Brytyjska policja prowadzi dochodzenie w sprawie fałszywego alarmu bombowego, jaki ogłoszono w samolocie arabskich linii lotniczych Emirates na londyńskim lotnisku Gatwick – podaje BBC.
184 osoby – pasażerów oraz załogę samolotu lecącego z Dubaju – ewakuowano do specjalnej strefy bezpieczeństwa, a port lotniczy na krótko zamknięto po tym, jak jeden z pasażerów znalazł wiadomość informującą, że na pokładzie maszyny znajduje się "podejrzany ładunek".
Do zdarzenia doszło tuż przed 7:00 rano. Z powodu incydentu kilka lotów opóźniło się, ale nie doszło do znaczących zakłóceń w ruchu lotniczym.
Już aresztowano dwudziestoletniego mężczyznę, podejrzanego o związek ze sprawą.
Komentarze 4
'...na pokładzie maszyny znajduje się "podejrzany ładunek"...'
wszystko co przybywa, przylatuje z tamtej strony powinno być podejrzane.
zgadzam sie z przedmowca
No to bombowo! :) Szczegolnie gdy strzałeczka kursu się zieleni, piwo się złoci, gaz raźno pomyka ze szklaneczki i ... cholera jutro poniedziałek. :/
w poniedzialki gaz podkrecaja..jeno w Kursku,troche nie w ta strona
Zgłoś do moderacji