Do góry

Doktorat honoris causa dla Polki

10 września dr Zuzanna Kalisiak odebrała zaszczytny tytuł doktora honoris causa przyznany przez Oxford Brookes University. Dr Kalisiak jest pierwszą Polką uhonorowaną przez tę uczelnię tak ważnym tytułem.

Wczoraj o godzinie 12.00 w Oksfordzie dr Zuzanna Kalisiak – współzałożycielka i Prorektor Polish Open University, odebrała tytuł doktora honoris causa przyznany przez Oxford Brookes University.

W swoim przemówieniu Howard Brown, Associate Dean: Academic Operations/Director of the Business Academy powiedział, że dr Kalisiak stała się przykładem dla Polek i Polaków. Przysłużyła się Polsce i zainspirowała rodaków do tego, aby odważnie i skutecznie zarządzali swoimi karierami w niezwykle szybko zmieniającej się polskiej gospodarce.

Dr Zuzanna Kalisiak podkreśliła, że tworzenie nowego sytemu kształcenia było zarówno koniecznością jak i pasją. I tylko mając pełne przekonanie o słuszności tego co się robi można osiągnąć sukces.

Dr Zuzanna Kalisiak ukończyła studia na wydziale Finansów i Statystyki Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Karierę zawodową rozpoczęła w Zakładzie Badań Statystyczno-Ekonomicznych GUS, a od 1971 roku, swój zawodowy rozwój związała z Instytutem Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego. W 1973 roku uczestniczyła w seminarium prof. Lawrence'a Kleina, noblisty z Wharton School of Finance and Commerce University of Pennsylvania, co zaowocowało doktoratem, który uzyskała na Uniwersytecie Łódzkim w 1975 roku. W 1980 roku rozpoczęła pracę w UNCTAD – Konferencji Narodów Zjednoczonych do spraw Handlu i Rozwoju w Genewie. Pracując w departamencie „Money, Finance and Development” odpowiadała m.in. za opracowywanie diagnoz i prognoz, rynków surowcowych oraz wpływu zmian cen surowców na rynkach światowych na kondycję i rozwój krajów rozwijających się.

Komentarze 10

ksywa_kierus
63
#111.09.2008, 13:13

Oxford Brooks ma tyle wspólnego z uniwersytetem oksfordzkim, co uniwersytet w Pułtusku z Uniwersytetem Jagillońskim, to po prostu cwaniacy, którzy inkasują na tym, że mają w nazwie Oxford i siedzibę w Oksfordzie. Brooks przyciąga narybek, który okazał się nie dość dobry, by załapać się do 'prawdziwego Oksfordu'.

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#211.09.2008, 13:31

Szczere Gratulacje ! a... malkontentom przypominam, że nie każda uczelnia może posiadać status uniwersytetu, a przy okazji naiwnie się dziwię, że zamiast cieszyć się z każdego polskiego sukcesu jest tyle zrzędzenia wokół...

Oj, Polak potrafi, potrafi... narzekać na swoich Rodaków, jak chyba żadna inna nacja... :)

ErgSamowzbudnik
243
#311.09.2008, 15:56

Dochtóra Honoris Kałza Akademii Kadr w Kijowie na Ukrainie to dostoł nawet niejaki Endrju Lepper za wybitne osiongnięcia w zbliżaniu do siebie naroduf polskiego i ukraińskiego... Honoris Kałza to tytuł grzecznościowy, ni ma cym siem podniecać.

ksywa_kierus
63
#411.09.2008, 16:52

@ polonusie

Mamy kompleksy, bo cieszymy się z byle jakiego syngału dowartościowania, zamiast powiedzieć 'dziękuję nie skorzystam'. Ten doktorat to naprawdę pikuś i nic więcej, prawdę powiedziawszy wstyd po niego wyciągać rękę.

Donata
106
Donata 106
#511.09.2008, 17:20

przypuszczam że sama wyrozniona nie uwaza tego za osiagniecie swojego zycia, ale na pewno to mile.

Erg Samowzbudnik, ksywa_kierus - skoro to taki pikus to moze podzielcie się z nami swoimi osiągnięciami naukowymi.

dobra, nie musza byc naukowe...

Fucznik
1 729
Fucznik 1 729
#611.09.2008, 17:59

no pewnie , bo przeciez , kazdy moze takiego honor i skalza osiagnac , a po prostu ta dobra kobieta nie potrafila odmowic , bo przeciez darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada.
I pewnie tylko i wylacznie dlatego go przyjela , mnie jak sie zapytaja to powiem , nie dzieki , no bo co kurde siara jak holera pozniej na podworku........

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#711.09.2008, 21:03

@ ksywa_kierus @ Erg Samowzbudnik - nawet nie próbuję zrozumieć o co Wam chodzi :) przecież takie wieści są zdecydowanie lepsze dla Nas wszystkich od kolejnego przypadku "przekręconego sukcesu" jakiegoś polskiego cwaniaczka, więc ? :)

ksywa_kierus
63
#812.09.2008, 00:05

@ Polonus

Oczywiście, że takie wieści są lepsze od 'przekrętów', wyczynów pijanych kibiców, czy innego cwaniaczkowania, ale muszą przecież muszą być p r z e k o n y w u j ą c e, inaczej budzą tylko zażenowanie, albo rozbawienia

@ donata

mam dyplomy z UW i LSE, ale nie pracuję w branży akademickiej. Zależy mi na forsie, a nie na osiągnięciach akademickich.

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#912.09.2008, 02:05

@ ksywa_kierus - spójrz na to szerzej :) bo przecież... nie każdy (czytaj większość):
- umie "czytać pomiędzy wierszami"
- posiada "dyplomy uniwersyteckie"
- zna się na subtelnych niuansach "środowiska akademickiego"
- ... a resztę dopowiedz sobie sam... :)

Profil nieaktywny
danzig
#1012.09.2008, 11:22

najlepiej poprostu nie komentować.......:)