Do góry

"Positive parenting"; czyli sama miłość

W Wielkiej Brytanii promuje się tzw. positive parenting. Co to takiego? – pytają coraz częściej rodzice. „Słyszałam, że ignoruje się negatywne zachowania dzieci a chwali tylko te dobre. Nie mogę sobie tego wyobrazić!”- mówi Kasia, mama 4-letnich bliźniaków, Kornelii i Weroniki.


Rzeczywiście „positive parenting” na tym właśnie polega. Nie oznacza jednak, że dziecku wolno robić wszystko co chce. W Wielkiej Brytanii w przedszkolach promuje się takie podejście do dziecka, zachęca się również rodziców aby próbowali włączyć do ich metody wychowawczych właśnie pozytywny model rodzica. Nie tylko tu w UK, bo także i w Polsce doświadczeni pedagodzy promują taki styl pracy z  dzieckiem.

Doceniać wysiłek

„Positive parenting” to bardzo skuteczna i jedyna droga, która uwzględnia potrzeby dziecka jako człowieka, jego emocje, lepsze i gorsze chwile, pozwala zbudować silną więź między rodzicem a dzieckiem. W całym podejściu chodzi o to, by jak najczęściej wskazywać dziecku wszelkie pozytywne zachowania, nawet te najmniejsze i nawet same próby zrobienia czegoś dobrego. W tym samym czasie staramy się zwracać mniejszą uwagę na negatywne zachowanie. Chodzi o to, aby poprzez zwrócenie uwagi na to co pozytywne utrwalać w dziecku taki właśnie model postępowania. Dziecko widząc zadowolenie rodziców chętniej powtórzy to, co przyniosło pozytywny skutek. Jeśli nasze dziecko niechętnie sprząta po sobie zabawki, to wybierzmy moment, w którym akurat to zrobiło i pochwalmy go za to. Chodzi o pozytywny przekaz, uśmiech, dobre słowo, przytulenie a od czasu do czasu nawet i nagrodę.

Rodzic przykładem

Kluczowym elementem podejścia „positive parenting” jest dawanie dziecku przykładu dobrego zachowania. Gdy oczekujemy od dziecka by nie krzyczało, sami nie możemy tego robić. Jeśli drażni nas, gdy dziecko robi na złość, przyjrzyjmy się sobie - być może nauczyło się tego od nas. Rodzic jest tu przykładem, bo dziecko naśladuje wszystko co robi. Rodzic zawsze ma rację, więc pociecha ufa, że mama i tata są nieomylni. Dawanie dobrego przykładu jest ogromnie ważne. Bez tego nie możemy oczekiwać od dziecka czegoś, czego sami nie robimy.

Kolejnym ważnym elementem jest próba wysłuchania dziecka, jego poglądów i opinii. Nie starajmy się niczego dziecku narzucać lecz zamiast tego próbujmy rozmawiać, negocjować, delikatnie przekonywać do swojego zdania. Zawsze należy szanować poglądy dzieci i unikać szorstkiego ich krytykowania. Sposób w jaki rozmawiamy z maluchami pozwala na nawiązanie głębokiej więzi partnerskiej. Dziecko wtedy wie, że zawsze może liczyć na swoich rodziców, którzy bez względu na to co powie zrozumieją je.

Zrozumieć wychowanie bezstresowe

Kontrowersyjnym punktem, jednak często nie do końca dobrze interpretowanym przez rodziców jest w przypadku „positive parenting” ignorowanie negatywnych zachowań dziecka. Rodzice boją się, że gdy zaczną tak robić dziecko „wejdzie im na głowę”. „Co mam robić, gdy mój syn wpada w histerię?” – pyta Robert, ojciec 3-letniego Jasia. „Mam mu na to pozwolić? Gdy takie sytuacje się zdarzają bardzo ważne jest ustalenie z dzieckiem zasad- granic, których zarówno ono jak i rodzice nie przekraczają. Jeśli jednak zdarza się, że ktoś złamał zasady konieczne jest ustalenie konsekwencji jakie za sobą niesie takie zachowanie. Nie powinny to jednak być surowe kary, lecz delikatne ograniczenia codziennych przyjemności dziecka. Jeśli dziecko zamiast 1 cukierka zjada 5 to wówczas wie, że przez kilka kolejnych dni nie będzie mogło skosztować nic słodkiego. To jest w porządku, bo maluch wie jakie mogą być konsekwencje jego czynów. 

„Positive parenting” powstał jako odpowiedź na pytanie dlaczego dzieci źle się zachowują. Jest wypadkową rozważań na ten temat i jako podejście wychowawcze uwzględnia właśnie te przyczyny. Dziecko chce wzbudzić zainteresowanie dorosłego, więc szuka wszelkich sposobów by skupić jego uwagę na sobie. Dzieci często tracą kontrolę nad swoimi emocjami a wtedy po prostu rzucają przedmiotami, uciekają się do przemocy fizycznej. Jeśli to zrozumiemy łatwiej będzie nam zauważyć przyczyny złego zachowania malucha. Istotnym elementem jest także niedojrzałość intelektualna, emocjonalna i fizyczna do tego, czego oczekują od dziecka rodzice i otoczenie. Ono po prostu nie potrafi tego zrobić i dlatego wpada w frustrację.

Niezawodny i skuteczny

Model pozytywnego rodzica sprawdza się absolutnie z każdym dzieckiem niezależnie od jego wieku. Choć wymaga wiele pracy od rodziców, przynosi zaskakujące efekty. Pamiętajmy jednak, że wymaga to czasu. Mimo iż wydaje nam się, że krzykiem i zakazami można szybciej trafić do celu, są to jednak tylko złudzenia. „Positive parenting” to miłość, szacunek i wzajemne zrozumienie. Zadbajmy o to, by każdy, kto opiekuje się naszym dzieckiem wiedział, że jest to najlepsza droga. 

Magdalena Kaniewska-Matulewicz
Dyrektor Metodyczny i Fonetyk
Przedszkola Polskie i Szkoły Języka Polskiego „Nasze Dzieci”

www.naszedzieci.co.uk

Komentarze