Do góry

Lokatorzy będą lepiej chronieni prawem

W brytyjskim parlamencie trwają prace nad nową ustawą, która ma chronić nawet 9 milionów prywatnych lokatorów przed eksmisją. Do tej pory wielu lokatorów było wyrzucanych na bruk przez właścicieli tylko dlatego, że skarżyli się na niesprawny bojler czy dziurawy dach. Teraz mają być prawnie chronieni.

Według danych organizacji charytatywnej, reprezentującej interesy osób z problemami kwaterunkowymi, w 2013 roku w wyniku tzw. mściwych eksmisji (revenge eviction) ucierpiało aż 200 tysięcy osób. Gdy lokator skarżył się na warunki mieszkaniowe, na przykład na niesprawny bojler, zepsutą pralkę, wadliwą instalację sanitarną czy przeciekający dach, właściciel mieszkania – zamiast naprawić usterki – go eksmitował. Teraz taki lokator będzie chroniony przed eksmisją. Wystarczy, że lokalne władze (council) potwierdzą, że mieszkanie stanowi zagrożenie dla zdrowia lub bezpieczeństwa lokatora czy lokatorów.

Minister ds. społeczności Stephen Williams powiedział, że chodziło mu o zakazanie mściwych eksmisji raz na zawsze i zagwarantowanie, że lokatorom nie będzie groziła utrata dachu nad głową tylko dlatego, że domagali się przeprowadzenia podstawowych napraw w wynajmowanym mieszkaniu.

W podobnym tonie o ustawie wypowiada się przedstawiciel organizacji Shelter – Campbell Robb:

“Nikt nie powinien wychowywać dzieci w miejscu, gdzie istnieje zagrożenie dla zdrowia i życia, ani tym bardziej żyć w obawie wyrzucenia z domu tylko dlatego, że zgłasza problemy w domu.”

Prywatną inicjatywę ustawodawczą, zgłoszoną przez posłankę z partii Liberalnych Demokratów, Sarah Teather, poparło wiele organizacji charytatywnych, w tym Shelter i Crisis, jak również brytyjski rząd. Nie wiadomo jeszcze dokładne, kiedy przepisy wejdą w życie, ale jest szansa, że będzie to już w przyszłym roku, przed majowymi wyborami. Drugie czytanie ustawy w brytyjskim parlamencie ma mieć miejsce 28 listopada 2014 r.

mik, Twój Sukces w UK

Komentarze 4

Profil nieaktywny
Kajmanski
#118.09.2014, 13:58

Obiecanki, cacanki...feudualny system wynajmu bedzie trwal dalej w UK, gdyz 3/4 poslow Westminster to "buy to let landlords"...slowo LANDLORD mowi ponadto samo za siebie. Dla mnie to "rentier" a nie zaden Pan mojego losu...to nie dotyczy oczywiscie co sa "na swoim".

Profil nieaktywny
Kajmanski
#218.09.2014, 13:59

*tych

bors
121
bors 121
#319.09.2014, 18:18

Sa dwie strony medalu, bo co zrobic z lokatorami, ktorzy, mimo obietnic, nie dbaja kompletnie o ogrod, robia z mieszkania chlew, bo sprzatanie jest im kompletnie obce, niszcza co sie da, bo "nie moje" i place za to, baluja intensywnie wkurzajac sasiadow. To nie ma nic wspolnego z feudalnym systemem tylko raczej z proba wychowania ludzi, ktorzy nie umieja zyc wsrod ludzi i nie ma na nich bata.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#419.09.2014, 23:24

Jedna strona tego medalu jest pozlacana a drugia pokryta olowiem.

Chcesz mi powiedziec, ze landlordzi nie eksmituja ludzi, bo na przyklad tak im sie tak podoba, albo nie reperuja tego co trzeba, gdyz maja to w nosie. Lamia prawo nie zabezpieczajac depozytu i przed podpisaniem Short Assured Tenancy podtykaja ci AT5 do podpisania, zebys nie na nabyl praw do Long Assured Tenency.

Owszem zdarzaja sie przypadki zlych lokatorow, ale generalnie czlowieku to nie wiesz czlowieku o czym mowisz...nie wiem ile tu jestes, ale wyglada mi na to, ze niedlugo...poczytaj najpwierw, powynajmuj przez dekade to pogadamy...a tu material do przetrawienia:

http://www.bbc.co.uk/news/uk-256316...