W styczniu 2014 r. dwóch studentów - Ollie Buchanan i Zishan Ashraf - zainicjowało projekt bazujący na prostej koncepcji, polegającej na wycinkowym przedstawieniu ludzi spotykanych na ulicach stolicy. Chwyciło! Kilkanaście miesięcy później facebookowy profil Humans of Edinburgh śledzony jest przez niemal 45 tys. osób.
Ambicją chłopaków było tworzenie wpisów, na które złożą się fotografia i - pozornie przypadkowa - zabawna, ciekawa, lub wzruszająca historia z życia napotkanej osoby.
W związku z niezwykłym wzrostem popularności projektu okazało się, że Humans of Edinburgh ma również potencjał do tego, by pomóc ludziom. Przede wszystkim tym bezdomnym, którzy w równym stopniu, jak inni przynależą przecież do miasta. Twórcy zaczęli zmieniać życie napotykanych osób, o czym już od połowy ub. r. pisała lokalna prasa. W grudniu urządzili zbiórkę pieniędzy na żywność dla bezdomnych.
O ambicjach w zakresie pomocy ludziom w potrzebie mówi zresztą sam Ollie. Jeśli mielibyście ochotę posłuchać o projekcie i porozmawiać z nim osobiście, okazja ku temu pojawi się już 11 marca.
Komentarze 1
Cześć, jestem Marian, mam wąsy jak marszałek Piłsudski, bo wąsy są cool ;) właśnie wracam z fabryki ciastek i mam w plecaku szesciopak piwa z lidla, idę do domu się nachlac jak codzień ;p
Zgłoś do moderacji