomniala, tylko 6 tyg 80% zarobkow.
Przedszkole to druga kwiestia, ktora bedzie mnie dotyczyc niedlugo, a juz mnie szlag trafia jak o tym pomysle i nie dlatego ze mam placic na przedszkole, bo prawie w kazdym panstwie trzeba takie oplaty uiszczac. Trafia mnie bo rodzina, ktora zarabia cos ponad 40 tys dofiansowania nie dostanie, ale taka, ktora pracuje na pol etatu to owszem. czyli po oplaceniu czesnego bede miala tyle samo w portfelu co Ci, ktorym robic sie nie bardzo chce.

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#2905.03.2012, 20:53

Tak tyle samo. I najlepsze jest to ze pan premier i jego rzad twierdzi iz zacheca do pracy i chce zachecac... LOL I jego nowy system benefitow tez zachecac ma... Tyko nie widze z ktorej strony.

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#3005.03.2012, 20:54

Uwaga, cynizm:
Zlikwidują różnice między warstwami społecznymi. Będzie równość.

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#3105.03.2012, 20:55

I 40 tys to jest teraz a bedzie 26 i 32 w zalerznosci od ilosci dzieci.

akad82
108
akad82 108
#3205.03.2012, 21:13

no, czyli najlepsze wyjscie z sytuacji to siedziec na dupsku w domu i nic nie robic.

pare miesiecy temu ogladalam program o benefitach, wywiady z tymi za i przeciw. rodzinka wielopokoleniowa, wszyscy dobrze upasieni, cos rozmiaru 48 i wyzej. skarzyli sie ze dostaja za malo benefitow i stac ich tylko na bylejakie jedzenie, wiec kupuja to mala zdrowe i od tego tyja...taaa zesrala sie bida i placze

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#3305.03.2012, 22:13

Czyli jaki wniosek...
lepiej przejsc na pol etatu i poswiecic czas dziecku jak zapierdzielac na przedszkole.

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#3405.03.2012, 22:14

zajebista reforma

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#3505.03.2012, 22:15

no teoretycznie byłoby to lepiej dla dziecka:)

kama79_79
Glasgow
22 708
#3605.03.2012, 22:39

Scott, zony nie wyslales na kurs, o ktorym ci pisalam.

Profil nieaktywny
weeges
#3706.03.2012, 07:40

randor-prawo mozna zmienic. jaki problem stworzyc ustawe ktora mowi o tym, ze zasilki beda czasowe na okres np 12miesiecy? a nie jak jest obecnie: na 12 pokolen ???

ja pisalem o normalnym panstwie, takim gdzie obywatel zajmuje sie samym soba i sam o siebie dba aby sie utrzymac. nie pisalem o panstwie kolchozniczo-socjalnym, ktore wyznaje zasade:"Czy sie stoi,czy sie lezy"

jaki problem wdorzyc w zycie doktryne: "kto nie pracuje ten nie je "?

pamietaj o tym,ze walka z beneficiarzami jest najlepszym haslem wyborczym ;)

Lenka
520
Lenka 520
#3806.03.2012, 10:50

Tak dziewczyny, macie racje z tym macierzynskim, tylko 6 tyg 80%.

Czy mozecie mi wyjasnic o co chodzi z tymi doplatami do przedszkola? Poki co nie orientowalam sie w temacie, ale mam zamiar podjac prace niebawem, a moj maluch jeszcze w przyszlym roku bedzie chodzil do przedszkola... Jak to jest teraz, a jak bedzie w przyszlosci? Nie chcialabym zarabiac tylko na przedszkole i nianie... W razie czego poczekam jeszcze rok...

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#3906.03.2012, 11:48

Kama na jakiego maila mi poslalas te informacje bo do mnie nie dotarly juz Ci pislaem o tym wczesniej. Mam nadziej ze wyjasnila sie sprawa wczesniejsza...

podpiwek666
17
#4006.03.2012, 15:59

Prosze czytac oryginalow a nie emitowskich niedorobek:
http://www.bbc.co.uk/news/uk-politi...

To co emito napisali: 'Jako para zarabiać mniej niż 26 tys. funtów (dotychczas 41,300 funtów) '
jest po prostu nieprwada!

Chodzi o to jezeli jedna osoba zarabia wiecej niz 26 tys.
'The government will remove the benefit from households in which someone earns more than £42,475 in January 2013.'

Tylko panike sieja.

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#4106.03.2012, 16:14

@podpiwek666

Coz w linku ktorym podales jest mowa o czyms innym niz Child Tax Credit... Mowa jest o Child Benefit tylko a to dwie rozne sprawy. Zanim cos wklepisz poczytaj dokladniej co wklejasz i pod artykolem o czym ;)

podpiwek666
17
#4206.03.2012, 16:24

@Scott_David

A ty sie dobrze znasz nad tym??
prosze: http://www.bbc.co.uk/news/uk-politi...

'The proposal means that if both parents earn less than £42,475, they will continue to receive child benefit. But families with one main earner on, for example, £43,000, will see their benefit stopped.'

'What has this got to do with child tax credits?
Nothing. That is an entirely different and more complicated system introduced by the last Labour government. '

Niewiem tylko czy emito znaja roznice miedzy child tax credit i child benefit bo pisza o jednym a podaja informacie o drugim...

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#4306.03.2012, 16:37

Nie ja sie nie znam na tym dobrze na tym dobrze zna sie kama7979...

Ale widze blad wiedz napisalem. Dwie rozne rzeczy.

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#4406.03.2012, 16:44

Ok Twoj ostatni link znowu dotyczy tylko Child Benefitu...

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#4506.03.2012, 16:54

Prosze masz tu dalej o Tax Credit...

''Perhaps the biggest change will be that couples with children will have to work 24 hours a week between them, not 16, in order to qualify for working tax credit.

One member of the couple will have to work at least 16 hours a week.

Note that this new rule will not affect lone parents. ''

''There are some important exceptions to the 24 hours rule.

Couples with children will be able to continue working 16 hours a week between them and still qualify for WTC if:

the partner who is working at least 16 hours per week is eligible for the disabled worker element of WTC, or is aged 60 or over; or
one partner works at least 16 hours a week and the other partner is "incapacitated", an in-patient in hospital, or in prison.
A person is "incapacitated" if they are getting one of a list of sickness or disability benefits or pensions, or one of those benefits is being paid to their partner.

It is not yet clear just how HMRC will operate the new rule.''

''The element of Child Tax Credit (CTC) which can be claimed for each individual child will increase from April 2012 by nearly 5.3%.

Similarly generous increases apply to the amounts for disabled and severely disabled children.

But the "first income threshold" at which the CTC begins to be withdrawn - by 41p for each £1 of income above the threshold - remains the same as in 2011-12, at an annual income of £15,860.

This detracts slightly from the generosity of the increase in the child elements.

In previous years, higher earners could continue receiving the full "family element" of CTC - £545 per annum - until their annual income reached the "second income threshold".

This was £50,000 until last year, then it dipped to £40,000.

For 2012-13 it will be removed altogether.

This means that as soon as income reaches the point at which all other elements of tax credits have been withdrawn by the 41p in the pound taper, the family element will also start to be withdrawn at the same rate.

Consequently, many households who were earning £40,000 or slightly more during 2011-12, and who still received at least some of the family element, will find themselves without tax credits in the coming year.

However, those with larger families, or who spend a lot on formal childcare, could still be entitled to some payment.

The key point is that the income cut-off for tax credits will be based on individual circumstances and therefore will be different for everyone.''

''Some examples

A family with two adults (both working full time) and two children but no childcare costs, with an income of £25,000 a year, will receive:

£2,697.20 in 2011-12
£2,967.20 in 2012-13
If their household income was £40,000 they would receive:

£545 in 2011-12
Nil in 2012-13
Now assume their household income is £40,000 and they are paying childcare costs of £300 a week. Their awards are now:

£7,467.20 in 2011-12
£7,737.20 in 2012-13
So families with children and/or paying for childcare can still gain in 2012-13, even if they are on comparatively higher incomes.''

itd...

http://www.bbc.co.uk/news/business-...

Lenka
520
Lenka 520
#4606.03.2012, 17:28

Zrodlo to nie bbc. A propos Child Tax Credit polecam:
http://www.hmrc.gov.uk/taxcreditsbu...

i troche obszerniej (wszystkie wprowadzone zmiany odnosnie Tax Credits):
http://www.hmrc.gov.uk/taxcreditsbu...

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#4706.03.2012, 17:34

Wiem ze zrodlo to nie BBC ale ja koledze odpisywalem z tego samego zrodla z ktorego on swoje wpisy umieszczal.

kms18
668
kms18 668
#4808.03.2012, 01:11

#20
Artykul podaje blednie, bo nic nie trzeba pracowac, zeby dostac pieniadze na dzieci -child tax credit. To na working tax credit trzeba miec te 16 godzin jak sie ma dziecko i 30 bez dziecka.

Scott_David
4 693
Scott_David 4 693
#4908.03.2012, 10:54

Tak kms ale jak przekroczysz pewna kwote to nie dostaniesz tez CTC.

kms18
668
kms18 668
#5008.03.2012, 11:35

Tak zgadza sie tylko praca nie jest wymogiem do ctc, bo oni napisali, ze trzeba pracowac, aby doatac ctx, a to dotyczy tylko wtc.

Profil nieaktywny
Careless2010
#5123.03.2012, 22:31

Kaczka79 nie pasi Ci to wracaj do Polski. Nikt n asile Cie nie trzyma.A nie wylewasz swoje żale.

iwo
7 761
iwo 7 761
#5224.03.2012, 09:46

my jeszcze tylko miesiace placimy przedszkole a pozniej koszt child care spadnie do 36F za tydz za swietlice, placone przez vouchery wiec tak naprawde 30f zy cos!! do tego 2000 wiecej w kwocie wolnej od podatku czyli 400 na plus

benefity, benefitami i jezeli ktos rzuci prace, bo lepiej mu/jej oplaca siedzic w domu.. to sobie nie pomaga

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#5324.03.2012, 15:06

iwoooooooooooooooo u mnie koszt przedszkola to 600£ za miesiac!!!!!

iwo
7 761
iwo 7 761
#5424.03.2012, 17:52

Wiem o czym mowisz teraz placimy 620 za 3 pelne dni I 2 pol dnia:)

ola_123
15
ola_123 15
#5525.03.2012, 16:13

ze tak wtrace co do maciezystego to mi powiedziano ze pierwszych 6 tygodni mam miec 90% a przez kolejne 33 tygodnie 50%, a od 39 tygodnia do 52 jest to okres nie platny (oczywiscie uwzgledniajac ze jest sie caly czas pod pracodawca i planuje sie powrot do pracy).

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#5626.03.2012, 10:36

ola_123 moze byc ze Twoj pracodawca placi wiecej, ale to minimum jest .przez pierwsze 6 tyg. to jest 80% z ost. bodajze 12 tyg.
a dalsze 33 tyg. to jest cos ok. £130.

akad82
108
akad82 108
#5726.03.2012, 11:52

jesli firma nie ma osobnych uregulowan w sprawach socjalnych, znaczy ze kazdy otrzymuje "panstwowe" swiadczenia.
moja placi mi prywane ubezpieczenie na zycie, emerytalne, zdrowotne, no i ementulanie dluzsze wypadkowe, bo sa ubezpieczeni od takich ewentulanosci, ale macierzynskiego ani troche powyzej minimum...szkoda, bo nas bab w firmie jest jak na lekarstwo:((

ola_123
15
ola_123 15
#5826.03.2012, 14:37

a jak chcialabym zrezygnowac z pracy po konczacym sie macierzynskim musze conajmniej 8 tygodni przed uplywem podanego terminu powrotu do pracy zglosic ze nie moge wrocic z jakichs tam powodow i co teraz mialabym zrobic. pytam o sprawy formalne jak wygladaj procedury

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#5926.03.2012, 16:47

jak chcesz zrezygnowac z pracy po macierzynskim to sprawdz w kontrakcie.masz na pewno zaznaczone jaki okres wypowiedzenia Cie obowiazuje.

iwo
7 761
iwo 7 761
#6026.03.2012, 18:54

normalnie, piszesz, ze nie wracasz po macierzynskim

ola_123
15
ola_123 15
#6126.03.2012, 21:19

moze nie wyrazilam sie zbyt jasno ale nie chodzilo mi o czas wypowiedzenia czy co ma byc zawarte w tym wypowiedzeniu bo to wiem (napisalam to wyzej). bardziej jestem ciekawa co moglabym zrobic bedac juz tzw. bezrobotna, jakie mam mozliwosci i co mi sie nalezy czy tez nie nalezy

iwo
7 761
iwo 7 761
#6226.03.2012, 21:36

nic ci sie nie nalezy, bo zrezygnowalas z pracy... do roboty leniu

iwo
7 761
iwo 7 761
#6326.03.2012, 21:37

czy dziecko to szczyt tego co moglas osiagnac i spoczywasz na laurach? a kto za to zaplaci? pan pani cale spoleczenstwo:D

Ashera
1 293
Ashera 1 293
#6426.03.2012, 23:49

ola_123 super odpowiedzialna matka z ciebie...
rezygnowac z pracy dla benefitow,kuzwa jakie to Polskie!!!

ola_123
15
ola_123 15
#6527.03.2012, 11:09

nie jestem jeszcze matka. poprostu chce rozwazyc wszystkie mozliwosci. a poza tym jestem tu sama i zastanawiam sie jak moglabym podzielic prace z wychowaniem dziecka. nie chcialabym zeby jakies obce baby zajmowaly sie tym. niestety nie kazdy ma tak kolorowo. wiem ze pracujac mozna znaczie wiecej zarobic i sie dorobic niz siedzac na benefitach, ale tylko chcialam sie dowiedziec kilku rzeczy. przykro mi ze wywolalo to takie oburzenie

akad82
108
akad82 108
#6627.03.2012, 12:15

nigdy nie zrezygnowalabym z pracy by pojsc na benefity...ale wyobrazcie sobie sytuacje w ktorej maz zarabia 30 tys, matka 15 tys, czyli razem maja dochod przewyzszajacy prog, w ktorym dostaje sie dofinansowanie do przedszkola. jesli matka zarabia miesiecznie £1000 i ma oddac 800 na przedszkole plus dojazdy do pracy to jaki jest sens powrotu do pracy???

Serafina
7
#6727.03.2012, 14:32

radnor
#17 | 05.03.12, 12:47
.
Co ma wolny związek do dochodów pary? Tutaj jest na szczęście traktowany na równi z małżeństwem pod praktycznie wszystkimi względami.

Tak jasne, za wyjatkiem prawa dziedziczenia etc

G_14
436
G_14 436
#6827.03.2012, 15:06

jeszcze jeden dość istotny szczegół:
para posiadająca jedno lub więcej dzieci musi przepracować łącznie ponad 24 godziny w tygodniu ale jedno z rodziców musi wciąż pracować min. 16 godzin:

http://www.hmrc.gov.uk/taxcreditsbudget/index.htm#2

From 6 April 2012, the rules for couples with at least one child are changing. In most cases, to qualify for Working Tax Credit your joint working hours will need to be at least 24 a week.

This will mean:

if you both work your joint weekly hours must be at least 24, with one of you working at least 16 hours a week
if only one of you works, that person must be working at least 24 hours a week

iwo
7 761
iwo 7 761
#6927.03.2012, 19:55

W pracy nie tylko chodzi I pieniadze, ale a doswiadcxebie, mozliwosci I szanse

akad82
108
akad82 108
#7028.03.2012, 12:33

ale ja tu mowie o kims kto ma jakies £1000 lub mniej. osoba, ktorej zalezy na doswiadczeniu i kontynuowaniu kariery zazwyczaj zarabia wiecej, jest na stanowisku itp wiec tym bardziej kalkuluje sie powrot do pracy.
jak ktos ma dwojke maluchow, blizniaki (albo wiecej, bo juz sie z tym spotkalam) to w ogole do pracy nie wraca, az maluchy osiagna 3.5 roku.

Irek
1 937
Irek 1 937
#7128.03.2012, 18:47

iwo mow za siebie! wiekszosc tu ma tak ambitne prace, ze tylko sie cieszyc ze zdobytego doswiadczenia. Osobiscie chodze do roboty, bo mi za to placa. Gdyby placili za niechodzenie, to bym nie chodzil. Zajecie zawsze sobie znajde. Nie sama praca czlowiek zyje.

iwo
7 761
iwo 7 761
#7228.03.2012, 23:30

hello, dobre prace sie nie dostaje tak o, trzeba sie troszke przemeczyc w mniej inspirujacych pracach..

to chociaz niech te matki sie ucza.. (a jak chce sie pracy dla pieniedzy to moza w restauracji/barach /klubach pracowac i nie placic tyle za przedszkole..