Do góry

„William i Kate wykorzystani do wspierania polskiego nacjonalizmu”

Zdaniem autorki komentarza Kate Maltby, wizyta Williama i Kate była też obliczona na pozyskanie przez Zjednoczone Królestwo sojusznika do trudnych negocjacji dotyczących wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Jednak Kate Maltby jest przede wszystkim oburzona tym, że do wizyty doszło w czasie, gdy rządzące Polską Prawo i Sprawiedliwość rozprawia się z wymiarem sprawiedliwości w sposób skrajnie sprzeczny z obowiązującą konstytucją. Jej zdaniem wizyta mogła więc być odebrana jako wyraz poparcia dla tych poczynań. W dodatku do wybielenia wizerunku „przerażającego polskiego rządu” wykorzystano nie tylko Kate i Williama, ale, co podkreśla dziennikarka, także ich dzieci, czyli czteroletniego George’a i dwuletnią Charlotte.

Rodzina królewska powinna się wstydzić

Kate Maltby nie ma wątpliwości, że rodzina królewska została wykorzystana przez rządzące aktualnie Polską PiS w akcji mającej na celu wykreowanie polityki historycznej. Jako przykład podaje wizytę Kate i Williama w obozie koncentracyjnym w Stutthoff, który powstał głównie z myślą o polskiej inteligencji, i jednoczesne pominięcie Auschwitz-Birkenau, gdzie przede wszystkim mordowano Żydów.

„Będąc w Trójmieście nie zobaczyli nowego Muzeum II Wojny Światowej, bo nowy rząd nie zdążył jeszcze zmienić ekspozycji na taką, która bardziej skupiłaby się na heroizmie Polaków, niż na skutkach przedwojennego nacjonalizmu i antysemityzmu w Europie Środkowo-Wschodniej” – pisze felietonistka Guardiana.

Swój tekst kończy bardzo ostro:

„Taka jest teraz Wielka Brytania. Brexit nas osłabił, nie jesteśmy już liderami demokratycznego świata. Zamiast tego wysyłamy naszą rodzinę królewską do rewidowania historii i pozwalamy, aby jej wizyta stała się przerywnikiem pomiędzy kolejnymi aktami łamania konstytucji przez polski rząd. Powinna się wstydzić tej wizyty. Ale ostateczną odpowiedzialność powinni przecież wziąć na siebie brytyjscy politycy”.

Komentarze 11

starykon
2 856
starykon 2 856
#122.07.2017, 15:10

Szkoda ze nie napisali ze wizyta korespondowała z prohitlerowskimi sympatiami przodków Williama... ;)

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#222.07.2017, 15:49

Jesli sie nie myle to jego dziadek yez sie wypial jak bolsewicy zabijali jego brata, cara wiec co tam jakoes podlizywanie sie, cala rodzina ma wiecej na sumieniu.

maciejpierwszy7
244
#422.07.2017, 16:28

A co to za jedna ta Kate Melby??

Co ona moze wiedziec o Histori Polski.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#522.07.2017, 16:45

lol

zamiast sie odniesc do tego co jest napisane, to wyszukuja winy dziadków i pradziadków bohaterów artykulu

niezle macie narąbane...

macmac
415
macmac 415
#622.07.2017, 17:05

Przegladalem doniesienia prasy brytyjskiej.Wiekszosc opisow byla pozytywna i poprawna ale spotkalem sie tez z okresleniem Stutthof jako "polski oboz koncentracyjny" -moja uwaga zostala usunieta z komentarzy a naglowek zmieniony na "Stutthof oboz koncentracyjny w Polsce" co tez wiele nie zmienia.Wiele bylo jeszcze akcentow anty-polskich w prasie brytyjskiej z tej wizyty.

starykon
2 856
starykon 2 856
#722.07.2017, 22:42

Dlaczego Melba "podaje wizytę Kate i Williama w obozie koncentracyjnym w Stutthoff, który powstał głównie z myślą o polskiej inteligencji, i jednoczesne pominięcie Auschwitz-Birkenau, gdzie przede wszystkim mordowano Żydów" jako przykład "rewidowania historii"?

macmac
415
macmac 415
#822.07.2017, 22:54

#7

Bo dla wielu dziennikarzy zachodnich obozy koncentracyjne i zaglady byly budowane tylko dla jednej nacji w czasie 2 wojny sw..Podobnie zapytaj sie ich kto walczyl w powstaniu warszawskim -to sie zdziwisz.Dla nich inna wersja to rewizja historii i powinna byc krytykowana (a moze nawet karana)

starykon
2 856
starykon 2 856
#1023.07.2017, 11:42

Pytałem z przekąsem macmac bo to przecież nie jest inna wersja historii lecz uzupełnienie wiedzy traktowanej wyrywkowo

To jest w ogóle szalone ze historia ma mieć "wersje" nasze i wasze... No i drwię trochę z linii ideologicznej Guardiana Dla mnie to do pewnego stopnia organ propagandowy

Pozwolę sobie na dygresje W Pl sytuacja zabrnęła tak daleko m.in. dzięki działaniom totalnej opozycji stosującej krytykę totalna Ludzie teraz kminią: skoro cały czas gardłowano na rząd a nie wszystko było tak złe to zapewne i teraz przy okazji zmiany w sądach to tylko "kwik odrywanych" Innymi słowy ludzie zatracili zdolność odróżniania prawdy od propagandy Media są dość jasno sprofilowane ideologicznie Wiadomo gdzie czego się spodziewać Pozostaje nie tyle wiedzieć co wierzyć W efekcie fakty maja mniejsze znaczenie liczą się emocje I za to medale wręczyć mogą sobie zarówno rządzący jak i opozycja Ale cóż rząd się wyżywi, i ten, i następny Jak zwykle kosztem ludu niestety...

rogov
21
rogov 21
#1123.07.2017, 16:33

Ten lewacki brukowiec pluje jadem na parę książęcą ponieważ nie odwiedziła niemieckiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu-Brzezince,tylko w Sztutowie !!! A właścicielem The Guardian jest garbonosy rosyjski oligarcha !!! I wszystko jasne ...