– To, co interesujące w Polsce, to rewolucja, która się tam odbyła. Kiedy Lech Wałęsa poprowadził Polskę do nowej przyszłości - mówi Robert Redford. Polska rozpoczęła szeroką promocję kraju m.in. profesjonalnym filmem "Polska? Tak!" i kampanią w CNN.
Wczoraj odbyła się oficjalna prezentacja filmu "Polska? Tak!". Gwiazdy największego światowego formatu mówią w nim bardzo dobrze o Polsce.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewnia, że dołożyło wszelkich starań prawnych, by ciepłe słowa 20 wybitnych gwiazd światowego show biznesu o Polsce mogły dziś Polskę promować na całym świecie.
Geniusz, wolność, smak
Jean Michel Jarre: – Polska to naprawdę wielki kraj. Naprawdę lubię występować w Gdańsku. Spójrzcie na siebie, możecie być z siebie dumni. Najwięksi naukowcy, filmowcy, muzycy
– To, co interesujące w Polsce, to rewolucja, która się tam odbyła, kiedy Lech Wałęsa poprowadził Polskę do nowej przyszłości - mówi Robert Redford. - To bardzo ciekawe, że wiele innych krajów poszło tą drogą. Mam wielki podziw dla Polski i Polaków za to, jak zmienili swoje życie na lepsze.
Robert Redford
Russel Crowe rozpromieniony opowiada o swojej przygodzie w Poznaniu: – Spędziłem wspaniały czas w Polsce. Byłem pod wrażeniem architektury. Poznań ma kilka pięknych parków. Pojeździłem trochę na rowerze i złapała mnie śnieżyca. Ludzie patrzyli na mnie jak na wariata.
Wiele gwiazd wprost przyznaje się w tym filmie do polskich korzeni.
– Jestem w stu procentach Polakiem, no powiedzmy w 75 procentach. Moi dziadkowie są polskimi emigrantami – mówi amerykański aktor Josh Lucas.
Modelka Linda Evangelista: – Mam polską ciotkę i wielu polskich przyjaciół. Natalie Portman dodaje: – Mój dziadek jest Polakiem. Z Rzeszowa.
Linda Evangelista
Film zachwala nowoczesny ale i tradycyjny klimat Polski. Można tu również usłyszeć zachwyt gwiazdy amerykańskiego kina Morgana Freemana: – To chyba było w Krakowie. Jedliśmy lunch w restauracji schowanej w podziemiach. To było naprawdę coś.
Amerykański reżyser Kevin Reynolds również wspomina Kraków: – To piękne miejsce. Zakochałem się w Krakowie. Ale najbardziej spodobali mi się ludzie, którzy są naprawdę głodni zmian i ciekawi świata. To jest wspaniałe.
W filmie dobrze i z dużym sentymentem mówią o Polsce też m.in. Enya, Placido Domingo, Val Kilmer, David Radcliffe (filmowy Harry Potter), Tom Henks, czy Ian Gillan wokalista Deep Purple
Zdobywca Oscara współautorem kampanii
Film "Polska? Tak!" to część kampanii "Move Your Imagination". To największe od lat przedsięwzięcie multimedialne promujące Polskę.
Wykorzystuje najnowocześniejsze formy przekazu wizualnego. Skoncentrowane jest głównie na odbiorcach brytyjskich, niemieckich i francuskich, których zachęcić ma do przyjazdu do Polski.
Autorem wywiadów ze gwiazdami światowego formatu jest Roman Rogowiecki, jeden z najbardziej doświadczonych i profesjonalnych polskich dziennikarzy muzycznych.
- Polskę będziemy prezentować animacją, tańcem współczesnym, zabawami interaktywnymi. Nie używając właściwie żadnego skojarzenia czy narzędzia, które dotychczas królowały na tego typu imprezach - tłumaczy polski zdobywca Oscara Tomasz Bagiński, jeden z autorów kampanii.
Robimy wszystko w dobrym stylu, ale na opak. Polska ma być zwariowana, kolorowa, młoda, trochę szalona i kreatywna – mówi Tomasz Bagiński.
Polska na żywo w CNN
Polska od dawna nie cieszyła się tak żywym zainteresowaniem medialnym. Jednym z powodów są przyszłoroczne rozgrywki Mistrzostw Europe w Piłce Nożnej. Światowe media chcą pokazać obraz zmieniającej się Polski dla tysięcy kibiców i gości z całego świata.
W CNN od kliku dni codziennie, na żywo, z rozmachem promuje się Warszawa, Kraków, Gdańsk, Łódź i Poznań. Można zobaczyć m.in. władających znakomitym jęz. angielskim samorządowców opowiadających o zaletach swoich rozwijających się miast.
Z tej okazji na rynku Starego Miasta w Warszawie amerykańska stacja ułożyła lustrzaną powierzchnię, w której symbolicznie odbija się istota polskości.
Polska postawiła w tej kampanii również na promocję Hi-Tech. Kreuje się na kraj prężnie rozwijający się technologicznie i naukowo. Mobilny, z dużym rynkiem, wykwalifikowanymi pracownikami oraz stosunkowo tanią siłą roboczą.
Polska kultura bez tradycyjnego zadęcia
Bogactwo kulturowe Polski prezentowane jest w tym roku na całym świecie. Na takich imprezach jak inauguracja roku Czesława Miłosza w Rzymie, cykl pokazów polskiej animacji w Pekinie czy polskiego komiksu w Tokio. Jej elementem jest 9. Festiwal Polskich Filmów "Kinoteka" w Wielkiej Brytanii.
W kreowaniu wizerunku Polski odchodzi się od obrazka góralskiego folkloru czy nadbałtyckich kurortów. Na rzecz tego, co w Polsce naprawdę unikatowe i nietknięte cywilizacją, np. Puszczy Białowieskiej.
Polskie Mazury z kolei zostały docenione przez internautów w międzynarodowym konkursie „New 7 Wonders of Nature”, gdzie dotarły do samego finału. Ogłoszenie zwycięzców zaplanowane jest na dzień 11.11.11.
Istotnym aspektem strategicznym promocji naszego kraju jest też uświadomienie roli, jaką Polska odgrywała w Europie na przestrzeni wieków. – To niesamowite, że to wszystko przetrwaliście. Trzy rozbiory. Jestem zafascynowany Polakami – mówi australijski Peter Weir w "Polska? Tak!"
Przed Polską kolejne wielkie wyzwania. Do końca grudnia musi profesjonalnie pełnić obowiązki prezydencji w Unii Europejskiej. Za niespełna rok Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Trzeba więc juz teraz byc gotowym do uniesienia organizacji tych mistrzostw i profesjonalnego przyjęcia dziesiątek tysięcy gości.
- Jestem zafascynowany Polakami. Polskiego ducha należałoby pakować do butelek i sprzedawać na całym świecie – mówi Peter Weir.
Komentarze 32
Hahahaha nie no leże.
Szybko się emito obudziło http://www.emito.net/spolecznosc/fo...
Filmik nawet fajny.
Mam nadzieje, ze z godnie ze slowani Pana Tomasz Bagińskiego, w końcu zaczniemy promować współczesną Polskę dla współczesnego Świata.
Bo dotychczasowe akcje koncentrowaly się głównie na historii i sentymentach, które nic interesującego Europie nie mówia.
Mamy piękny i ciekawy kraj. Tylko nie potrafimy go zareklamować, ani też zbudować nowoczesnego zaplecza turystycznego.
Choć mówi się o tym od lat. Niewiele zrobiono.
Tymczasem poludniowi sąsiedzi w obu dziedzinach wyprzedzili nas o głowę, choć zaczeli dużo później.
No ale może teraz ...
cokolwiek, ktokolwiek by nie zrobil, zeby promowac Polske, zawsze bedzie jakas banda ponurakow, dla ktorych to bedzie zle, nie tak, za malo pompatycznie, za bardzo pompatycznie, bez odwolan do symboli, za duzo symboli, za nowe, za stare itp...
Promocja, sromocja...
Polska, srolska...
SMOLENSK K...WA!!!!!
To nie nam ma się podobać, tylko IM.
BTW. Kilka milionów polaków za granicą, to może rozdać im koszukli @Taraz Polska@