Już po raz trzeci wystartowała w UK świąteczna akcja charytatywna "Mikołaj z Wyspy". Polega ona na tym, że dzieci z wybranego Domu Dziecka w Polsce otrzymają prezenty pod choinkę od mieszkających w Anglii rodaków.
W tym roku zbiórka pieniędzy przeznaczona jest na zakup butów i ubrań dla 50-ciu wychowanków Domu Dziecka im. Ewy Szelburg-Zarembiny w Lublinie. Każde dziecko otrzyma pięknie zapakowaną, imienną paczkę z rzeczami, których w ośrodku najbardziej brakuje.
- Dzieci mają ogromne potrzeby. Podopiecznym placówki szczególnie przydadzą się buty i ubrania. To podstawowe rzeczy ale z pewnością będą wspaniałą, niezwykle pożądaną niespodzianką. Podobnie jak w latach ubiegłych, na zakup prezentów przeznaczymy całość uzbieranych pieniędzy. Bez kosztów własnych i zbędnych wydatków - zapewniają organizatorzy. - Zawsze staramy się, aby każda paczka była niepowtarzalna.
Są trzy formy pomocy:
Wpłaty na konto
Można wpłacić pieniądze na konto organizatora akcji, International Community Organisation of Sunderland: bank HSBC, Sort Code 40-43-62, nr. konta: 30070920, z dopiskiem: Mikołaj z Wyspy.
Na stronie akcji dostępna jest też opcja wpłaty systemem PayPal
Wpłacając pieniądze na konto akcji, firmy lub osoby prywatne otrzymają mikołajowe gwiazdki z logo firmy lub imieniem i nazwiskiem sponsora.
Prezent od sponsora
Można także kupić dowolnie wybrane buty lub ubranie dla konkretnego dziecka. Kontakt z Agnieszką, nr tel. 0795 549 7727.
Mikołajowy kramik online
Na portalu internetowym Polnews odbywa się również sprzedaż i licytacja rzeczy nowych i używanych. Organizatorzy zachęcają do wystawiania na aukcje zbędnych przedmiotów i wspomagania akcji.
Konkurs dla najmłodszych
Dla dzieci w wieku do 12-stu lat zorganizowano konkurs pt. "Zimowy Konkurs Gospody." Zadaniem dzieci jest wykonanie pracy plastycznej ilustrującej wierszyk:
Zimą biało,
Zimą fajnie,
Każdy śniegiem się dziś zajmie.
Zimą zimno,
Zimą sople,
Stopy marzną nam okropnie.
Więcej informacji
Oficjalna strona akcji charytatywnej "Mikołaj z Wyspy"
Komentarze 3
ten pan obraza moje uczucia religijne, choc jestem ateista...
jak wiadomo, to co chrzescijanskei jest zle, a to co muzumanskie jest dobre i cacy. a nie daj bog ( w ktorego ja ateista nie wierze ) niech ten pan bedzie heteroseksuany ...
wszak wiadomo,ze dzieci najlepiej sa wychowywane przez nowoczsne a zarazem postepowe i europejskie " malzenstwa " dwuch facetow gdzie jeden to tranwestyta a drugi to zagorzaly leninista i marksista .... ..
wszak wszyscy razem spotkaja sie 24 grudnia przy jednym stole, przelamia sie chlebem vel oplatkiem i zaspiewaja " lulaj ze jezuniu " wmawiajac osbie, ze to swieto nie jest swietem strikte religijnym lecz .. .tradycja ...
Zgłoś do moderacji