“Mam 27 lat, jestem spełniona zawodowo, jedyne o czym marzę to dziecko. Szukam mężczyzny, na jedną noc w wiadomym celu” – takie ogłoszenia można coraz częściej znaleźć w Internecie. Dziennik Southern Daily Echo, ujawnił w minionym miesiącu zaskakujący raport, dotyczący tego coraz bardziej powszechnego zjawiska. Sprawdźmy, co popycha kobiety do takiej decyzji? I czy znajdują chętnych dawców?
Żadnych zbędnych pytań i za darmo. W ciągu godziny 12 chętnych!
Reporterka gazety, pod fałszywym nazwiskiem, zarejestrowała się na jednej ze stron internetowych, na której można zamieścić podobnej treści ogłoszenie. W ciągu pierwszej godziny odpowiedziało 12 mężczyzn, którzy nie chcieli nawet poznać jej imienia, nie obchodziło ich również jak wygląda. Pod przykrywką chęci niesienia pomocy, interesował ich jedynie niezobowiązujący sex bez zabezpieczenia. I numer pokoju hotelowego, w którym mają się spotkać.
Tak właśnie wygląda nieuregulowany w żaden sposób świat internetowego handlu spermą. Cóż, nie można tego nawet nazwać handlem, bo za swoje usługi w większości nie oczekują zapłaty. Wszystko sprowadza się do aktu zapłodnienia, stworzenia nowego życia przez dwie zupełnie obce sobie osoby.
Mam około 30 dzieci
Mężczyźni, którzy odpowiadali na ogłoszenie, używali fałszywych imion, pseudonimów, podawali numery telefonów na kartę i stworzone dla potrzeb konta na stronie adresów e-mailowych. Wszystko po to, by nie odkryć ich tożsamości. Chętnie natomiast chwalili się swoimi osiągnięciami.
– Robiłem to już wiele razy. Mam ponad 30 dzieci na swoim koncie i zrobię to również dla Ciebie, bez żadnej umowy - odpisał chętny, który podpisał się jako Paul. Inny pisze: – Nie mam żadnej choroby, a moje nasienie jest wyjątkowe. Poświęcę się i będę się starał, aż do skutku - czytamy.
Chwilę później napisał ktoś, kto nazwał się “Zaciążacz”: - Lubię seks bez zabezpieczenia i lubię się przytulać. Ale robię to tylko w tygodniu, weekendy mam dla rodziny. Inny kandydat, 53-letni mężczyzna opowiedział: - W przeszłości rozmawiałem z parą, która starała się o dziecko tracąc przy tym fortunę na leczenie i donację z banku spermy. Przekonało mnie to, że warto pomóc. Dar życia jest bezcenny - w załączeniu przesłał zdjęcia swoich 25 zdrowych dzieci i pochwalił się 5 kolejnymi ciążami. W ciągu doby profil z ogłoszeniem obejrzało 611 osób.
Co popycha kobiety do takiej decyzji?
Ryzyko jest ogromne. Lekarze z licencjonowanych klinik leczenia bezpłodności biją na alarm. Nie ma żadnych praw regulujących szarą strefę donacji spermy. Osoby te, zarówno kobiety jak i mężczyźni, narażeni są na wiele chorób przenoszonych drogą płciową. Nikt nie ma też kontroli nad ilością dzieci poczętych z jednego ojca. W Wielkiej Brytanii nasienie mężczyzny oddane do banku spermy może być wykorzystane do pomocy maksymalnie 10 rodzinom na terenie całego kraju. Poza tym, spotkanie z nieznajomym, o którym zupełnie nic nie wiemy, w pokoju hotelowym, w tajemnicy przed bliskimi, po prostu jest niebezpieczne. Dlaczego więc kobiety się na to decydują?
Powodów jest wiele i nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ogłoszenia zamieszczają kobiety samotne, pragnące dziecka; kobiety sukcesu, które boją się, że już wkrótce będzie za późno na ciążę; kobiety będące w homoseksualnym związku. Ale są również nastolatki, które fantazjują o ciąży z nieznajomym poznanym przez internet. 18-lenia Ellie napisała: - Hej, szukam dawcy spermy. Mam dopiero 18 lat, ale jestem gotowa na dziecko. Niestety nie spotkałam żadnego chłopaka gotowego na to, by zostać ojcem. W ciągu sekund dostała numer telefonu.
Większość kobiet twierdzi jednak, że nie stać je po prostu na legalne zapłodnienie. W licencjonowanym banku spermy za donację trzeba zapłacić ok. £1,500. Jednak biorąc pod uwagę ryzyko, jakie niesie ze sobą internetowa znajomość, nie jest to wygórowana cena za nowe życie. Kontrowersje budzi jednak fakt, że nikt - ani potencjalna matka, ani ojciec dawca - nie zastanawiają się, jaki wpływ na przyszłość dziecka będzie miało takie przypadkowe zapłodnienie. Co pomyśli, kiedy dorośnie i dowie się, że mama szukała kogoś, kto spędzi z nią tylko jedną noc i zapomni o jej istnieniu? Będzie żyło ze świadomością, że ojciec nigdy nie będzie się nim interesował. W końcu dobro dziecka powinno być tutaj najważniejsze.
Komentarze 132
w wyniku takiego spotkania dziecko się urodzi. bez tego spotkania nie byłoby go na świecie. taka sytuacja jest wynikiem decyzji przyszłej matki, każdy rozsądny człowiek to zrozumie. w sumie chętnie pisałbym się na taki układ :P
Niby proste, ale...O tym, ze jest to pod wieloma wzgledami niebezpieczne, wspomniano w artykule. Po latach tatus moze rowniez przypomniec sobie o dziecku i roscic sobie rozne prawa. Mimo wszystko,jesli kobieta bardzo chce dziecka to nikomu nic do tego w jaki sposob to rozwiaze. Warto jednak sprawe dokladnie przemyslec zanim ktos sie zdecyduje.
Moralny upadek!
Obrzydliwe!
no i sie zaczelo.
obrzydliwe to sa gowniary puszczajace sie na dyskotekach, zachodzace w nieplanowana ciaze z przypadkowo spotkanym facetem, a na koniec biorace z nim slub 'z obowiazku'.
Racja Ajsza...I obrzydliwie to jest jak sie wezmie z byle kim slub a potem sie całe zycie meczy ze starym capem..Toz to cywilizowane czasy sa swiadomych wyborów na miłosc boską..A wiekszosc kobiet chce miec kiedys dzieci.
W odwrotna strone to jeszcze bym poruszyła temat aborcji ale nie w temacie by bylo.