Do góry

Młodych Wyspiarzy nie stać na własne domy? Nie do końca...

Odsetek młodych Brytyjczyków, którzy znajdują się w posiadaniu własnej nieruchomości spadł do poziomu najniższego od 1996 r. – alarmują laburzyści. Obecnie spośród Wyspiarzy w wieku od 20 do 30 lat “jedynie” 44,9 proc. może się pochwalić własnym mieszkaniem lub domem.

Fot. © Dutourdumonde - Fotolia.com

Jeśli przeciwnicy Camerona czują się tym faktem zaniepokojeni, niech wpadną do Polski. Nad Wisłą niemal połowa młodej populacji… mieszka z rodzicami.

Wg przedstawicieli Partii Pracy sytuacja na brytyjskim rynku mieszkaniowym jest niepokojąca, bo ponad połowa Wyspiarzy nie posiada własnego dachu nad głową. Fakt, tak “źle” nie było od 20 lat, a szczytowy okres posiadania nieruchomości wśród młodych przypada na odległy rok 1999. Wówczas aż 62,7 proc. Wyspiarzy w trzeciej dekadzie życia mogło pochwalić się własnym dachem nad głową. Od tej pory ten odsetek maleje.

Owszem, trend jest niepokojący, ale nie wiąże się on z zapaścią ekonomiczną, a raczej z tym, że do UK przybywa coraz więcej imigrantów, którzy żyjąc od kilku lat na Wyspach, jeszcze nie zdążyli dorobić się własnego lokum. Oczywiście nie bez znaczenia są także rosnące ceny nieruchomości, jednak poza Londynem to zjawisko nie jest aż tak dramatyczne.

Wydaje się, że laburzyści podnoszą larum trochę na wyrost. Jeśli faktycznie uważają, że młodzi Brytyjczycy nie mają gdzie mieszkać, powinni sprawdzić, jak sytuacja wygląda w Polsce. Według danych Eurostatu sprzed raptem dwóch lat, nad Wisłą aż 44,4 młodych Polaków mieszka z rodzicami! Dla porównania, w przypadku UK wynik ten wynosi 15,1 proc., a w przypadku krajów skandynawskich… 2–4 proc.

Jest źle? Nie, jest jeszcze gorzej. Bo Eurostat inaczej zdefiniował osoby młode niż laburzyści. Według europejskiego instytutu statystycznego pod tę kategorię podpadają osoby w wieku od 25 do 34 lat. A przynajmniej takich respondentów dotyczyło badanie sondażowe. Natomiast „problem własnościowy” w przypadku młodych Brytyjczyków dotyczy – przypomnijmy – osób w wieku od 20 do 30 lat.

Wydaje się przecież naturalne, że dwudziestolatkowie nie dysponują własnymi nieruchomościami. Dopiero wchodzą w dorosłe życie i nie zdążyli jeszcze odłożyć pieniędzy na własne cztery kąty. Ale jeśli tysiące trzydziestoparolatków wciąż mieszkają z rodzicami - to w tym przypadku faktycznie można mówić o problemie społecznym.

Komentarze 5

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#130.12.2015, 09:56

co za bzdury. jaki jest sens porównywania stanu posiadania mlodych Polakow i Brytyjczykow? Niech ktos sprobuje powiedziec Polakom by nie narzekali, bo Ukraincy maja znacznie gorzej...

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#230.12.2015, 12:47

A w Zimbabwe to już w ogóle masakra. Młodzi Masaje mieszkają z kozami.

Sokole
10 585
Sokole 10 585
#330.12.2015, 13:23

Chociaz pewnie Masajom latwiej o szalas z gliny i trzciny niz mlodemu Polakowi o M-3 w wielkiej plycie.

Doma83
9
Doma83 9
#403.01.2016, 12:33

Nie masz pojęcia, jaka tam jest droga glina... :D

fabis
409
fabis 409
#505.01.2016, 20:48

Jak w wieku 20-30 lat można spłacić kredyt na 25 ? a jeszcze trzeba mieć na wkład...