Na 4,5 roku więzienia skazał dziś sąd w Canterbury polskiego kierowcę busa. W ub. roku próbował przemycić do Wielkiej Brytanii 51 kilogramów narkotyków o rynkowej wartości 350 tysięcy funtów.
Dziś sąd uznał Łukasza Rogaczewskiego za winnego próby przemytu do Wielkiej Brytanii narkotyków przez port w Dover.
- Ten wyrok to poważne ostrzeżenie dla każdego, kto chciałby zarobić na przemycie narkotyków – skomentował wyrok Malcolm Bragg z UK Border Agency. – Sąd potwierdził, że to jest bardzo poważne przestępstwo. Dlatego nasi funkcjonariusze będą w dalszym ciągu zachować czujność we wszystkich portach i na lotniskach, by zapobiec rozprzestrzenianiu się narkomanii na brytyjskich ulicach.
Do zdarzenia doszło 20 maja ub. roku. Polski kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Granicznej Wielkiej Brytanii kiedy próbował zjechać z promu w porcie w Dover.
Funkcjonariusze straży granicznej dokładnie skontrolowali jego Mercedesa Sprintera. Okazało się, że zamiast mleka dla niemowląt, w puszkach przewozi marihuanę. Polak, który na co dzień mieszka w Irlandii Północnej został wówczas aresztowany.
Komentarze 5
I dzieci chodzilyby spalone :P
Jezeli cos jest nielegalne w danym panstwie to znaczy ze niema tego w sprzedazy, to zkad wiadomo jaka jest cena rynkowa tego produktu ?
Kolejny absurd europejskiej zeczywistosci ???
Jezeli cos jest nielegalne to wcale nie oznacza, ze nie ma tego w sprzedazy.
Ty serio pytasz? Jeżeli Twoja odpowiedź jest twierdząca, to proponuję:
http://www.iq-test.pl/
Irlandia Północna? Jeśli okolice Belfastu to wszystko tłumaczy:D