Do góry

Nabór do polskiej szkoły sobotniej w Glasgow

21 czerwca o godzinie 10.30 w budynku Craigton Primary School w Glasgow odbędzie się oficjalny nabór do Polskiej Szkoły Sobotniej im. Janusza Korczaka. Rok szkolny rozpocznie się 6 września 2008 roku.

Szkoła rozpoczęła działalność we wrześniu 2007 roku przy Stowarzyszeniu „Dzieci Dla Przyszłości”. Dzięki szczodrości rodziców oraz Konsulatu Generalnego RP w Edynburgu szkoła utrzymała się do dzisiejszego dnia.

W grudniu 2007 roku założyciele szkoły rozpoczęli procedurę przejścia pod MEN. W chwili obecnej proces ten dobiega końca, co oznacza, iż we wrześniu 2008 szkoła im. Janusza Korczaka rozpocznie rok szkolny 2008/2009 jako placówka podlegająca MEN.

Szkoła wystawiać będzie oficjalne, uznawane we wszystkich polskich szkołach, świadectwa. Realizowane będzie minimum programowe z przedmiotów wytypowanych przez Ministerstwo Edukacji (język polski, historia, geografia, wiedza o społeczeństwie). Szkoła nie będzie pobierać czesnego. Będzie również możliwość uczęszczania na zajęcia z religii, w ramach których dzieci przygotowywane będą do sakramentów.

Szkoła podstawowa

Klasy 1-3
Obowiązkowe zajęcia edukacyjne Liczba godzin tygodniowo
Klasa 1 Klasa 2 Klasa 3
Język polski (wybrane elementy podstawy programowej kształcenia zintegrowanego) 3 3 3
Klasy 4-6
Obowiązkowe zajęcia edukacyjne Liczba godzin tygodniowo
Klasa 4 Klasa 5 Klasa 6
Język polski 4 3 3
Historia 1 1 1
Geografia (wybrane elementy podstawy programowej przyrody) - 1 1

Kiedy?
Sobota, 21 czerwca, godz. 10.30

Gdzie?
Craigton Primary School
Morven Street
Glasgow G52 1AL

Komentarze 15

Profil nieaktywny
mehow
#113.06.2008, 16:22

polska szkola nosi imie zydowskiego prowokatora skandal na caly swiat !!! :))

Profil nieaktywny
mehow
#213.06.2008, 16:22

jak ktos ni umi czytac co napisalem niech poszuka slowa ironia w wikipedia ewentualnie niech sobie kupi encyklopedie oddam pieniadze :)

powodzenia zycze :)

#313.06.2008, 19:50

dobra, dobra juz sie nie tlumacz:)

Profil nieaktywny
mariusz
#414.06.2008, 00:35

Sorry ale ja czegos nie rozumiem ...dlaczego nazywasz Korczaka prowokatorem?? ...moze ja czegos nie wiem , moja wiedza sie skupila na tym ,ze uratowal mase dzieci w gecie ...az w koncu sam z reszta dzieci poszedl na smierc ! - to to jest prowokacja ?? nie wiem ,nie rozumiem , mozesz mi wyjasnic ?

#514.06.2008, 12:40
radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#615.06.2008, 09:51

"Będzie również możliwość uczęszczania na zajęcia z religii, w ramach których dzieci przygotowywane będą do sakramentów. "

tego nam wlasnie w UK brakowalo - polskiego grajdolka z polskim ksiedzem.

po co ludzie wyjedzaja, skoro ciagna to cale talatajstwo za soba? nie prosciej bylo w kraju zostac, zamiast przenosic tu swoje panstewko z calym dobrodziejstwem inwentarza?

kiedy rusza PKP edynburg-glasgow?

Magdalena
16
#715.06.2008, 20:53

jakis nie tego jesteś, Kamilu! niezależnie od tego gdzie jestem jestem sobą a to również znaczy że wierzę niezależnie od kraju w jakim mieszkam, nie uciekam od siebie tylko od biedy w mojej ojczyźnie. Bardzo chciałabym wrócić ale niestety tam gdzie się wychowywałam nie ma pracy i nie ma warunków dla mnie i moich dzieci w jakich chciałabym żyć, trudno! Nie wszyscy uciekaja z Polski tylko dlatego, że nie podoba im się klech i nie umieja matce powiedzieć że już do kościoła nie idą bo im nie odpowiada. żal mi takich co uciekaja od polskości, Kościoła i rodziny....

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#816.06.2008, 00:26

wciaz slysze o 'uciekaniu od biedy', podczas gdy ja, ty i miliony innych osob dorastaly w polsce i udalo im sie dotrwac do 18-tych urodzin nie umierajac z glodu po drodze. dlatego uwazam, ze caly placz o biedzie w polsce, ktorej trzeba koniecznie uciekac, jest mocno przesadzony.

Profil nieaktywny
mehow
#916.06.2008, 11:54

mariusz : wygrales slownik kretonie moj gg : 54428 podaj adres to ci przesle faksem razem z kompresja :)

Magdalena
16
#1016.06.2008, 12:39

jak ja miałam 18 lat to były nieco inne czasy, teraz chce się troszkę więcej a niestety nie da mi tego moje miasteczko. Nie skończyłam studiów bo nie było na nie mnie stać. Nie chcę powtórki z tego dla mojego dziecka, dlaczego mam powtarzać historię moich rodziców? Czemu mam czekać na mieszkanie z płyty przez 30 lat w pokoiku u rodziców co są juz na rencie? Tak też można ale po co?

Lidia
24
Lidia 24
#1116.06.2008, 13:33

biedne dzieciaki, zamiast sie bawiz z rowiesnikami to bede musialy jeszcze w sobote chodzic do szkoly i pewnie jeszcze cala niedziele zakuwac zeby sprostac wymagania ambitnych polskich nauczycieli....

no ale ciezko chyba znalezc zloty srodek...

olaolaola
6
#1218.06.2008, 21:28

Widzisz Lidka, długo myślałam nad tym czy swoje dziecko posłać do polskiej szkoły czy nie. I zdecydowałam że poślę... i właśnie dlatego, żeby nie bawiło się (nudziło się) z rówieśnikami... bo z obserwacji widzę, że na dobre mu to nie wyjdzie. Uważam, że dziecko chodząc do szkockiej szkoły od poniedziału do piątku ma wystarczająco dużo czasu na zabawę... tutejsza szkoła to jedna wielka zabawa... jestem więc przekonana, że jakoś strasznie na tym nie ucierpi... zresztą odrobina widzy jeszcze nikomu na złe nie wyszła... Pamiętaj o tym. I nie masz prawa osądzać innych chcących dla swoich dzieci odobiny więcej niż tylko przeciętnej. Pozdrawiam

tercia
19
tercia 19
#1319.06.2008, 08:11

Moje dziecko chodzi do polskiej szkoly sobotniej i moge powiedziec ze jako rodzic mielismy te same obawy.Po szybkim czasie nasze obawy rozwiał nasz syn ktory bardzo jest zadowolony z tej placowki.Teraz obecnie jest juz koniec roku szkolnego ,ale juz cieszy sie na powrot do szkoly od wrzesnia.Oboje z mezem uwazamy ze warto dzieci posylac do polskiej szkoly poniewaz zawsze zostanie mu jakas wiedza o Polsce ,a nikt z nas rodzicow nie wie gdzie nasze dzieci w doroslym zyciu beda chcialy zalozyc swoje rodziny.

JoannaCho
91
#1403.07.2008, 17:50

Hej Lidia , z całym szacunkiem ale to nie ambicje Nauczycieli tylko Rodziców. Nie piszę tego aby wyśmiać tylko poprzeć. W wiekszym przypadku tylko dzięki ambicjom rodziców dzieci wyrastaja na inteligentnych, wykształconych dobrze wychowanych ludzi. Ja wysyłam mojego syna do szkoły własnie dlatego żeby był mądrzejszy, znał historię kraju z którego pochodzi, umiał napisać coś więcej w swoim ojczystym języku niz "Kali chce jeść". Pewnie napiszesz, że można samemu uczyć - jasne - tylko większość rodziców nie ma siły - praca, albo umiejętności pedagogicznych. Chwalić więc trzeba ludzi którzy poświęcają swój prywatny czas żeby nasze dzieci były mądrzejsze i bardziej świadome swojego pochodzenia.

beata
17
beata 17
#1509.07.2008, 19:49

witam was ja ma dzieci w wieku 5 i 12 lat czy bedzie dobrze jak je wyslemy do polskiejszkoly i czy dadza rade a szkockiej?a ile kosztuje ta polska szkola?