Film “Warsaw Uprising”, którego producentem jest Muzeum Powstania Warszawskiego będzie miał dziś swą europejską premierę - na Glasgow Film Festival. Pierwszy pokaz w Glasgow Film Theatre zaplanowany jest na 26 lutego o godz. 18.00, drugi - 27 lutego o godz. 11.00.
W 2014 roku Muzeum Powstania Warszawskiego zadebiutowało na srebrnym ekranie, produkując film “Powstanie Warszawskie” - pierwszy na świecie dramat wojenny non-fiction. Powstańcza historia w reżyserii Jana Komasy, w całości zmontowana z oryginalnych kronik z 1944 roku, pieczołowicie zrestoryzowana i pokolorowana, okazała się jednym z najbardziej popularnych filmów w polskim Box Office 2014 roku.
Film obejrzało w Polsce ponad 600 000 widzów. Za ten wynik Muzeum Powstania Warszawskiego otrzymało SREBRNY BILET - wyróżnienie dla producentów i dystrybutorów filmów polskich o najwyższej frekwencji w 2014 roku, przyznawane przez Stowarzyszenie “Kina Polskie”.
Film prezentowany był podczas Festiwalu “Transatlantyk” oraz na “Blue Box 2014”, gdzie zdobył główną nagrodę za efekty specjalne. Podczas 39. Festiwalu Filmowego w Gdyni film miał swój uroczysty pokaz z udziałem rodzin powstańczych operatorów filmowych. Obraz zaprezentowano także na 22. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Cammerimage.
“Powstanie…” zachwyciło publiczność nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Stało się także oficjalnym polskim kandydatem do Oscara, w kategorii “najlepszy pełnometrażowy dokument”.
Międzynarodowa wersja filmu promowana była pod angielskim tytułem “Warsaw Uprising”. Na jesieni odbyły się pierwsze pokazy w USA - oprócz dystrybucji w Los Angeles i Nowym Jorku, film zaprezentowany został podczas 26. Festiwalu Filmu Polskiego w Ameryce, gdzie otrzymał główną nagrodę - Golden Teeth of Camera - w kategorii The Most Interesting Documentary Film.
“Byłem bardzo wzruszony, kiedy przyszedłem i zobaczyłem ogłoszenie w kinie: “Warsaw Uprising sold out” (bilety na film Powstanie Warszawskie” wyprzedane) - mówił Jan Ołdakowski, producent filmu i dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, tuż po pokazie w Waszyngtonie.
W produkcji filmu wzięło udział kilkaset osób - sztab specjalistów i konsultantów m.in. z dziedziny filmu i historii takich jak Jan Komasa, Władysław Pasikowski, Piotr C. Śliwowski, Bartosz Chajdecki czy Bartosz Putkiewicz, laureat Złotych Lwów 2014.
Po premierze film zyskał poparcie wśród najważniejszych krytyków filmowych oraz twórców polskiego i światego kina. Allan Starski, laureat Oscara powiedział:
“Staram się dobrze robić swoją pracę w filmie i umiem oceniać pracę ludzi, którzy tworzą filmy. Myślę, że tutaj ta praca została wykonana bardzo dobrze”.
Z kolei Tomasz Raczek napisał: “Jestem starym wyjadaczem, mało co mnie rusza w kinie i trudno manipulować moimi emocjami. (…) A jednak tym razem poddałem się. Po wyjściu z kina zamknąłem się w samochodzie, włączyłem na cały regulator muzykę i głośno płakałem”.
O “Powstaniu Warszawskim” pisały także zagraniczne media, takie jak “Washington Post” czy “Los Angeles Times”:
“Warsaw Uprising is not only a unique, remarkably assembled documentary-narrative hybrid but also a powerful look at the personal and public devastation that can occur during wartime. Movies rarely feel as authentic as this. (…) It all adds up to a masterfully wrought chronology of this pivotal conflict and its haunting, faces, places and memories.” (LA TIMES)
A my przy okazji przypominamy świetny album Lao Che “Powstanie Warszawskie”:
Komentarze 4
i znow nic o zydach, za to mnostwo o bohaterstwie Polakow i sukces? nie moze byc ;]
jak to nic? Gadzinówka michnika pisala że powstanie warszawskie wybuchło żeby wymordować resztę żydów. Nie czytałeś?
lol
Obejzalabym, ale nie kurka o 11 w piatek. Ludzie pracuja!
Zgłoś do moderacji