69-letni Anthony Williams z Cwmbran w południowej Walii został oskarżony o zabicie swojej o dwa lata młodszej żony Ruth, z którą przebywał w domowej samoizolacji.
To taki szok. Mieszkali tu od dawna. Nie widziałem ich od dłuższego czasu. Policja była tu przez cały weekend przeprowadzając rewizje w domu. To prawdziwa tragedia
– powiedział anonimowo jeden ze świadków.
Jak poinformowała rzeczniczka policji, funkcjonariusze otrzymali wezwanie do jednego z domów w sobotę wcześnie rano i znaleźli tam nieprzytomną kobietę, która po przewiezieniu do szpitala zmarła.
Jej mąż we wtorek stanął przed sądem. Nie podano, od jak dawna małżeństwo przebywało w samoizolacji.
Komentarze 42
Szkoda kobitki,ale covid 19 by ja i tak zabrał
Wydzielała chłopinie mydło i papier toaletowy, no to nie dziwota.
Każdego dnia mężowie zabijają żony, a żony zabijają mężów, to żadna sensacja, więc podepnijmy to pod wirusa, kwarantannę i zróbmy z tego news tygodnia. Niby nie napisaliśmy "z powodu kwarantanny", a jedynie "podczas", ale sugestia jest oczywista i zostaje w głowie.
W tekście źródłowym nie ma śladu takiego powiązania - ot, taka fantazja redaktora emito. :)
Żenujące.
"Jej mąż we wtorek stanął przed sądem"
Kolejny raz przekonuję się, że nie tylko żyję w innej Wielkiej Brytanii, nie tylko mam inne Google, ale i "moja" strona BBC różni się od tej ogólnodostępnej: ;)
"Mr Williams did not appear at Cardiff Crown Court on Tuesday afternoon for the hearing because of the coronavirus outbreak.
The judges, barristers and reporters appeared by way of a Skype video call due to social distancing requirements."
https://www.bbc.co.uk/news/uk-wales-52108094
Od dluzszego czasu rozne organizacje ostrzegaja tu przed zagrozeniem wzrostem 'domestic violence' w czasie pandemii, ograniczania kontaktow spol., izolacji.
Glownie pisze sie zreszta o dzieciach - ich wystawieniu na nebezpieczenstwo z powodu zamkniecia w domu i redukcji kontaktu z kimkolwiek poza domem. Np. dawniej byla tygodniowo jakas tam liczba zglaszanych przez nauczycieli sladow pobicia dzieci. Teraz nikt nie zglasza.
Bo nikt poza domownikami sladow pobicia na dzieciaku nie widzi.