Jazda bez ważnego ubezpieczenia jest nielegalna i surowo egzekwowana przez policję. Przy olbrzymiej konkurecji na rynku ubezpieczeniowym warto sprawdzić conajmniej kilka ofert samemu, bądź skorzystać z usług firm brokerskich.
Różnice w cenach mogą być zaskakujące. Koszt całkowity jest uzależniony od grupy ubezpieczeniowej pojazdu (1-20), wieku, adresu zamieszkania i pozycji zawodowej aplikujacego kierowcy oraz zniżek (liczonych w latach, nie w procentach). Tylko niektóre firmy uznają zniżki za bezszkodową jazdę zdobytą w Polsce. Najszybciej i często najtaniej można ubezpieczyć samochód przez internet, wypełnienie formularza zajmuje dosłownie kilka minut; ale jak w anglosaskim sądzie, wpisujmy tylko prawdę, samą prawdę i tylko prawdę. Pozostaje wybrać forme ubezpieczenia.
Odpowiednikiem nadwiślańskiego auto-casco jest opcja "fully comprehensive"; ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej to tutejsze "third party", często poszerzona o "fire & theft", czyli OC plus ubezpieczenie na wypadek pożaru i kradzieży pojazdu.
Ubezpieczenie obejmuje JEDYNIE zgłoszonego kierowcę (bądz kierowców) i samochód, czyli bazuje stricte na danych wyszczególnionych w umowie. W przeciwieństwie do Polski, gdzie ubezpieczony jest samochód i niemal każdy kto nim jeździ podlega ubezpieczeniu.
Komentarze 4
Nieważne jakie masz ubezpieczenie.Większość firm ubezpieczeniowych na terenie UK i Szkocji biorą tylko pieniądze.Jeżeli dojdzie już do jakiegoś zdarzenia są opieszali.Nie spieszy im się zbytnio samym wyjaśnić całą sytuację.Najlepiej jak klient zrobi to sam.I oczywiście na własny koszt!W mojej ubezpieczalni(Vauxhall)pracują ludzie niekompetentni,bo za każdym razem kiedy dzwonią.Dzwoni inna osoba i opowiada coś innego,wmawiając że jest się winnym całemu zdarzeniu a w rzeczywistości jest się ofiarą!I w razie potrzeby zostaje się bez pomocy i zrozumienia.
bo ubezpieczalnie to najwieksi zlodzieje!!!!
A jakiego ubezpieczyciela najtańszego polecacie bo szukam i dość drogo wychodzi hmm...
My z mężem mamy w Tesco. Aplikacja on-line i po sprawie. Honorują zniżki z PL, ale też każą sobie dosłać potwierdzenie owych zniżek, w naszym przypadku zaświadczenie z Samopomocy przetłumaczone na angielski przez tłumacza przysięgłego... Po roku jest automatycznie odnawiane; miesiąc wcześniej przychodzi list, czy nie masz nic przeciwko. Ja nie mam żadnych zniżek z PL, ale jestem podpięta pod ubezpieczenie. Mąż miał 60% zniżek i wszystko uwzględnili - płacimy comprehensive za Peugeota 306 z 1996r. 1.6l benzyna 20 funtów miesięcznie.
Zgłoś do moderacji