Do góry

"Chwała. Nic tego nie zastąpi" - Emito.net śledzi przygotowania do gali tajskiego boksu

Okres przygotowawczy to czas wzmożnonych treningów, ciężkiej pracy i wzrastającego napięcia. To mnóstwo przelanego potu, a nierzadko i krwi. Czy warto? Jasne, że warto! – mówi zawodowy mistrz Polski, Wojtek Oleksyk. W niedzielę, 30 listopada pod nazwą Muay Thai Jam 2 odbędzie się w Edynburgu gala boksu tajskiego.

Pewnego listopadowego popołudnia wybraliśmy się na trening prowadzony w edynburskim klubie Hanuman Thai Boxing, aby sprawdzić – i pokazać Wam – jak wyglądają przygotowania do tego wydarzenia.

“Gdy do walki pozostaje jeszcze wiele czasu, ćwiczymy nad przygotowaniem wytrzymałościowym. To czas podnoszenia ciężarów i ciężkich ćwiczeń siłowych. W kolejnych etapach pracujemy nad dynamiką i skracamy czas trwania treningów. Chodzi o nabranie głodu do walki.” – tłumaczy Daniel Jędrzejewski, przygotujący się do konfrontacji w kategorii do 71 kg.
Trening zazwyczaj składa się z czterech podstawowych elementów: rozgrzewki,ćwiczeń zasadniczych, pracy z tarczami i sparingów.
Muay thai jest męskim sportem, ale przyciąga również kobiety. “Na hali mamy dziś trzy dziewczyny, wczoraj było dziewięć.” – mówi Jędrzejewski.
Zawodników trenuje Wojtek Oleksyk – człowiek, który podczas edynburskiej gali w maju b.r. zdobył tytuł zawodowego mistrza polski.
“Wojtek jako trener jest bardzo wymagający. Chce byśmy ćwiczyli nie na 100, lecz na 200 proc. Jest dużym autorytetem dla wszystkich trenujących.” – mówią ćwiczący.
Determinacja w muay thai jest ważniejsza, niż agresja. Zbyt duży poziom tej drugiej uniemożliwia osiągnięcie sukcesów.
Jędrzejewski: “Tym, co mnie przyciąga do muay thai, jest uczucie po wygranej walce w ringu. Chwała. Nic tego nie zastąpi.”
Hala żyje. Od rana do wieczora przez siedem dni w tygodniu bije tętno tego miejsca.
“Zdarza się, że czasem komuś odbija. Ale ja jestem wychowankiem ‘starej szkoły’. Musi być organizacja. Musi być porządek. Dyscyplina jest bardzo ważna” – wskazuje Wojtek Oleksyk.
“Nie trzymam żadnej diety, ale jem czysto. Intensywnie trenując potrzebujesz wszystkich wartości odżywczych: węglowodanów, białka, witamin. Na śniadanie można zjeść owsiankę, na obiad ryż, warzywa, wołowinę. Na kolację dwa banany i coś delikatnego. Przez ostatnie 3-4 dni przed walką nie dotykam węglowodanów. Piję wówczas dużo wody: 8-10 litrów dziennie. Przez ostatnie dwa dni nie robię tego jednak w ogóle, tak, by się odwodnić. Przez ten proces tracę wówczas ok. 5 kg.” – Mistrz Polski zdradza nam tajemnice dotyczące swojego sposobu na sukces.
Walka to adrenalina. Liczy się wygrana… ale nawet jeśli przyjdzie porażka, ważne jest to, by wyciągnąć z niej odpowiednie wnioski. Przegrane też niosą wartość.
“Zacząłem walczyć w wieku dziesięciu lat. Przez ostatnią dekadę zajmuję się muay thai. Dziennie na hali spędzam 2-4 godziny” – mówi o swojej pasji Oleksyk.
“Gdy wyjeżdżam do Tajlandii, treningi zajmują mi już 4-6 godzin na dzień. W tym roku przepracowałem tam pięć tygodni, 200 godzin treningów. Jeśli ktoś chce osiągnąć wysoki poziom w tajskim boksie, powinien tam pojechać i zobaczyć na własne oczy, jak wygląda walka w najlepszym wykonaniu.”

Podczas edynburskiej gali czekają nas starcia m.in. o zawodowe mistrzostwo Europy oraz o zawodowe mistrzostwo Szkocji.

Komentarze 30

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#117.11.2014, 12:08

"zawodowy mistrz Polski, Wojtek Oleksyk"
I po co wymyślacie głupoty? Te zawody, które linkujecie to pro-ama. Półamatorska napierdalanka. Ten tytuł ma tyle wspólnego z rzeczywistym mistrzostwem Polski co emito z facebookiem.
Na podobnej zasadzie to każdy może się dogadać z sąsiadem i już jutro wygrać maskę Międzynarodowego Mistrza Polski w Spawaniu.

No ale fakt - Pan Oleksyk walczył w Tajlandii. Na AMATORSKICH mistrzostwach światach - zawodowcy nie walczą z amatorami.
I niezbyt dobrze to o nim świadczy jako o "zawodowcu", bo do ćwierćfinału z Włochem wszedł tylko dzięki walkowerowi.

Niestety makaroniarz walił w niego jak w bęben i walka zakończyła się przed czasem.

iwo
7 761
iwo 7 761
#217.11.2014, 22:16

polska mentalnosc... patrzcie koles ma pasje, cos osiagnal..

pfff ale ktos tam osoagnal wiecej:) i do ziemi.

Ostatnio sie z kims smialam z polskiej mentalnosci. Laska potrafi gadac w 5 jezykach... setki komenatrzy pod pfff ale akcent ma taki.. no niby gada 5 jezykami, ale nie gada bo chinsku:)

.. rece opadaja:)

szyszakMieszka
819
#317.11.2014, 22:21

#2 ma pani racje pani Iwono:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#417.11.2014, 22:55

Nie chodzi o mentalność tylko o fakty.
Gość nie walczy zawodowo - FAKT, nie jest zawodowym mistrzem Polski - FAKT. Po co robić z ludzi idiotów, zamiast pisać prawdę?
Pasję może i ma ale co takiego osiągnął? Bo to, że oklepał dwóch czy trzech podrzędnych zawodników to jak dla mnie trochę za mało, żeby nazywać się Międzynarodowym Mistrzem.
Jak wygra walki z aktualnymi mistrzami Polski - to odszczekam pod stołem ale chyba nieprędko to nastąpi.
Ja też regularnie ogrywam ludzi ludzi w bilarda ale nie robię z siebie nadziei polskiego snookera na wygnaniu ani nie tańczę dokoła stołu na jakimś podrzędnym spędzie udającym turniej bo to jest właśnie przejaw wiejskiej mentalności.
Amen.

WojtekOleksyk
5
#517.11.2014, 23:59

Kolego nim znowu zaczniesz pisać jakies głupoty proponuje przynajmniej sprawdzić co piszesz i o czym a nie pisać dla samej zasady , tak sie składa ze tytuł zawodowego mistrza polski wygrałem na pełnych zawodowych zasadach Muay Thai w zawodowej walce , z najwyżej rankingowanym zawodnikiem w tej kategori wagowej obecnie w Polsce Rafałem Niestrzeba ( obecny mistrz polski w formule pro am , mistrz polski amatorów Bartosz Batra to mój dobry przyjaciel do takiej walki nigdy nie dojdzie zresza przegrał on w tamym roku z Rafałem na jednej z gal w Polsce , owszem na naszej gali można było zobaczyc kilka walk pro am a oprócz tego całe mnóstwo właśnie walk zawodowych jedna z nich była walka o pas mistrza polski organizacji wpmf ( oprócz tego tej samej organizacji tytuły należą miedzy innymi do Pawła Jedrzejczyka czy Marcina Parchety ), jeśli chodzi o mistrzostwa swiata tak przegrałem z wlochem , a walce nie obkladał mnie jak bęben zreszta skąd możesz wiedzieć skoro cie tam nie było i pewnie nigdy nie bedzie a
co do moich walk zawodowych to tak sie składa ze na swoim koncie mam juz ponad 30 nie tylko w UK gdzie walczyłem z cała czołówka z wysp w mojej kat wagowej ( miedzy innymi Panucos yussuf 2 razy Stephen Hodgersem , Rob Burke , Wayne Fisher itd ) ale także z Tajlandi z conajmiej z kliku rożnych stadionów, do tego dochodzą wyżej wymienione przez ciebie walki amatorskie tak około następne 40 , proponuje zrobić z tego chociaż 1/3 i dopiero brać sie za pisanie śmieci . Pozdrawiam Wojtek

WojtekOleksyk
5
#618.11.2014, 00:07

Kolego nim znowu zaczniesz pisać jakies głupoty proponuje przynajmniej sprawdzić co piszesz i o czym a nie pisać dla samej zasady , tak sie składa ze tytuł zawodowego mistrza polski wygrałem na pełnych zawodowych zasadach Muay Thai w zawodowej walce , z najwyżej rankingowanym zawodnikiem w tej kategori wagowej obecnie w Polsce Rafałem Niestrzeba ( obecny mistrz polski w formule pro am , mistrz polski amatorów Bartosz Batra to mój dobry przyjaciel do takiej walki nigdy nie dojdzie zresza przegrał on w tamym roku z Rafałem na jednej z gal w Polsce , owszem na naszej gali można było zobaczyc kilka walk pro am a oprócz tego całe mnóstwo właśnie walk zawodowych jedna z nich była walka o pas mistrza polski organizacji wpmf ( oprócz tego tej samej organizacji tytuły należą miedzy innymi do Pawła Jedrzejczyka czy Marcina Parchety ), jeśli chodzi o mistrzostwa swiata tak przegrałem z wlochem , a walce nie obkladał mnie jak bęben zreszta skąd możesz wiedzieć skoro cie tam nie było i pewnie nigdy nie bedzie a
co do moich walk zawodowych to tak sie składa ze na swoim koncie mam juz ponad 30 nie tylko w UK gdzie walczyłem z cała czołówka z wysp w mojej kat wagowej ( miedzy innymi Panucos yussuf 2 razy Stephen Hodgersem , Rob Burke , Wayne Fisher itd ) ale także z Tajlandi z conajmiej z kliku rożnych stadionów, do tego dochodzą wyżej wymienione przez ciebie walki amatorskie tak około następne 40 , proponuje zrobić z tego chociaż 1/3 i dopiero brać sie za pisanie śmieci . Pozdrawiam Wojtek

szyszakMieszka
819
#718.11.2014, 00:11

wlasnie wygrales Wojtek kolejná walke przez nokaut!!:):)

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#818.11.2014, 00:29

Zostawiajac spory "techniczne" na boku, uwazam, ze to bardzo fajnie ze takie rzeczy sie dzieja w Edim :). W maju natomiast kyokyshin polaczony z podnoszeniem ciezarow :).

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#918.11.2014, 00:35

Sprawdziłem. Walkę z Burke widziałem (o tą zeszłoroczną chodzi?).
A teraz czekaj, bo nie chcę czegoś pokręcić: tytuł zawodowego mistrza Polski wygrałeś walcząć w zawodowej walce, na pełnych zawodowych zasadach z półamatorem?
No trochę to brzmi jakby Wołkowski cieszył się, że pokonał w trickach Stefana z lokalnego klubu. No bo Stefan dobry jest ale nie gra zawodowo, tylko tak z chłopakami.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1018.11.2014, 00:45

A zresztą walić to. Zarejestrowany 6 lat temu, dzisiaj pierwsze dwa posty. I to oba w odpowiedzi na mój :D
"psssstt" - to jest mój browar za Mistrzostwo Świata bo znaczy, że jednak nie piszę takich śmieci, skoro udało mi się wywołać miszcza z lasu :)

WojtekOleksyk
5
#1118.11.2014, 00:47

Tak twoje posty właśnie pokazaujza ze niestety nie masz zielonego pojęcia o tym co piszesz i mało wiesz na temat polskiego czy tez europejskiego/światowego muay Thai w związku z tym nie widzę powodu dla którego miałbym sie wdawać z tobą w dalsze dyskusje , na dowidzenia powiem ci tylko ze jak ty będziesz pisał następnego posta bo widać ze tylko to robisz całymi dniami to ja pewnie będę wychodził na trening tylko po to zeby za dwa tygodnie wygrać tytuł ZAWODOWEGO Mistrza Europy! Na najlepszej gali sztuk walki w tym roku w Edynburgu. Nara

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1218.11.2014, 00:50

Nara i miłej zabawy :)
Jakbyś się nudził to zawsze możesz napisać :)

Remas1125
3
#1318.11.2014, 09:43

Oj Panie Dr_Chaotica niestety z tego wychodzi. ze to ty sie nudzisz i wypisujesz posty pod kazdym artykulem co sie pokaze na Emito.
Widzisz roznica miedzy Toba a Wojtkiem jest taka, ze Wojtek robi to co kocha, dorobil sie pare tytulow, jest wspolwlascicielem super klubu sportowego i moze sie czuc czlowiekiem sukcesu. Ty natomiast w swoim zyciu zapewne nic nie osiagnales i nie osiagniesz dlatego dowartosciowujesz sie piszac glupoty. A teraz juz sie wyloguj i won na zmywak nieudaczniku.
Remas

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1418.11.2014, 12:38

Oj, ale ja uwielbiam to co robię.
I nawet mogę sobie powypisywać głupoty jak mi się zachce.
Ale żeby zniżyć się do twojego poziomu - jak już się nacieszyłeś zaawansowaną techniką to łap mopa i zmyj podłogę w tym swoim super klubie.

iwo
7 761
iwo 7 761
#1518.11.2014, 20:06

Zjedz snickersa;) Wiem ze lubisz zjesc;)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1619.11.2014, 01:54

Eeee tam... Wolę potrollować :(

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#1719.11.2014, 11:48

Trolling to nie jest, bo nie wychodzi na Twoje, szybko jednym postem Cię zgasić można. Sorry ale za moich czasów Troll miał tyle w głowie że zgasić się go nie dało, ty co najwyżej to jesteś troll wannabe.

Czy ty wiesz w ogóle co to jest trolling...? poczytaj sobie o mistrzach jak i się poucz: kominek, gajowy marucha, Bischoop.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1819.11.2014, 12:16

Kominek? Jaki kominek??
Taki z niego troll jak z ciebie ten Nicholson w awatarze.
Kiedys to i może był godny uwagi ale skończył się jak zaczął na blogu banować i cenzurować wypowiedzi. I to nie tylko za trollowanie. Wystarczyło, że ktoś zwrócił uwagę na nachalne reklamy.
Jedyny aktualnie ślad kominka to to, że czasem się przewija na Disqsie w kontekście właśnie cenzury i bezsensownego podejścia do użytkowników.

No i jak to nie wyszło na moje? Sprowokowałem? Tak.
Ktoś obalił moje twierdzenie? Nie.
Misja zakończona sukcesem i bez strat własnych.

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#1919.11.2014, 12:34

Kominek bloger to nie Trol,bynajmniej nie ten mistrzu, daruj sobie, to kopia nieudolna dziecka neo. Nie pamiętam lat, ale to USENET jeszcze funkcjonował.
Prowokacja...? marna w skali 1-10 można dać 1 za chęci jak dziecku w szkole które źle zadanie zrobiło ale chociaż do niego siadło. Po jednym poście będącym odpowiedzią na twoją prowokację dostałeś nokaut za udzielanie się w temacie na który nie masz bladego pojęcia.

Co do Avatara to masz kolejny, bo ten Avatar w rzeczywistości to kopia mnie.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2019.11.2014, 14:19

Źe też chce Ci się cokolwiek udowadniać tym pseudobełkotem forumowego guru...
"kopia nieudolna dziecka neo" - po jakiemu to? No ale to nic.
Jakby gdzieś zaginął wiejski głupek, podpowiem gdzie szukać :D

"w temacie na który nie masz bladego pojęcia. " no widzę, że Ty masz większe. To wyjaśnij mi jak sześciolatkowi gdzie popełniam błąd logiczny:
- facet walczący z amatorami to amator,
- facet walczący z zawodowcami to zawodowiec,
- facet walczący na zasadach zawodowych z amatorami to:...?

Trzy kropki dla Ciebie - wykaż się.

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#2119.11.2014, 14:49

Po co będę Ci pisał jak i tak nie ogarniasz...?
Mnie rozmowa z idiotami nie bawi.

WojtekOleksyk
5
#2219.11.2014, 15:24

To juz tak ostatni raz , zeby udowodnić tobie bo wszyscy inny jak widać juz wiedza ze jesteś Baranem , Muay Thai , kickboxing czy k1 nie działa jak zawodowy boks to ze ktoś walczy zawodowo nie znaczy ze nie może walczyć amatorsko i na odwrót i tak np na amatorskich mistrzostwach polski możesz spotkać zawodowych mistrzów Europy czy nawet swiata, sa to sporty w których nie ma wielkich pieniędzy a to ze ktoś walczy zawodowo wcale nie znaczy ze sie z tego utrzymuje.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2319.11.2014, 22:02

"Po co będę Ci pisał jak i tak nie ogarniasz...?"
Bo po prostu poza pseudonietzschańskim bełkotem, niewiele masz po prostu do powiedzenia. QED.

No to trzeba było tak od razu Panie Wojtku. A teraz pytanie:
Czy jak taki Zawodowy Ale Niezawodowy Mistrz Galaktyki, pojedzie walczyć na zawody dla amatorów i wygra, to pojadą mu po tytule i z automatu będzie mistrzem amatorów, czy jednak nie?

Orphic
92 141
Orphic 92 141
#2420.11.2014, 12:15

Remas1125
#13 | 18.11.14, 09:43
Oj Panie Dr_Chaotica niestety z tego wychodzi. ze to ty sie nudzisz i wypisujesz posty pod kazdym artykulem co sie pokaze na Emito.
Widzisz roznica miedzy Toba a Wojtkiem jest taka, ze Wojtek robi to co kocha, dorobil sie pare tytulow, jest wspolwlascicielem super klubu sportowego i moze sie czuc czlowiekiem sukcesu. Ty natomiast w swoim zyciu zapewne nic nie osiagnales i nie osiagniesz dlatego dowartosciowujesz sie piszac glupoty. A teraz juz sie wyloguj i won na zmywak nieudaczniku.
Remas

A Chaotica hejtuje :/

Image and video hosting by TinyPic

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#2520.11.2014, 16:17

Można prosić o adres klubu którego w który to współprowadzi Wojtek Oleksyk?

WojtekOleksyk
5
#2620.11.2014, 16:34

Wszystkie informacje możesz znaleść na stronie www.hanumanthaiboxing.co.uk nasz adres to 10 Stewartfield eh65rq Leith zapraszamy :)

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#2720.11.2014, 20:06

Dzieki @Wojtek .

I powodzenia.

Profil nieaktywny
beato
#2822.11.2014, 14:25

są z tego muaj thai jakieś pieniądze?

viteac
4 046 44
viteac 4 046 44
#2922.11.2014, 14:38

Pienadze to nie wszystko :-)