Do góry

Weronika i Natalia uratowały życie trzem ofiarom wypadku

Do wypadku doszło 27 grudnia wieczorem na Standing Stane Road pomiędzy Kirkcaldy i Leven. Na drodze zderzyły się dwa auta: Ford Ka i BMW. Ford zaraz po zderzeniu zaczął się palić. Tą samą drogą jechały dwie Polki, a tuż przed nimi szkocki taksówkarz.

Po godzinie ósmej wieczorem wracałyśmy z pracy od strony Leven. Obie pracujemy dla Care Home jako opiekunki osób starszych i właśnie jechałyśmy do naszych domów w Kirkcaldy

– opowiada Weronika, która mieszka w Szkocji z mężem i pięcioletnią córką.

Spory kawałek przed Kirkcaldy zobaczyłyśmy na drodze dwa auta. Jedno z nich zaczęło się palić

– relacjonuje Natalia, mama dwóch synów.

Na początku media podawały, że w wypadku uczestniczyły cztery pojazdy. Jak się później okazało, nieco wcześniej niemal w tym samym miejscu doszło do innego wypadku.

Gdy myśmy podjechały to były już tylko dwa samochody: BMW i Ford Ka. W fordzie znajdowało się pięcioro młodych ludzi, którzy nie mogli sami wyjść ze środka, a samochód już się palił. Zatrzymałyśmy naszą Astrę i natychmiast pobiegłyśmy do Forda. To była błyskawiczna reakcja. Ja co prawda chciałam dzwonić po karetkę, ale zauważyłem, że robi to już taksówkarz, który zatrzymał się wcześniej, więc myśmy od razu zaczęły wyciągać tych ludzi

– mówi Weronika.

To że samochód się palił, w zasadzie dodało nam odwagi. Nie było czasu zastanawiać się, czy wybuchnie, czy nie. Ci ludzie nie byliby w stanie sami wyjść. Mieli poważne obrażenia. Dziewczyna, która siedziała obok kierowcy i wystrzeliła w nią poduszka, miała wewnętrzne krwawienie, złamane lewe ramię i coś z kręgosłupem. Chłopacy z tyłu mieli połamane nogi.

To byli młodzi ludzie, między 18 a 29 rokiem życia. Najpierw wyciągnęłyśmy dziewczynę, a później dwóch chłopaków z tyłu. Pozostałe dwie osoby wyciągnął taksówkarz. Myśmy działały we dwie. W pojedynkę nie dałybyśmy rady

– opowiadają Polki.

Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Wszyscy pasażerowie płonącego Forda byli przytomni. Dziewczyna siedząca z przodu krzyczała z bólu, ale nie było czasu na zastanawianie się. Zarówno obie Polki, jak i szkocki taksówkarz działali bardzo sprawnie i odnieśli wszystkie ofiary na bezpieczną odległość. Chwilę po tym nadjechała straż pożarna i pogotowie.

Postawa Polek zyskała uznanie w Wielkiej Brytanii. Weronika i Natalia dostały już wiadomość od dziewczyny, którą uratowały.

Napisała, że nie wie, jak opisać swoją wdzięczność. Również mama jednego z tych chłopaków zadzwoniła do naszej pracy. Próbowała nam dziękować, ale była tak wzruszona, że nie dała rady prawie nic powiedzieć. Zapowiedziała, że przyjdzie podziękować nam osobiście

– mówi Weronika.

Czujecie się bohaterkami?

Jestem dumna z Natalki i z siebie też. Gdyby wcześniej ktoś mnie zapytał, czy w takiej sytuacji zrobiłabym coś podobnego, to pewnie nie byłabym tego taka pewna

– odpowiada Weronika.

Jestem bardzo dumna, żeśmy obie odnalazły się w tak trudnej sytuacji. Najważniejsze, że wszyscy ci młodzi ludzie są cali. Poharatani, ale żyją i wiemy już, że będzie z nimi dobrze

– dodaje Natalia.

Komentarze 75

TomGlasgow777
8
#305.01.2020, 10:01

Gratuluje dziewczyny. Jestescie super! Moze sie I nie czujecie ale to jest wlasnie bohaterstwo w najczestszej postaci. Jestescie Bohaterkami! Pozdrawiam

TomGlasgow777
8
#405.01.2020, 10:08

Najczystszej mialo byc. Eh te korekty.

A tak by the way 'emito' sprzydala by sie mozliwosc edytowania wlasnych wpisow chyba ze cos mi umknelo.

Kataryna
4 732
Kataryna 4 732
#505.01.2020, 11:04

No gratulacje drogie Panie :)

#1 tu nie PL

harrier
10 819
harrier 10 819
#605.01.2020, 11:55

Cieplo na sercu, ze tak wspaniale osoby jak obie Panie sa wsrod nas :)

Zbychu_zPlebani
7 760
#705.01.2020, 12:26

gratulacje dla pana o imieniu Taksówkarz. :)

Profil nieaktywny
autystyczna
#805.01.2020, 12:45

jechały dwie Polski

Litosci, 2 tak glupich rzadow moge nie wytrzymac :)

Profil nieaktywny
autystyczna
#905.01.2020, 14:22

nie ma za co Jacku :)

szalony_mustang
4 822
#1005.01.2020, 14:50

Czy dostana jakies wysokie odznaczenia cywilne czy tez zeby na to zasluzyc nalezy ludzi ratowac tylko w Londynie?

omegan
14 261
omegan 14 261
#1305.01.2020, 22:31

ciekawe czy trzeci raz o tym jeszcze napisza ;]

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#1506.01.2020, 09:33

"znow nie bylo tomusia wsrod bohaterow?

ooooow. taka szkoda

;)"

Więc jednak ból tyłka w końcu wyszedł:)

Nie trzymaj tyle, bo hemoroidów przybędzie;)

omegan
14 261
omegan 14 261
#1606.01.2020, 09:37

lol

wiedzialem ze nie wytrzymasz i bedziesz pluc jadem w tym watku

mi to nie zaszkodzi, ale swiadczy o tobie

biedactwo...

harrier
10 819
harrier 10 819
#1706.01.2020, 12:35

Za pierwszym razem nie bylo o tym, kim sa bohaterskie Panie. Az sie zdziwilam, bo na wp.pl to podano - to przeciez swietnie, ze sa wsrod nas takie wspaniale osoby!

Milo mi bylo Pan przesympatyczne buzie widziec, nazwiska uslyszec. Niech rodziny, przyjaciele dumni beda!

Ale juz przeszkadza, juz drazni marudy rozne, juz im za duzo o dzielnych Polkach, juz kompleksy szpetne wylaza, juz sie czepia lajza tego lub owego ;)

Profil nieaktywny
Delirium
#1806.01.2020, 18:39

Sorasy, ale nie widzę w tym nic dzielnego czy wyjątkowego - ot, normalny ludzki odruch. Rozpływanie się w zachwytach świadczy raczej, ekhm... średnio... o tych zachwyconych.

Profil nieaktywny
Delirium
#1906.01.2020, 18:46

...oczywiście nie uważam, że nie powinno się o tym pisać - przeciwnie, trzeba pisać przy byle okazji, aż owi zachwyceni przestaną postrzegać pomoc udzieloną w rozmaitych wypadkach drogowych czy pożarach, za coś wyjątkowego, za coś, co dzieje się poza nimi i bez ich udziału.

szalony_mustang
4 822
#2006.01.2020, 18:53

#18 nie ma w tym nic dzielnego czy wyjatkowego? no popatrz, a Polak z Londynu za takie nic dzielnego czy wyjatkowego order dostal, bo tyczka powywijal a w sumie nic dzielnego czy wyjatkowego bo kazdy by sie wkurwil gdyby ktos na nim nowke ubranie nozem pocial

Profil nieaktywny
Delirium
#2106.01.2020, 19:20

Serio nie widzisz różnicy pomiędzy tymi przypadkami?

szalony_mustang
4 822
#2206.01.2020, 19:22

Nie, nie widze. W jednym i drugim przypadku ktos ratowal bylo zycie ludzkie z narazeniem wlasnego zdrowia lub zycia. Gdzie tu roznica?

Profil nieaktywny
Delirium
#2306.01.2020, 19:22

Dostał to dostał, no i co z tego? Mówisz, że bez gwarantowanego "łorderu" nie kiwniesz palcem w bucie "w przypadku wypadku"? Cóż, no to się zachwycaj. ;)

szalony_mustang
4 822
#2406.01.2020, 19:22

bez "bylo"

szalony_mustang
4 822
#2506.01.2020, 19:24

Nic z tego, dostrzegasz jakas roznice pomiedzy tymi przypadkami ? bo ja nie, wiecej wg mnie oba te czyny byly tak samo odwazne i tak samo heroiczne.

Profil nieaktywny
Delirium
#2606.01.2020, 19:25

Widzisz, mustang... na szczęście nie jestem od objaśniania świata (oraz prostych rzeczy i "oczywistych oczywistości"), ale zawsze możesz zadzwonić do swoich szkolnych nauczycieli. ;)

Przepraszam. :)

szalony_mustang
4 822
#2706.01.2020, 19:31

#26 Nie musisz przepraszac za to ze nie potrafisz niczego wyjasnic bo nie umiesz porownac DWOCH sytuacji. Swiadczy to tylko o pauperyzacji umiejetnosci analizowania.

Profil nieaktywny
Delirium
#2806.01.2020, 19:37

Nie twierdzę, że dziewczyny nie były odważne.

Heroizm? Bez przesady, normalny odruch w wypadku drogowym, no ale rozumiem, że niektórzy mają inaczej. ;)

Przeraża mnie, jak wielu ludzi nie ma pojęcia, jak użyć zwykłego, ulicznego defibrylatora, który można spotkać w przejściach podziemnych, na stacjach kolejowych i przy centrach handlowych - tak sobie myślę, że to właśnie ci "zachwycający się" i nadużywający wielkich słów typu "heroizm".

Praszam, mustang, to nic osobistego, ale naprawdę tak uważam. :/

Profil nieaktywny
Delirium
#2906.01.2020, 19:43

#27: Mustang, ja już od dawna nie próbuję w tym żałosnym miejscu objaśniać ani wyjaśniać czegokolwiek - nie chce mi się i nie muszę. :) Nic nie muszę. :)Uważasz inaczej - ok, jest mi to absolutnie obojętne. :) Wyrażam własną opinię i guzik mnie obchodzi, czy ktoś się z nią zgadza, czy nie. :) Popolemizowałem sobie w tym miejscu przez ileś tam lat, teraz mi się zwyczajnie nie chce, bo to jest po prostu wtórne. :)

Profil nieaktywny
Delirium
#3106.01.2020, 19:46

...przyszła kolejna wtórność (#30)... :/

szalony_mustang
4 822
#3206.01.2020, 19:54

Powiem szczerze, nie dziwie sie takim ludziom ktorzy nie potrafia skorzystac z ulicznego defibrylatora, ja tez nie wiem jak otworzyc ta cholerna skrzynke z zamkiem cyfrowym lub klodka z naklejka "W razie koniecznosci zadzwon pod... " i zamazany numer, albo klucz u Pani Danusi, a kto to koorwa jest ta Pani Danusia? Z samym urzadzeniem poradzilbym sobie bez problemu, ale przy zabezpieczeniach wymiekam :)

Niby masz racje ze to "normalny odruch", niby bo to normalny odruch dla bardzo malej garstki spoleczenstwa, reszta niestety albo boi sie pomoc i zaczyna pomagac jak juz ktos zacznie to robic albo po prostu udaje ze niczego nie zauwazyla i czmycha z podkulonym ogonem. Dlatego uwazam ze takie zachowania, nie wazne czy sa zajebiscie medialne czy tez nie, powinny byc gloryfikowane, jako przyklad odwagi, jako przyklad poswiecania swojego zycia w celu ochrony innego. Nie ma dla mnie roznicy czy ktos rzuca sie z pika na nozownika czy tez wyciaga rannych z plonacego samochodu, dla mnie jest takim samym bohaterem.

Profil nieaktywny
Delirium
#3306.01.2020, 20:24

"Lajknę" pomimo różnicy w pewnych kwestiach, bo widzę, że jednak rozumiesz bez objaśniania, o co mi chodzi (pomimo różnicy w ocenie zdarzenia ;P ). ;).

Jestem przeciwny kreowaniu osób wykazujących zwykłe, ludzkie odruchy, na jakichś nadludzi, gdyż uważam, że przez to dla wielu zwykłych ludzi podobne zachowania będą wydawać się nieosiągalne.

...I brzydzi mnie troszeczkę to, że w dzisiejszych czasach takie doniesienia, przecież pozytywne w swojej wymowie, są zwykłą papką dla telewizyjnych "apaczy", skaczących po kanałach od Wojewódzkiego, poprzez "Trudne sprawy" do prognozy pogody. Ewentualna "łapka w górę" i zero refleksji.

Ok, pytanie za sto punktów: ilu odbiorców tego newsa zdejmie nogę z gazu, zwiększy odstęp pomiędzy samochodami ? ;) Ilu "kozaków" przestanie się chwalić, w jak krótkim czasie udało się im dojechać z Abe do Polski? ;)

Nie kumam wzmianki o odznaczemiach. Nie sądzę, aby miały jakiekolwiek znaczenie.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#3406.01.2020, 20:40

Niby taki na luzie, a tez go tylek boli. Jak sie auto pali to odruch to jedno, ale niejedna osoba zaczela by sie zastanawiac czy nie wybuchnie. Kazdy pare efektownych scen w filmach na pewno widzial...

Takie postawy jakimi sie wykazaly panie i taksowkarz nalezy chwalic i propagowac, bo nie jestem pewna czy sa zupelnie zwykle.

A jak sie jeszcze wezmie pod uwage jakie oklaski zbiera np. ojciec zajmujacy sie sam swoimi dziecmi chociazby w samolocie to jak najbardziej miano bohaterek nie jest przesadzone.

harrier
10 819
harrier 10 819
#3506.01.2020, 20:50

'Normalny. ludzki odruch'?

A gdzie tam. Pali sie, zaraz moze wybuchnie, nie podchodze - to normalne.

Wiem, ze pani od polskiego Wam chorowala, ale moze jednak trzeba bylo samemu przerobic, co tam przepadlo w podstawowce?

'Na wakacjach' niejakiego Prusa. Pokazuje 'norme' i 'heroizm' dla malcow z czwartej czy piatej klasy. Niewiele sie zmienilo, Prus dobrym byl obserwatorem.

I nikt sie tu przesadnie Paniami nie zachwycal, to raczej polskie czepialstwo wylazlo. Panie niestety zacytowaly gdzies tam czepiaczy, wiec moze i tu poczytaja, ze lajze jednego z drugim uwiera ich czyn - niechze wiedza, ze nie same lajzy zawistne tkwia na emito :P

szalony_mustang
4 822
#3606.01.2020, 21:13

#33 Wzmianka o odznaczeniach miala uzmyslowic co poniektorym jak dwa, jak dla mnie, analogiczne (wiem, wiem co powiesz :) zdarzenia moga byc diametralnie roznie odbierane przez ludzi. Jedno stalo sie medialna ogolnokrajowa gownoburza, a drugie, tak jakby nieistotne, nawet nie wyszlo poza lokalna prase. Pozostaje nam kwestia "normalnych, ludzkich odruchow" ktora byc moze pojmujesz przez pryzmat siebie, jak zreszta wielu ludzi, latwiej jest po prostu porownywac do siebie, pytac jak ja zachowalbym sie w takiej sytuacji. Porownujac w ten sposob faktycznie mozna by uznac takie zdarzenie jak pomoc ludziom po wypadku jako cos normalnego, ale nie mozna juz tak powiedziec gdy spojrzysz na to globalnie, z zupelnie innego punktu widzenia, nie poprzez samoocene a poprzez obraz spoleczenstwa. Jak juz wspomnialem, cos co dla Ciebie czy dla mnie, czy dla np Siemy jest normalnym odruchem i zrobilbysmy to raz jeszcze bez zadnych watpliwosci, dla innych ludzi ( a ci stanowia zdecydowana wiekszosc) jest czynem nadzwyczajnym, czynem na ktory oni sami nigdy by sie nie odwazyli. Dlatego umniejszanie znaczenia czynom Weroniki i Natalii a pchanie na piedestal Lukasza tylko dlatego iz on zrobil pokaz medialny, a one nie, jest nie fair. Roznimy sie nie ocena calej sytuacji a sposobem jej odbioru :)

szalony_mustang
4 822
#3806.01.2020, 21:19

#35 harrier, ludzki odruch to ludzki odruch, nie wysredniony spoleczny jak u Prusa, tylko tozsamy z jednostka i od niej zalezny. Kazdy ma taki poziom dopuszczalnego ryzyka jaki sobie w dziecinstwie wypracowal, i to ze ty nie kradlas jablek z sadu, bo to niebezpieczne nie oznacza ze ktos inny nie uwazal inaczej i nie wynosil ich pelny brzuch :)

Profil nieaktywny
Delirium
#3906.01.2020, 21:28

Kijevna ma jakiś problem z dupą. W kółko pisze o jakimś "bólu dupy". Może jakieś obszerniejsze spodnie, żeby dupsko nie bolało?

To, że zrozumiała NIC, a raczej: to, co chciała zrozumieć, nie dziwi już chyba nikogo.

Harrier, nie chce mi się z tobą gadać tylko dlatego, że akurat nudzisz się mieszając cyckiem zupę, a że masz wolne ręce, więc stukasz sobie w klawiki. Prus to nudziarz dla oldbojów płci żeńskiej. ;P

Profil nieaktywny
Delirium
#4006.01.2020, 21:30

A właśnie... pytanie mam: oldboy płci żeńskiej to oldboyka? :P

Profil nieaktywny
Delirium
#4106.01.2020, 21:31

Tak pytam, chociaż odpowiedź znam, brzmi jednak cokolwiek kretyńsko. :P

harrier
10 819
harrier 10 819
#4206.01.2020, 22:05

Zlazisz ponizej mojego poziomu, wiec cie nie osfiecem. Zawsze mnie brzydzilo taplanie sie z chamskimi prostakami, zwlaszcza odkad mi za to nie placa ;)

Profil nieaktywny
Delirium
#4306.01.2020, 22:08

Mustang, rozumiem już, o co ci chodzi. Obaj próbujemy poszerzyć temat, chociaż z nieco odmiennych punktów widzenia.

Jak już napisałem, JA nie widzę w tym nic wyjątkowego (chociaż oczywiście pochwalam), postrzegam to jako zwykły ludzki odruch. Fakt, przyznaję, że jednak potrzebna jest do tego pewna doza odwagi.

Oczywiście, że mogę pisać tylko w swoim imieniu. Zdaję też sobie sprawę z ludzkich ograniczeń - sam raczej nie wskoczę do Wisły ratować człowieka, bo jestem dość słabym pływakiem, i skończyłoby się to dwoma topielcami, ale ktoś, kto to do tej Wisły wskoczy, aby ratować drugą osobę, nie jest dla mnie żadnym herosem, a po prostu CZŁOWIEKIEM, który umie pływać (a jego umiejętność właśnie znalazła praktyczne zastosowanie ;) ). Super, że wskoczył, że uratował, dzięki, buzi, jakieś kwiatki - i wystarczy. Bez medali, zaszczytów i dziwnych ludków-kleszczy w garniturach, wykorzystujących każdą okazję, żeby wypromować swój pysk.

Profil nieaktywny
Delirium
#4406.01.2020, 22:09

harrier 8 292

#42Dziś - 22:05

"Zlazisz ponizej mojego poziomu, wiec cie nie osfiecem"

Nieee, nie złażę, ja nie mieszam cyckiem zupy. ;P

szalony_mustang
4 822
#4506.01.2020, 22:44

#43 przy wodce poszloby duzo sprawniej, ale ani wodki ani okazji :(

Profil nieaktywny
Delirium
#4606.01.2020, 23:00

kijevna 16 831

#34Dziś - 20:40

"Jak sie auto pali to odruch to jedno, ale niejedna osoba zaczela by sie zastanawiac czy nie wybuchnie. Kazdy pare efektownych scen w filmach na pewno widzial..."

Samochody wybuchają głównie w filmach. Telewizja wyrządziła ludziom straszne kuku. :/

"Takie postawy jakimi sie wykazaly panie i taksowkarz nalezy chwalic i propagowac, bo nie jestem pewna czy sa zupelnie zwykle"

Zgadzam się z tym, że trzeba propagować, nie zgadzam się natomiast z robieniem z tych osób jakichś nadludzi. Może lepiej przedstawić to jako zwykły, ludzki odruch (ludzki obowiązek?).

Ok, może inaczej... można uratować życie przymarzającego do chodnika bezdomnego, wykonując zwykły telefon na pogotowie. Zwykły, kuźwa, ludzki odruch. A jednak pierdylion osób mija go na ulicy obojętnie, a potem wraca do domu, odpala internet i poprawia sobie samopoczucie, klika łapki w górę, czytając o ratowniku wynoszącym dziecko z pożaru.

Praszam, kijevno, ale to odpychające. :/

Człowieku, mogłeś zostać cichym bohaterem, bez jupiterów, wykonując darmowe, bezpłatne połączenie, w jednej lapie trzymając telefon, a w drugiej bułkę, peta czy siatkę z TK Maxxa, ale nawet do łba ci to nie wpadło. Zwykły, prosty, ludzki odruch to dla ciebie Himalaje.

Ktoś inny wpadł na ten pomysł, uratował czyjeś życie, ale nie towarzyszył temu "dzwon" na autostradzie, nie było jęzorów ognia, fajerwerków, słowem: nie było medialnie, więc nie został herosem i nie zebrał "słitkomciów" i lajeczków".

...i medalu też nie dostanie. ;P

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#4706.01.2020, 23:48

Oj boli was boli:)

Ale piszcie dalej eseje jak bardzo nie:)

Zanalizuj moze eszek kolege, co non stop komus tam niby skopal tylek i ciagle pisze o klamliwych babkach - bedzie smieszniej:)

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#4807.01.2020, 00:03

ktos napisal - "Samochody wybuchają głównie w filmach"

te wypalone miejsca na autostradach po palacych sie samochodach to najlepszy dowod ze to wina producentow filmowych?

a informacje o ludziach ktorzy sploneli w swoich autach to czesc trailerow filmowych?

media operujace obrazem, ksztaltuja nasza swiadomowsc i maja ogromny wplyw na nasze zachowania, ludzie temu zaprzeczaja bo bronia sie zeby sie przyznac chocby przed samym soba ze nasza wolna wola jest w duzem stopniu kierowana

harrier
10 819
harrier 10 819
#4907.01.2020, 00:07

''poprawia sobie samopoczucie, klika łapki w górę''

o sobie piszesz? zamiast ratowac dyskretnie zycie przymarzajacego do chodnika polajkowales temat w pierwszej odslonie.Lepiej ci?

harrier
10 819
harrier 10 819
#5007.01.2020, 00:09

ajaj, a moze lajkowal, ze lubi, jak ludzie lamia nogi i zebra? No bi co w tym ciekawego czy niezwyklego, ze jakies kobity ratowaly pasazerow z plonacego auta?

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#5107.01.2020, 00:11

ktos napisal

"Ok, może inaczej... można uratować życie przymarzającego do chodnika bezdomnego, wykonując zwykły telefon na pogotowie. Zwykły, kuźwa, ludzki odruch. A jednak pierdylion osób mija go na ulicy obojętnie, a potem wraca do domu, odpala internet i poprawia sobie samopoczucie, klika łapki w górę,"

trudno sie niezgodzic

szalony_mustang
4 822
#5207.01.2020, 00:12

#48 chyba jest roznica pomiedzy wybuchnac a spalic sie, ale co ja tam wiem

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#5307.01.2020, 00:16

Ktos tam niedawno przyznal sie do lowienia lapek w gorze, a tu teraz kolezka pisze, ze to poprawia samopoczucie klikajacym te lapki... To juz jasne, czemu jeden drugiego brandzluje :):):)

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#5407.01.2020, 00:17

#52

ale juz niewielka roznica miedzy ratowanie ludzi zeby uchronic ich przed wybuchem lub spaleniem w aucie

i nie tylko filmy ale tez te wypalone miejsca odstraszaja od udzielania pomocy

kobiety ktore ratuja ludzi powinny dostac nagrode i sluzyc jako przyklad dla innych kobiet

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#5507.01.2020, 00:23

"jeden drugiego brandzluje"

nawet bym jej Zbytnik patykiem nie chcial dotknac a ty do niej cholewki smolisz, no chyba ze tylko wtedy jak sie napijesz, wtedy ok, bo podobno nie ma kobiet zbyt brzydkich i zbyt ordynarnych, tylko nieraz wina brakuje

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#5607.01.2020, 00:26

#52

chodzilo mi bardziej zeby zauwazyc ze moze nie tylko telewizja ale tez widoczne slady na drogach odstraszaja od podchodzenia do plonacych aut

ale masz racje, przyznaje

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#5707.01.2020, 00:27

moja Wanesska kiedys jechala na hulajnodze i zderzyla sie z takim malym chlopczykiemi na trojkolowcu. O boze, co sie dzialo. mialam wlasnie isc po podpaski do corner szopa, a nagle przypomnialo mi sie ze na kursie prawa jazdy uczyli mnie ze ofiarom wypadku trzeba pomoc, bo w przeciwnym razie to powazne przestepstwo. Ratowalam Wanesske i tego chlopczyka narazajac sie na powazne krwaienia miesiaczkowe. i te luje nawet nie napisali o mnie w gazecie, nie mowiac juz o jakims orderze czy cos.

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#5807.01.2020, 00:30

zastanawiam sie czy krwawiania miesiaczkowe nie ograniczaja doplywu krwi do mozgu i stad niektore posty

Profil nieaktywny
Delirium
#5907.01.2020, 07:41

Onieznajomy 7 619

#48Dziś - 00:03

"ktos napisal - "Samochody wybuchają głównie w filmach"

te wypalone miejsca na autostradach po palacych sie samochodach to najlepszy dowod ze to wina producentow filmowych?

a informacje o ludziach ktorzy sploneli w swoich autach to czesc trailerow filmowych?"

A procentowo jak to wygląda w stosunku do ilości wypadków samochodowych?

Profil nieaktywny
VIP_RANDKI
#6007.01.2020, 16:36

Zapraszamy samotnych Panów na największy portal randkowy w Europie.

Zakochaj się już dziś na www.bit.ly/viprandki

Profil nieaktywny
Delirium
#6207.01.2020, 18:05

#60 i #61:

o, jaki wysyp kobitek, a potencjalnych kandydatów niewielu. Może panie zorganizują jakieś zapasy w kisielu, bo bez kolejki do wzięcia jest tylko zbytnik. ;P

omegan
14 261
omegan 14 261
#6307.01.2020, 18:07

myslisz ze stac go na takie luksusy? masturbacja jest tansza, lepiej przyoszczedzic na buckfasta i kreske

szalony_mustang
4 822
#6407.01.2020, 18:11

Jesli w kwestii finansow, to w burdelu dziewczynki sa i ladniejsze i cyce maja wieksze i wbrew pozorom sa duzo tansze od kobiet o ktore wiekszosc mezczyzn codziennie sie stara :)

Profil nieaktywny
Delirium
#6507.01.2020, 18:18

kijevna 16 834

#53Dziś - 00:16

"Ktos tam niedawno przyznal sie do lowienia lapek w gorze, a tu teraz kolezka pisze, ze to poprawia samopoczucie klikajacym te lapki... To juz jasne, czemu jeden drugiego brandzluje :):):) "

Nie wiem o czym panienka pieprzy. Na ogół odpuszczam sobie wasze wypociny, czytam sporadycznie, wyrywkowo lub wcale. Te wasze spory czytacie już chyba tylko wy sami. No i onieznajomy, ale on to robi zawodowo - taki rozkaz z Kremla, co robić. taki

Piszę w swoim imieniu, nie potrzebuję kolegi czy koleżanki-klakierki. Sam lajkuję wpisy z różnych powodów - czasem zgadzam się z kimś, czasem wręcz przeciwnie, ale (przykładowo) spodobało mi się jakieś jedno zdanie, myśl, fraza albo sam sposób artykułowania myśli (z którymi nie muszę się zgadzać), czy chociażby tylko rytm zdania.

Niedawno polubiłem wpis onieznajomego, który przepada i tęskni za mną jak za kamieniem w bucie (i wicek z wersem, of kors), bo przyznał się do pewnej hmm... słabości i zaczął analizować jej przyczyny.

Profil nieaktywny
Delirium
#6607.01.2020, 18:33

Harrier, no popaCz, może być jeszcze inaczej. ;P

Moje lajki pod tzw. artykułami, to na ogół łapki dla emitowych redachtorów, gdy przytrafi im się tekst dłuższy niż jeden akapit czy pół strony maszynopisu, poruszający przy tym tematykę wykraczającą poza zwyczajowe emitowe tematy, typu "jak zarejestrować się do lekarza" i ile szarego mydła można zabrać do samolotu w bagażu podręcznym.

Ad #49: nie dywaguj jak JA zachowuję się w takiej sytuacji. Tego nie wiesz, aczkolwiek bodajże nieco ponad rok temu opisywałem właśnie taką sytuację, zaobserwowaną w wigilię bożego narodzenia, w pasażu przy dawnych DT "Centrum" w Warszawie.

W kontekście tych obserwacji żenująco wygląda ten pusty talerz dla zbłąkanego wędrowca na wigilijnym stole. :(

Profil nieaktywny
Delirium
#6707.01.2020, 18:40

Ok, mam inne pytanie...

Czy takim samym bohaterem jest ten, kto próbował ratować ludzkie życie, jakiegoś topielca, kogoś z pożaru, nie wiem, odcinał wisielca czy cholera wie co robił, ale nie zdążył, nie dał rady, nie udało mu się (zbyt silny nurt, zbyt wielki ogień, wisielec już cokolwiek nieświeży, etc.)? Tak pytam, bo to ta sama odwaga, to samo zachowanie, co opisane w tekście, ale niestety bez happy endu, czyli lajkuff i zachwytuff nie budjet, więc "internety" o takich ludziach nie napiszą. A jak nie napiszą, to nie ma bohatera. ;)

szalony_mustang
4 822
#6807.01.2020, 18:49

A orderow tez nie bedzie? to do doopy z takim bohaterstwem, poza tym nie wiadomo kogo sie ratuje, a moze ratujesz seryjnego morderce i przez to ze ocalilo sie jego zycie kilka innych poszlo w piach? Nie wiesz tego, a gdyby tak przynajmniej order za to dostac to juz COS z czego mozna sie cieszyc :D

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#6907.01.2020, 19:19

ratowanie kogos bez oczekiwania na nagrode jest czyms bardzo ludzkim i wspanialym, ale jezeli ktos moze zostac uratowany dlatego ze ten ratownik spodziewa sie nagrody czy popularnosci to mysle ze warto te nagrody ustanawiac i takie czyny naglasniac

w sumie w jednej i drugiej sytuacji robimy to bardziej dla siebie niz dla uratowanego

harrier
10 819
harrier 10 819
#7007.01.2020, 23:57

Lajki to lajki. Masz tekst o bohaterkach, lajkujesz i akurat ktos pomysli, ze podoba Ci sie ilosc akapitow? Nie zartuj.

Ratowanie ludzkiego zycia zawsze jest pieknym czynem, a jesli nie uda sie, to bardzo smutno, ale czyn i tak piekny. Nieraz czytalam o ludziach, ktorym sie nie udalo uratowac i sami zgineli - ostatnio ojciec i brat ruszyli na pomoc tonacej dziewczynce, cala trojka nie zyje. B. smutne. A jak sie uda uratowac ludzi ( chocby sie sami glupole wpakowali w jakas sytuacje niebezpieczna, to zawsze radosc.

Fakt, ze kogos relacja o takich czynach nudzi czy brzydzi, nie znaczy ze ten znudzony/zbrzydzony karmi wigilijnych wedrowcow i odlepia od chodnika bezdomnych. Obstawiam, ze to raczej jadowity maly czlowieczek, ktory lubi innym dokuczac i szczerze gardzi biednym wedrowcem, bezdomnym, chorym, alkoholikiem, narkomanem itp.

Profil nieaktywny
Delirium
#7108.01.2020, 03:36

harrier 8 296

#70Wczoraj - 23:57

"Lajki to lajki. Masz tekst o bohaterkach, lajkujesz i akurat ktos pomysli, ze podoba Ci sie ilosc akapitow? "

Co mnie obchodzi, co ktoś -harrier czy inny Ktokolwiek- sobie pomyśli?

Profil nieaktywny
autystyczna
#7208.01.2020, 09:44

Ratowanie ludzkiego zycia zawsze jest pieknym czynem

Masz okazje uratowac wielu ludzi. Przestan pisac te madrosci z dupy wyssane na emito, wielu ludziom bedzie sie lzej zylo.

Bohaterka bedziesz calo gebo

harrier
10 819
harrier 10 819
#7308.01.2020, 11:36

'nie chce mi sie z toba gadac', co mnie obchodzi, co sobie pomyslisz...ale PO TRZY posty ciurkiem do mnie pisze, zakrencony chlopina ;)

Chlipnac nie moge, zeby nie lecial z chusteczka haftowana wszystkie cztery rogi... spadaj, cichy wielbicielu harrier :P