Sezon na pigułkę gwałtu

Media co jakiś czas donoszą o kolejnej ofierze "tabletek gwałtu". Problem staje się coraz większy – w samej Wielkiej Brytanii ofiarą pada już prawie 7 tys. kobiet rocznie. Do tej pory leki te zbierały największe żniwo latem, podczas wakacji.

Tymczasem zdaniem policji zagrożenie rośnie właśnie teraz, kiedy na uczelnie wrócili studenci, a puby i kluby na nowo tętnią życiem.

To może spotkać każdego. Magdalena jest spokojną studentką. Pracuje na swoje studia. Praktycznie nie ma czasu na życie towarzyskie. Nie pije alkoholu, nie pali, pochodzi z porządnej rodziny. Poszła z koleżanką do pubu po zajęciach, żeby schować się przed nagłym deszczem. Zamówiły sok. Pigułkę gwałtu wrzucił jej do szklanki mężczyzna z sąsiedniego stolika, kiedy wyszła do toalety a koleżanka na papierosa.

Jak to się mogło stać...

"Niczego nie podejrzewałam" – mówi Magda. "Wyglądali normalnie, spokojni, uśmiechnięci, nie zachowywali się głośno" – opowiada. "Próbowali co prawda z nami flirtować, ale niczego nie wskórali. Byłam tam nie dłużej niż dwie godziny. Ostatnią rzeczą, którą pamiętam to, że właśnie około 11 wieczorem wyszłam przed pub, potem otworzyłam oczy i byłam w jakimś mieszkaniu naga w łóżku z kilkoma mężczyznami – szlocha. Nadal nie wiem, jak to się mogło stać. Właściwie nie pamiętam, jak udało mi się wydostać z tego mieszkania, potem biegłam jak oszalała na policję.

Koleżanka Magdaleny zgłosiła jej dziwne zniknięcie. Nie mogła znaleźć koleżanki, ponieważ gwałciciele pozbyli się jej telefonu. Na szczęście Magdalena zgłosiła się od razu na policję, gdzie zajęto się nią porządnie. Opieka psychologa, testy, współpraca z właścicielem pubu, DNA z ubrań i łotrów udało się złapać po 26 godzinach. Jeden z nich był już znany policji.

Magdalena przeżyła tragedię. "Trudno opisać, jak się czuję" – mówi przez łzy. "Nie mam sobie nic do zarzucenia, nikogo nie prowokowałam, nawet nie piłam, przede mną seria tabletek ograniczających możliwość zarażeniem się AIDS, nie ma pewności, że w mieszkaniu było tylko trzech drabów. Nikomu z rodziny o tym nie mówiłam, bo się wstydzę, ale chciałam przestrzec dziewczyny, to może spotkać każdą."

Nie tylko kobiety

Do policji w Wielkiej Brytanii coraz częściej docierają sygnały o gwałtach po podaniu ofierze narkotyku. Kilka tysięcy osób rocznie jest gwałconych, bitych lub okradanych. Wszystko dzięki GHB, flunitrazepamowi lub ketaminie, które to substancje bez śladu można rozpuścić w piwie, drinkach, a nawet wodzie. "Po ich podaniu, zwłaszcza w kombinacji z alkoholem, ofiara staje się podatna na sugestie, a nawet może na długie godziny stracić pamięć. Najczęściej spotykane to rohypnol, GHP i ketamina" – mówi farmaceutka Jadwiga Rowen.

Policja ostrzega nie tylko kobiety, ofiarą padają także mężczyźni. Roman Krawczyk z Luton stracił ciężko zarobioną tygodniówkę właśnie po podaniu tzw. "dyskotekowego leku". "Poszedłem z kolegami w piątek po pracy do klubu, wypiłem dwa drinki z wódką, rano obudziłem się na ławce bez portfela, a miałem w nim prawie 200 funtów" – opowiada zrozpaczony. "Nie przypuszczałem, że mogę być ofiarą tego narkotyku. Chłop ze mnie jak byk i młodzieniaszkiem też już nie jestem" – dodaje.

Liczy się czas

Zagrożenie zwiększa się latem i w październiku, bo wtedy wracają studenci i częściej chodzą do klubów i pubów. Jakkolwiek komuś może się to wydawać niehigienicznie, ze swoim drinkiem nie wolno rozstawać się nawet w toalecie.

Farmaceuta Jadwiga Rowen: "Po podaniu pigułki gwałtu może już po kilkunastu minutach dojść do omdlenia i okresowej utraty pamięci, dziewczyna nic nie pamięta na drugi dzień, a sama substancja szybko znika z organizmu. Po 12 godzinach nie ma po niej żadnego śladu. Dlatego tak ważne jest, aby jak najszybciej zgłaszać się na policję i zrobić test na obecność tych substancji w organizmie. Można też zgłosić się do szpitala, który powiadomi policję". Poszkodowana Magdalena: "To scenariusz filmu grozy, ja nawet nie piję alkoholu. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że może spotkać mnie coś tak strasznego, boję się, że się z tego nie pozbieram. A najgorszy jest strach o własne zdrowie.

Co to jest pigułka gwałtu?

Tzw. pigułki gwałtu to przede wszystkim dwa specyfiki: flunitrazepam i kwas gamma-hydroksymasłowy czyli tzw. GHB. Oba te leki stosowane są w polskiej i brytyjskiej medycynie. Tabletek nikt nie wymyślił po to, aby gwałcić, bić i okradać. GHB stosowany jest dziś w leczeniu nagłych napadów senności zwanych narkolepsją, zaś flunitrazepamem leczy się bezsenność, czasem używa się go też do znieczulenia ogólnego przed operacją.

Flunitrazepam jest aktywną substancją zawartą w leku o nazwie Rohypnolu, który może być używany doustnie w formie tabletek, może być rozgniatany i palony na aluminiowej folii, wdychany w formie sproszkowanej, bądź też wstrzykiwany.

Oprócz Rohypnolu bardzo często jako Date Rape Drugs wykorzystywane jest GHB i ketamina. GHB to najczęściej białe krystaliczne substancje bez smaku i zapachu, które występują również w roztworach wodnych. Są przez to łatwo rozpuszczalne w wodzie lub alkoholu. Jako pigułki gwałtu wykorzystywanych może być jeszcze minimum 40 innych substancji, z których część jest szeroko i łatwo dostępna, np. przez Internet. Poza oficjalnym rynkiem leków specyfiki zawierające tego typu związki sprowadzone są ponadto nielegalnie.

Jak działa pigułka gwałtu?

Przede wszystkim bardzo szybko, już w 20 minut po podaniu leku. Ofiary zapadają potem w długi 7-8 godzinny sen. Im więcej leku tym większy efekt. Wywołany przez tabletkę stan przypomina odurzenie alkoholowe z pojawiającymi się efektami agresywności i gwałtownego zachowania. Przyjęcie jej w większych ilościach powoduje utratę samokontroli, senność oraz amnezję.

Dodatkowe zastosowanie jej z alkoholem powoduje przyspieszenie i nasilenie działania. Pigułka gwałtu rozpuszczona w szklance drinku może powodować ponadto silne zaburzenia świadomości. Im więcej tabletek się przyjmie, tym zamroczenie jest silniejsze.

Osoba, której podano tabletkę gwałtu, staje się podatna na sugestie, sprawia jednocześnie wrażenie, jakby rzeczywiście robiła wszystko z własnej woli. Przestępcy łatwo jest dlatego zmylić otoczenie i wyprowadzić półprzytomną ofiarę pod pretekstem, że przychodzi jej z pomocą. Po upływie 72 godzin od momentu spożycia pigułki gwałtu nie jest ona możliwa do wykrycia w organizmie. Policja radzi jednak, żeby poddać się badaniom jak najszybciej.

Oba leki bardzo szybko ulegają przemianom w organizmie. Flunitrazepam wykrywa się we krwi do 24 godzin po podaniu, a GHB – zaledwie do ośmiu godzin! W moczu ślady GHB daje się odnaleźć jeszcze cztery godziny później, ale potem – ani śladu.

Jak się uchronić przed pigułką gwałtu

1. Nie przyjmuj drinków od obcych.
2. Trzymaj szklankę cały czas przy sobie, nawet jeśli musisz iść do łazienki.
3. Nie dziel się drinkiem, nie pij od innych.
4. Nie napełniaj drinka z wielkich pojemników.
5. Jeśli ktoś proponuje ci drinka, idź z tą osobą do baru.
6. Nie pij drinków o dziwnym smaku lub barwie.
7. Jeśli zostawiłaś drinka, nie pij go.
8. Jeśli czujesz się bardzo pijana po wypiciu zaledwie jednego lub dwóch drinkow zgłoś się natychmiast po pomoc.
9. Jeśli zauważysz, że ktoś ma mały pojemnik, np. na krople do oczu czy hotelowy żel do kąpieli, warto zachować czujność. W takich pojemnikach często na imprezy przynoszony jest GHB.
10. Jeżeli widzimy, że ktoś coś wlewa lub wrzuca do napoju lub drinka, nie bójmy się reagować. Następnym razem to może być nasza szklanka.

Rohypnol i KETAMINA
Ma podobne działanie do Valium, ale jest 10 razy mocniejszy, nie ma smaku, zapachu i koloru, jest bardzo trudny do wykrycia. Znany jest również pod nazwą:
• Circles • Forget Pill • LA Rochas • Lunch Money • Mexican Valium • Mind Erasers • Poor Man’s Quaalude • R-2 • Rib • Roach • Roach-2 • Roches • Roofies • Roopies • Rope • Rophies • Ruffies • Trip-and-Fall • Whiteys

Ketamina, dziala bardzo szybko. Jej inne nazwy:
• Black Hole • Bump • Cat Valium • Green • Jet • K • K-Hole • Kit Kat • Psychedelic eroin • Purple • Special K • Super Acid.