Temat kontrowersyjnej wypowiedzi o biciu dzieci przez imigrantów znowu wraca. Okazuje się, że Brytyjczycy - chyba nie po raz pierwszy - wpadli w pułapkę własnej “political correctness”.
Niedawno Wielką Brytanię obiegła wiadomość o wypowiedzi sędzi Pauffley, która wytłumaczyła przemoc wobec dziecka w badanym przez nią, konkretnym przypadku “kontekstem kulturowym”.
Jak wyjaśniała - w związku ze sprawą - świeżo przybyli do UK imigranci mogą posługiwać się wobec dzieci takimi środkami dyscypliny, które w pierwszym rzędzie są “przedmiotem zainteresowania służb społecznych”. W przypadku, o którym mowa były to klapsy i uderzenia (więcej czytaj np. w Make allowances for immigrants who slap their children, says high court judge Rebecci Ratcliffe w Guardianie).
Wypowiedź, którą wiele osób oceniło bardzo ostro - wręcz jako przyzwolenie na bicie dzieci przez imigrantów - wywołała spore echo. Oburzyły się organizacje chroniące najmłodszych i ich prawa. Oburzyli się też… imigranci.
I tak w serwisie Mirror wypowiedziała się Yasmin Alibhai-Brown, a więc, jak się wydaje (sądząc po nazwisku) osoba przynajmniej wywodząca się z imigracji do UK. Jej zdaniem opinia sędzi jest z gruntu mylna i ukaranie imigranta za bicie dziecka nie byłoby objawem rasizmu. Wprost przeciwnie, można podsumować jej artykuł.
Autorka wspomina m.i.n. - jej własne - dorastanie w środowisku mniejszości, któremu towarzyszyły surowe kary cielesne. Jej zdaniem imigrantów jak najbardziej należy uczyć brytyjskich zasad - np. wychowania dzieci bez przemocy (więcej czytaj w materiale Yasmin Alibhai-Brown High Court judge wrong on immigrants - it is not racist to stop child abuse).
Yasmin Alibhai-Brown pisze także krytycznie o respektowaniu kultury mniejszości. Traktowanie imigrantów jako jakiejś specjalnej kategorii ludzi tworzy z nich faktycznie “innych”, można by podsumować jej tekst.
Wychodzi więc na to, że Brytyjczycy padają ofiarą własnej politycznej poprawności - próbując rozumieć kulturę imigrantów, nie karać za odmienności - znowu stają pod pręgierzem, paradoksalnie - za rasizm…
Komentarze 51
Nie rozumiem bicia i znecania sie nad dziecmi natomiast bez zachowawczego klapa na dupe czasami sie moze nie obejść zwlaszcza kiedy dzieciak ma rodzica w powazaniu. Wyrastają rokrocznie tysiace mlodych brytoli którym wszystko wolno bo jest dzieckiem i od malenkosci ma wpajane ze wolno mu wszystko i bezkarnie bo moze niezgadzac sie z wolą rodzica. Wyrasta taki pozniej na bandziora a policja i caly system ma wymówke do montowania wiekszej ilosci kamer na ulicach podsłuchów gdyz chce zachowac ''bezpieczenstwo'' przed tym do czego sami dopuscili. Spoleczeństwo oczywiscie wyraza na to zgodę bo jest zbyt tępe by poznać zródło problemu. Pozniej jest
pozywka dla wszelkiej masci psychologów, wychowawców dupowłazów i specjalistów od wsadzania dziewczynie od których dowie sie twoje dziecko ze moze bezkarnie ruchać wszystkie 14- 15 letnie kolezanki dopuki nie przekroczy 17 lat. Potem moze isc do wiezienia. Wychowawcy oprzestepczosci od najmlodszych lat.
Czym skorupka za młodu nasiaknie tym na starośc trąci.
Okazuje się, że Brytyjczycy - chyba nie po raz pierwszy - wpadli w pułapkę własnej "political correctness".
Wpadli i beda sie pogrązać ale nadpisanie tym naglówkiem pod plaszczykiem poprawnosci politycznej któs próbuje odwrócić uwage na swoją strone.
To poprawnosc polityczna zamienia charakternych ludzi w bezwolne od systemu zombie
Szwedzi wpadli bardziej. W swojej poprawnosci politycznej oraz wychowywaniu dzieci przez panstwo doprowadzili do największego odsetku gwałtów w swoim kraju. Przez seksualizm od najmlodszych lat przez to ze dzieciak moze podjebac rodzica za byle co, rodzic czuje sie zakladnikiem w domu nie mogac sprawowac opieki wychowawczej respektu i karnosci jakiej niektóre dzieci wymagają.
Bo nie ma dwoch takich samych dzieci nawet jesli ma 10 ro rodzenstwa.
Ever since the collation of crime statistics was initiated by the Council of Europe, Sweden have had the highest number of registered rape offences in Europe by a considerable extent. In 1996, Sweden registered almost three times the average number of rape offences registered in 35 European countries. However, this does not necessarily mean rape is three times as likely to occur as in the rest of Europe, since cross-national comparisons of crime levels based on official crime statistics are problematic, due to a number of factors described below.
There are three types of factors that determine the outcome of crime statistics: statistical factors, legal factors, and substantive factors. The combined effect of these "make it safe to contend that the Swedish rape statistics constitute an 'over-reporting' relative to the European average", according to a study by Hanns von Hofer, Professor of Criminology at Stockholm University, published by The European Journal on Criminal Policy and Research
Polityczna poprawnosc czy to w przypadku zezwalania nieletnim na wszystko wlaczajac w to sex najpierw pozwala badz przymyka oczy nastepnie po kilku latach karze notuje spisuje dna montuje cctv. Zamiast zapobiegać skupiaja sie na sledzeniu wyłapywaniu i osadzaniu. W tym kraju jest tyle policji ze sie w pale nie miesci a ciągle im mało. Jesli rodzic nie zapanuje nad dzxieciarem w domu dajack klapa na dupe to panstwo nad doroslym czy prawie dorosłym nie zapanuje tym bardziej.
To raz.
Dwa niech spojzy w oczy ofiarom czynów przestepczych ten kto klapa zabronił
czemu katole maja fiola na punkcie seksu?
ksiezy rozumiem, im nie wolno (przynajmniej oficjalnie), ale daki dugnad musi po prostu byc odpychajacy dla plci przeciwnej. w sumie nic dziwnego, z jego wizja swiata i przekonaniami nie jest specjalnie atrakcyjna partia. jego kondycje psychiczna przez litosc przemilcze.