Według pierwotnych założeń to rok 2040 miał być datą graniczną, po której Brytyjczycy nie zakupią już nowych samochodów napędzanych silnikami spalinowymi i hybryd. Decyzja o przyspieszeniu wejścia w życie zakazu o pięć lat została ogłoszona przy okazji podawania szczegółów dotyczących konferencji klimatycznej ONZ COP26, która będzie odbywać się w Glasgow w listopadzie.
Brytyjski rząd czyni starania mające zmienić preferencje nabywców samochodów w kraju. Zaostrzono prawo, prowadzona jest kampania promująca elektromobilność, w ubiegłym roku poczyniono inwestycje na 2,5 miliona funtów, aby rozbudować infrastrukturę ładowania samochodów elektrycznych. Pomimo tego na Wyspach ponad 90 proc. sprzedawanych samochodów, to auta posiadające silniki benzynowe i Diesla.
Analogiczne prawo zakazujące sprzedaży aut z silnikami spalinowymi ma też zostać wprowadzone w 2040 roku we Francji. Norwegia prawdopodobnie wyprzedzi inne kraje europejskie, gdyż tamtejszy parlament przyjął plan, w którym zakłada się, że już w 2025 roku wszystkie sprzedawane tam samochody powinny być bezemisyjne, czyli na baterie lub wodorowe.
Polska w ramach wspomagania rozwoju elektromobilności zaplanowała wprowadzenie dopłat, które pierwotnie miały być na poziomie 30 proc. ceny do zakupu auta elektrycznego. Dofinansowanie nie mogłoby jednak przekroczyć 37,5 tys. zł, przy cenie samochodu nieprzekraczającej 125 tys. zł. Obecnie polski rząd zapowiedział zmniejszenie dopłat do zakupu e-aut. Obniżenie stawek ma przyczynić się do tego, że „większa liczba beneficjentów będzie mogła z nich skorzystać” – wyjaśniał wiceminister klimatu, Ireneusz Zyska.
Komentarze 108
Dziwie sie ze Borys sie na to zdecydowal ale z drugiej strony to szansa dla Wielkiej Brytanii na ponowny rozkwit branzy samochodowej i na zostanie swiatowym liderem!
Pojawia sie inwestycje i ludzie dostrzega pozytywne skutki Brexitu - praca wroci do Sunderlandu i to dla specjalistow za pozadne pieniadze. Cala polnocna Anglia bedzie na zawsze wdzieczna Borysowi i zawsze juz beda glosowac na niego no i Kraj bedzie mogl sie rozwijac i znow byc naprawde Wielki. To dobry plan mysle.
Jak juz to Boris a nie Borys, poza tym ic byc glupi gdzie indziej...
Borys ma dobre relacje z Trumpem i na pewno dobra umowa handlowa z USA bedzie podpisana predko a wtedy Musk zainwestuje tutaj. Powstana nowe fabryki i centra rozwoju nowych technologii. Borys przejdzie do historii jako lider, ktory odwrocil szkody dla przemyslu, wyrzadzone przez Margaret Thatcher i przejdzie do historii jako Wielki Premier. Winston Churchill byl zawsze jego idolem i teraz on sam podaza jego sladami.
A swoja rope sprzedadza arabom za petrodolary i dziury w budzecie nie bedzie.
#3
Winston Churchill mówisz... :)
jeśli twoim biznesowym idolem jest Boris to wspólczuje...
https://www.theguardian.com/politics/2017/aug/18/bridge-940m-bill-boris-...