Do góry

W Wielkiej Brytanii dzielenie mieszkań jest bardzo popularne, a dla emigrantów często stanowi okazję do zaoszczędzenia paru groszy.

Warto jednak wziąć pod uwagę kilka konsekwencji takiego sposobu życia. Po pierwsze za mieszkanie odpowiedzialna jest osoba wymieniona w umowie dzierżawy – ona będzie musiała rozliczać się z najemcą w razie problemów, ona też będzie zmuszona regulować należności za uszkodzenia lub problemy z sąsiadami składającymi skargi. Po drugie umowa wynajmu, określają typ mieszkania, stawia wyraźnie granicę ile osób może w mieszkaniu zamieszkiwać. Przekroczenie tej granicy, choć w praktyce spotykane dość często, jest nielegalne i może pociągnąć za sobą konsekwencje prawne. Gdy planujesz więc gościć u siebie rodzinę bądź znajomych weź to pod uwagę – okres przebywania oraz liczba gości nie są objęte restrykcjami, ale nie mogą też być ewidentnie sprzeczne z zasadami umowy.

Aby w mieszkaniu mogły legalnie zamieszkiwać trzy osoby z których jedna nie jest spokrewniona z pozostałymi, Urząd Miasta musi zaklasyfikować takie lokum jako 'House in Multiple Occupation' (HMO). Właściciel musi mieć odpowiednie pozwolenie na oferowanie takiego wynajmu, a co za tym idzie, musi być też zarejestrowany na specjalnej liście właścicieli. W przeciwnym razie umowa zawarta bez dopełnienia formalności może być nielegalna.

Więcej na temat HMO czytaj na stronie:
www.communities.gov.uk.

Lubię to  Śledź 

Komentarze