Do góry

Polacy bardziej brytyjscy od Brytyjczyków

Polacy zajęli pierwsze miejsce w teście na znajomość Wielkiej Brytanii przeprowadzonym przez portal Facebook. W teście wzięło udział ponad 15 tysięcy osób z czego jedynie 14 procent zdało - podaje "Scotsman".


Przeciętny wynik respondentów z Polski to 15,2 punkty na 24 możliwe.

Brytyjczycy nie popisali się znajomością swojego własnego kraju. Uplasowali się oni na 6 miejscu tuż za Finami, Szwedami, Niemcami i Nowozelandczykami. Przeciętny wynik Brytyjczyka to 14,4 punkty.

Na samym końcu listy znaleźli się Amerykanie uzyskując średnio 12,9 punktów.

Ankieta Facebook`a oparta była na teście „Życie w UK”, który został wprowadzony w listopadzie 2005 roku przez Home Office. Test jest przeznaczony dla osób starających się o brytyjskie obywatelstwo.

Test składa się z 24 pytań dotyczących brytyjskiego życia, prawa oraz instytucji.

Od 2005 roku 437 tysiący osób przystąpiło do testu, jednak co trzecia osoba nie zdała egzaminu.

Przykładowe pytania to: „Jak często odbywają się wybory w Wielkiej Brytanii?”, „Jaka jest największa mniejszość etniczna w UK?”.


 

Komentarze 15

matipcim
4
#114.01.2008, 10:59

jakos nie jestem zbytnio zaskoczony tym co zostalo napisane pwyzej .wielokrotnie spotkalem sie z totalna niewiedza tubylcow tego kraju na podstawowe tematy z wielu dzidzin

Kristoteles
5 981
Kristoteles 5 981
#214.01.2008, 11:06

dobrze to nas świadczy, iż nie jesteśmy ignorantami;)))

Profil nieaktywny
figus
#314.01.2008, 11:24

polacy jak zwykle sa najmadrzejszym narodem pod wzgledem wiedzy encyklopedycznej, ale najmniej inteligentnym jesli chodzi jak ta wiedze wykorzystac.(wystarczy przesledzic historie, i rozwoj ekonomiczny panstwa)po co czlowiekowi wiedziec ile ma wysokosci mount everest albo jaka jest predkosc swiatla. inteligentny czlowiek powinnien wiedziec gdzie te wiadomosci moze znalezc i do czego moze je wykorzystac by mogl sie rozwijac. a wkuwanie to dla tepakow.

Hyperspace
369
#414.01.2008, 12:06

Kolega kiedys nie mogl uwierzyc, kiedy Angol na pytanie o Stonehenge nie wiedzial ani co to jest ani gdzie! O_o

Pawel
36
Pawel 36
#514.01.2008, 13:06

figus, co do inteligencji Polakow to niestety sie mylisz bo plasujemy sie na 3 miejcu posrod europejskich narodow (badania przeprowadzone przez Ulster University). A Twoja analogia do historii i rozwoju ekonomicznego panstwa jest niezwykle slaba analogia, bo akurat wiekszy wplyw na ksztalt historii i rozwoj ekonomiczny Polski mialo usytuowanie geopolityczne niz  poziom inteligencji narodu. Serdecznie pozdrawiam i radze \'powkuwac\' troche faktow zanim bedziesz kolejny raz popisywal sie swoja inteligencja, albo jak sam napisales, jako inteligentny czlowiek, znajdz adekwatne informacje przed tym jak sie wypowiadasz (bo przeciez tylko tepacy moga brac je z pamieci).

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#614.01.2008, 13:13

taa, bo nam rownych to na calym swiecie nie ma..

komentarz raczej zbedny

Profil nieaktywny
figus
#714.01.2008, 13:49

@melonplzabawne jest jak sie wypowiadaja ludzie ktorzy maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem (a moze nie maja tylko robia to swiadomie by udowodnic swoje racje),oraz probuja zmieniac sens moich wypowiedzi albo wmawiac ze tak twierdze.nie bede tu wytykac punkt po punkcie twoja manipulacjeale pierwszy przykladnapisalempolacy sa....najmniej inteligentnym jesli chodzi jak ta wiedze wykorzystac.(wystarczy przesledzic historie, i rozwoj ekonomiczny panstwa)mowisz o 3 miejscu w europie jakis tam testach. zrob sobie ten test to zrozumiesz o co biega. zastanowisz sie dlaczego jakis bezrobotny bez zadnego wyksztalcenia ma wieksze iq od jakiegos wyksztalconego kolesia.co z tego ze masz wysokie iq i wiedze jak nie potrafisz z niej korzystac. o to w tym chodzi. zycie wszystko weryfikuje. gowno goscia obchodzi jak ma na imie krolowa itp, jesli potrafi zarobic na zycie i byc szczesliwi. jesli juz tak wyogolniamy to polacy sa tacy madzrzy i inteligentni a pracuja w wiekszosci za najmniejsze pieniadze.(i sie smieja jacy ci brytyjczycy sa durni)

Pawel
36
Pawel 36
#814.01.2008, 14:38

Figus:

  • Inteligencja to konstrukt teoretyczny odnoszący się do względnie stałych warunków wewnętrznych człowieka, determinujących efektywność działań, wymagających procesów poznawczych. Warunki te kształtują się w wyniku interakcji genotypu, środowiska i własnej aktywności człowieka.
  • (Pierwsza lepsza definicja na wikipedi)

Odnoszac sie do inteligencji odnosisz sie z definicji do efektywnosci dzialan, umiejetnosci rozwiazywania problemow, ktorych wspolczesnie najlepszym sposobem mierzenia sa testy inteligencji. Takze z mojej strony nie bylo zadnej manipulacji. A w dalszej czesci komentarza uzywasz okreslenia \'inteligentny czlowiek\', ktore ni jak nie odnosi sie do definicji, takze raczej z Twojej strony doszlo do (swiadomej?) manipulacji definicji i nie wydaje mi sie, cobym mial tu problemy z czytaniem ze zrozumieniem, chociaz przyznaje, ze nie staram sie analizowac komentarzy i zastanawiac sie zbyt dlugo nad tym co mial autor na mysli...Ponadto Twoj przyklad bezrobotnego (podobnie jak filmik radnora) jest kiepskim argumentem. Biorac pod uwage prawdopodobienstwo, czlowiek madry i inteligentny osiagnie wiecej niz czlowiek glupi (/bez wyksztalcenia). Takze podawanie wyjatkow od reguly nie jest naprawde najlepsza technika argumentacji.Kolejny raz kiepska analogia, bo Polacy pracuja za najmniejsze pieniadze, bo angielski nie jest ich rodzimym jezykiem (ma na to wplyw  takze od groma innych  czynnikow). radnor, i nie chodzi mi o to ze \'nam rownych na swiecie nie ma\', tylko irytuje mnie troche postawa emigrantow, ktorzy jakiekolwiek pozytywne \'osiagniecia\' Polakow bezcelowo umniejszaja. Z kimkolwiek z innych krajow bym nie rozmawial, to wypowiadaja sie o swoich osiagnieciach w superlatywach, a Polacy to zmieszaja z blotem rodakow, ojczyzne itp, coby tylko pokazac jacy to oni nie sa inteligentni, madrzy i super, ze wyemigrowali z tego czarnogrodu do brytyjskiego eldorado. Pozdrawiam.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#914.01.2008, 14:57

melonpl - nie chce wdawac sie w dyskusje, bo bralem juz w kilkudziesieciu podobnych udzial i to zawsze konczy sie ogolnym mordobiciem. Chce za to podkreslic , ze znajomosc kilku faktow n.t. zycia w Wielkiej Brytanii nijak ma sie do zaradnosci zyciowej, ktora jest poniekad pochodna inteligencji i wyksztalcenia.Moim zdaniem to, ze znamy date wyborow i liczbe kurdyjskich uchodzcow zamieszkujacych Londyn jest w dosc bolesny sposob kompensowane pytaniami \"Jak dojechac do miasta XXX\" i temu podobne.Jestesmy w UE juz prawie 4 lata i spora czesc rodakow tyle tez spedzila na wyspach. Mysle, ze to okres wystarczajaco dlugi na nauczenie sie bardzo, ale to bardzo plynnie jezyka, podczas gdy tak naprawde ile osob po tym czasie nadal potrzebuje pomocy z najprostszymi sprawami? To tylko przyklad.Fajnie ze w gazetach nas chwala, ale ocenianie 60 milionow brytyjczykow, bo \"kolega nie wiedzial gdzie Stonehedge lezy\" to jednak przesadaW kazdym razie lepsze takie newsy, niz relacje z pozerania labedzia przez barbazyncow ze wschodu. ;-)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1014.01.2008, 15:18

Zreszta prosze o odpowiedz na ponizsze pytania. Bez korzystania z google ani innych zrodel:Wedlug spisu ludnosci z 2001 roku, ilu na 10 Polakow jest wyznania prawoslawnego?Jaki odsetek dzieci w Polsce zyje w rodzinie z jednym przybranym rodzicem?Podaj liczbe mieszkancow Slaska?Jak czesto odbywaja sie obrady sejmuPrezydent ma prawo veta decyzji podjetych przez Sejm i Senat jesli sie z nimi nie zgadza. Czy powyzsze zdanie jest prawdziwe?Jaka jest najwieksza mniejszosc narodowa w Polsce?Poza prezydenckim vetem - nie mam zielonego pojecia. A ty? :-)

Pawel
36
Pawel 36
#1114.01.2008, 16:11

radnor, nawet o ile pamietam to zdarzylo nam sie dyskutowac, ale nie wspominam tego zbyt negatywnie. I zauwaz, ze ja za bardzo nie bawilem sie w ekstrapolacje tego artykulu na cechy Polakow, tylko raczej w krytyke wnioskow/spostrzezen wynikajacych z takowej ekstrapolacji dokonanej przez figusa. Moze i masz racje, ale wydaje mi sie, ze jest to raczej rezultatem tego, ze po prostu nie jest to dla wielu sensowne i potrzebne, nikt ich tez do tego nie zmuszal (zauwaz, ze nie bawie sie w zadnego rodzaju ocene tego zjawiska).To swiadczy tylko o tych emigrantach. Ja sam nie traktuje emigracji jako reprezentatywnej grupy narodu polskiego.I tu tez nie ja ocenialem :) Ale zgadzam sie z Toba, ze lekka przesada.A tu tez sie z Toba zgodze.Tez o wiekszosci nie mam zielonego pojecia :) Ale musisz pamietac, ze na facebooku bylo abcd, daj abcd i jestem pewien, ze na wiekszosc odpowiem prawidlowo :) P.S. Tylko jesli sie zdecydujesz to jakies bezprzesadne te abcd, bez dokladnosci co do 5 osob, czy 10 miejsc po przecinku :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1214.01.2008, 16:18

Wlasciwie jestem ciekaw wynikow eksperymentu, moge zebrac dane jesli bede miec jutro luzniej w pracy. Pytanie tylko jak przeprowadzic wiarygodny test - chyba jedyne wyjscie to ankieta uliczna, bo tu trudno uwierzyc komus ze do Wiki nie zajrzaj. :-)

Roman35
587
Roman35 587
#1314.01.2008, 16:50

a co to jest te veta ?? i prawoslawnego ??? bo nie kumam ...........

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1414.01.2008, 18:50

Roman, chodzilo oczywiscie o veterynarza, jakby inaczej..Dobra, a teraz powaznie:1. test byl na jakies publicznie dostepnej www, wiec kazdy mial na niego kupe czasu i internet do sprawdzenia wiadomosci - wiarygodnosc ponizej zera absolutnego2. wyniki miedzy brytyjczykami a polakami roznily sie bardzo nieznacznie.3. udzial wzielo 11.000 brytyjczykow i 49 polakow. no fajnie..4. test byl oparty na pytaniach Home Office podczas aplikowania o obywatelstwo brytyjskie. zaloze sie o dobre piwo, ze 40 z tych 49 polakow aplikowalo badz planuje skladac wniosek o obywatelstwo. rownie dobrze mozna zapytac studenta matematyki przed egzaminem o wzor na pole kwadratu - zdziwil bym sie bardzo, gdyby nie odpowiedzial prawidlowo.czyli sciema chyba jakas, no ale w koncu metro sluzy glownie do wykladania zabloconych podlog w lothian buses ;-)

Pawel
36
Pawel 36
#1514.01.2008, 19:52

Dobra, teraz ja na powaznie.Ad.1 Zazwyczaj testy na facebooku maja limit czasowy coby zapobiec sprawdzaniu wiadomosci w internecie. Poza tym, nawet zakladajac, ze mozna bylo te wiadomosci sprawdzic w internecie wniosek jest tylko jeden - Polacy sa lepsi w szukaniu wiadomosci w internecie od pozostalych nacji bioracych udzial w tescie <-- ten \'absurdalny\' wniosek jest aczkolwiek w niezgodzie z tak forsowanym brakiem zyciowej inteligencji Polakow. :)  A test byl dostepny na portalu podobnym do naszej-klasy.pl (fakt ze wiekszosc Polakow z niego korzystajacych to Polscy studenc w UK, rzeczywiscie mogl troche wplynac na wyniki...).Ad2.Dokladnie o 0.8 punkta procentowego, ale nie o to sie chyba rozchodzi w tym artykule. Wedlug mnie ukazuje to tylko, ze brytyjczycy znaja gorzej swoja historie i kulture od obcokrajowcow, co szczerze mowiac dla mnie jest troche smieszne.Ad3.Nie wiem czy figury sie zgadzaja, ale zakladajac, ze obie sa prawdziwe i tak obie grupy sa w podobnym stopniu malo reprezentatywne (pierwsza figure nalezy odniesc do populacji UK, druga do polskie emigracji w UK, procentowo nie roznia sie od siebie tak wiele).Ad4.Nie sadze, bo wiekszosc polskich studentow, raczej nie planuje skladac wnioskow o obywatelstwo. Poza tym jak wytlumaczysz lepsze wyniki szwedow, finow itp? :)Acha i nie metro tylko Scotsman, ale i to  i to nadaje sie tylko do wykladania zabloconych autobusow lothian, takze tylko tak sie czepiam. Pozdrawiam.