Do góry

Połykacze milionów

Wystarczyła tylko lekka poprawa światowej koniunktury gospodarczej, aby finansiści otworzyli swoje konta na milionowe bonusy. Dziewięć na dziesięć amerykańskich banków, które otrzymały w sumie 175 mld dolarów z publicznych pieniędzy w zeszłym roku wypłaciło swoim top menadżerom nagrody w wysokości 32 mld dolarów.

Instytucje, które były w tak kiepskiej sytuacji finansowej, że potrzebowały rządowego wsparcia, aby nie zbankrutować nagrodziły geniuszy, którzy doprowadzili światową gospodarkę na skraj przepaści.

Największą nagrodę przyznał sobie prezes Citigroup – Andrew Hall, który zainkasował bonusa w wysokości 98,9 mln. Ponad milion dolarów w nagrodę za spowodowanie katastrofy na rynkach finansowych otrzymało także 5000 innych menadżerów. Najśmieszniejsze jest to, że według raportu prokuratora generalnego Nowego Jorku Andrew Cuomo, który tropi finansistów z Wall Street, instytucje, które tak hojnie wynagradzały swoich pracowników, w 2008 roku w sumie zanotowały 100 mld strat. Śmiesznie jest także w Wielkiej Brytanii.

Goldman Sachs na nagrody już teraz przeznaczył połowę swojego miliardowego zysku. Do bonusowej bonanzy szykują się także Credit Suisse, Barclays Capital, JP Morgan and Morgan Stanley a także będący w 70 proc. państwowy Royal Bank of Scotland. Już w marcu główni księgowi Królewskiego Banku otrzymali 8 mln funtów, a nowemu dyrektorowi generalnemu Stephenowi Hesterowi zaoferowano pensję w wysokości 15 mln.

Kaganiec na wynagrodzenia

Administracja Obamy i rząd Browna na wieści o powrocie bonusowego szaleństwa były w takim szoku, że zaniemówiły. Pierwszy otrząsnął się Obama. Pod koniec lipca Izba Reprezentantów przyjęła ustawę, w myśl której władze federalne mają nałożyć kaganiec na wynagrodzenia w prywatnym sektorze finansowym. Brown milczał dalej. New Labour nie wpadła jeszcze na to, że nowoczesna ekonomia jest strukturalnie dysfunkcjonalna.

Brown i Alistar Darling nie zdecydowali się na fundamentalne reformy święcie wierząc, że uczciwość bankowców i publiczne wsparcie wszystko naprawią, zwłaszcza że na początku sierpnia Bank of England zapowiedział wpompowanie w brytyjską ekonomię kolejnych 50 mld funtów, aby zachęcić banki do większego pożyczania.

Białej gorączki dostał jednak Lord Turner szef Financial Services Authority organizacji odpowiedzialnej za regulację brytyjskiego rynku usług finansowych Turner nazwał działalność finansistów z City "społecznie bezużyteczną" i zapowiedział, że chętnie poprze nowy podatek, który uderzy ich po kieszeniach. Turner odkurzył stary pomysł amerykańskiego ekonomisty James’a Tobina, że należy opodatkować międzynarodowe transakcje finansowe. Idea zgłoszona przez Tobina w 1972 roku mająca na celu uodpornienie rządów na finansowe bańki spekulacyjne, w czasach siermiężnego neoliberalizmu została wyśmiana a amerykańskiego ekonomistę zaczęto nazywać potworem z Loch Ness. Pomysł został zdyskredytowany zarówno (co oczywiste) przez robiących kokosy na rynku finansowym, jak i przez banki centralne. Teraz może być inaczej. Rozochoceni państwowymi dotacjami finansiści przedwczesnym powrotem do czasów nieskrępowanych nagród mocno zdenerwowali establishment i społeczeństwa.

Potrzeba współdziałania

Szacuje się, że globalny podatek od międzynarodowych transakcji finansowych w wysokości marnych 0,05% mógłby przynieść światu od 30 do 60 mld dolarów rocznie. Całkiem spory kawałek tortu, który mógłby rozochocić niechętne do współpracy światowe centra finansowe tj. Nowy Jork, Londyn, Paryż, czy Frankfurt. Do przeprowadzenia operacji na taką skalę potrzeba bowiem współdziałania większości państw, światowego regulatora finansów oraz twardej polityki w stosunku do rajów podatkowych. A bankierów nikt dzisiaj nie lubi.

Brytyjczycy są wściekli na potęgę. Na Wyspach rośnie kampania na rzecz przywrócenia dawnej ustawy przeciwko lichwie, mająca na celu wprowadzenie ograniczeń prawnych dotyczących stóp procentowych (interest), które banki mogą sobie same naliczać. Pojawiają się także pomysły jeszcze bardziej radykalne, postulujące całkowite wyeliminowanie banków, bankierów i całego sektora finansowego. Wbrew pozorom nie jest to utopijna fantazja nawiedzonych lewaków zaczytujących się w dziełach Marksa. To model biznesowy, który już funkcjonuje. Jest odpowiedzią na ostatni kryzys turbokapitalizmu i wykorzystuje jego ulubioną broń: konkurencję.

Samopomoc sąsiedzka

Enter Zopa to strona internetowa, która reklamuje się jako miejsce, gdzie ludzie spotykają się, aby pożyczać sobie nawzajem pieniądze. Pomysł jest banalny. Ktoś kto ma trochę gotówki i gotowy jest się nią podzielić ogłasza się na stronie pisząc, ile może pożyczyć i określając stopę procentową, i czeka aż jakiś kredytobiorca odpowie na jego ofertę. Jeśli obie strony są zadowolone, Zopa przedstawia się jako "strefa możliwego porozumienia" i dochodzi do transakcji.

Z takiej samopomocy sąsiedzkiej skorzystało już 10 tys. Brytyjczyków, dokonując transakcji o wartości 50 mln funtów. Oszustwa są rzadkością. Zopa prześwietla kredytobiorców tak samo jak banki, a do tego każda pożyczka dzielona jest na kawałki, które trafiają do różnych osób. Zopa i jej egzotycznie brzmiące międzynarodowe odpowiedniki tj. Prosper, SmartyPig, Wonga, Mint, Wesabe w przyszłości może się stać dla banków tym, czym na zachodzie stał się dla sklepów muzycznych iTunes. Sprawić, że będą niepotrzebne. Świat bowiem pazernych bankowców nie chce już dokarmiać.

Trochę szczęścia i... banan

W Polsce tego typu pomysły brzmią jakby były ściągnięte z księżyca. Nawet w kryzysie rodzimi finansiści mają się lepiej niż kiedykolwiek, korzystając z przychylności mediów i polityków. Nikt się nie oburza, że nad Wisłą średnie zarobki szefów giełdowych banków wynoszą 2,2 mln zł. i wzrosły w przeciągu roku o 40%, a zatrudnianych przez nich pracowników o ok. 16% (przy 10% wzroście płac w polskich firmach). Według Kazimierza Sedlaka z firmy Sedlak & Sedlak "zarządzający bankami w Polsce nie są przepłacani", a wysokość pensji pracowników banków nie jest czymś niezwykłym.

Dlatego właśnie pensje giełdowych menadżerów wzrosły w przeciągu roku o 13.2% a zysk firm, którymi zarządzali zmalał o 40%. Polakom udało się wmówić, że pracownicy sektora finansowego są niezastąpieni oraz wybitnie uzdolnieni i to pomimo tego, że cyklicznie u nas kopiuje się pomysł amerykańskiego dziennika "The Wall Street Journal", który w 1988 roku zaaranżował współzawodnictwo między małpą a grupą amerykańskich renomowanych doradców inwestycyjnych.

Po podsumowaniu nowojorskiego eksperymentu okazało się, że w 39 na 100 przypadków małpa pokonała amerykańskich licencjonowanych analityków ekonomicznych i doradców giełdowych. Udowodniono w ten sposób, że aby z powodzeniem poruszać się po świecie finansjery wystarczy tylko trochę szczęścia i banan.

Komentarze 44

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#111.11.2009, 12:04

Banki w UK nie muszą z sobą konkurować , jest ich tyle co kot napłakał może z 6 , które i tak są powiązane z sobą kapitałowo .

Im wystarczy kasa z utrzymania kont , już pozamykali wiele oddziałów , godziny otwarcia banków wskazują ,że im po prostu na kliencie nie zależy( i tak przylezie) , nie muszą się bawić w kredyty.

a jak już się coś pożycza to bardzo chętnie jak klient chce coś kupić coś na raty , koszt zakupu czegokolwiek 29.9% .

29.9% to są odsetki większe jak u lichwiarza , który ma kantor przy jeziorze Viktorii , kredytuje zakup łodzi do połowu okonia nilowego .

Jego odsetki są uczciwe jak banków w UK , co trzeci okoń jest jego. a rybak może powiedzieć mu , bierz se tę łajbę i się od mnie odp.........ol

Ten wynik małp , w którym osiągneły wynik 39 procent mów wszystko w tym temacie .

Banki robią politykę a pieniądze zarabiają tylko przy okazji.

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#211.11.2009, 12:28

nie muszą sie bawić w kredyty dla zwykłych ludzi , wystarczy dostać pomoc od rządu 19 tys funtów na łeb podatnika i te pieniądze pożyczyć rządowi , doliczając odsetki oczywiście powiedzmy 5 %. i tym sposobem mają 1000funcików na czysto z każdego podatnika w tym kraju(tylko dzięki tow Brownowi) . zadłużając go na następne lata coraz bardziej a rządy są zmuszone do podwyżek podatków by załatać dziury . tak funkcjonuje ten system .
kapitał jest ale tylko wirtualny , no ale jest jeszcze inne ciekawe zjawisko w tym świecie , przychodzi czas , gdy międzynarodowy system bankowy mówi . sprawdzam .

i wtedy następuje wyprzedaż najsmakowitszych kąsków jakie są do kupienia w danym kraju , tak się przejmuje największe bogactwa tej planety i dobra , wytworzone przez ludzi.

Czy jest możliwa rewolucja , która by rozgoniła te kilka rodzinek , które są w posiadaniu całego systemu bankowego świata?

KsioncProboszcz
1 219
#311.11.2009, 13:40

Janek jak zwykle powala na kolana swą pokrętną logiką i matematyką.

Michal1978
4 732
Michal1978 4 732
#411.11.2009, 13:44

Co ten facet ze zdj ma na dloniach napisane?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#511.11.2009, 13:51

need more ;)

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#611.11.2009, 14:28

Janku, a ludzie caly czas mysla, ze banki trzymaja pieniadze i nie rozumieja tego o czym piszesz. Dla wiekszosci swiat wyobrazenie o swiecie finanosw jest jak z dwunastego wieku. :))

Wyobrazmy sobie, ze:
Bank A ma klienta ktory mu wplacil 1000 funtow i klenta B ktory szuka kredytu na 1000 funtow. Co wiec robi bank?

odpowiedz wiekszosci ludzi bedzie brzmiala, iz bank pozycza kase klienta A klientowi B.

Tylko.... co sie niby dzieje z kasa klienta A?
Przeciez ma ja on nadal - w kazdej chwili moze ja sobie pobrac z bankomatu.... Policzmy kase po odejsciu od bankomatu: klienta A ma 1000, klient B dostal 1000. Lacznie bank wyplacil 2000.
A ile do banku wplynelo? 1000.

Nie jest wiec prawda, ze bank pozycza pieniadze ktore posiada.
Bank pozycza kase ktorej w ogole nie ma!!!!
To tak jakbym ja psrzedawal dom sasiada....

I to jest wlasnie najwiekszy przekret i zrodlo kryzysow.

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#711.11.2009, 14:57

Ksionc Proboszcz
#3 | Dziś - 13:40

Janek jak zwykle powala na kolana swą pokrętną logiką i matematyką.

ofiaro acb Petza , ja wiem ,że to przerasta Twoją wiedzę , w seminarium o tym nie mówili .

Świński grypsie , dokładnie .tak.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#811.11.2009, 19:02

Oj Jasiu Jasiu, 29.9? Nie wiem, jaka ty masz historie kredytowa, ale ja mam zagwarantowany kredyt gotowkowy do 15k funtow na 8%. Ide do banku i jutro mam pieniadze. A nie mam nawet kredytu mieszkaniowego jako pokrycia.

Ukradziono tobie konkretnie jakies pieniadze? Cierpisz z powodu dlugu publicznego? Ja wlasciwie nie i nie kojarze, zeby ktokolwiek ze znajomych musial cos z konta oddawac, bo recesja. No to o co wlasciwie Tobie chodzi? :-)

Odwiedzasz czasem planete ziemia, czy zyjac w swoim wyimaginowanym brytyjskim piekle nie masz czasu na drobnostki? :-)

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#911.11.2009, 19:26

jak będziesz przechodził koło sklepiku z telewizorkami ,to zobacz Kamilku . przetrzyj oczka ,zebyś dobrze zobaczył .

i tu napisz jakie cyferki widziałeś ,

możesz też zobaczyć jakbyś zechciał ubezpieczyć samochodzik na ratki .

Kamilku dobrze ,że nie napisełeś ,że Twój bank daje na lokatę roczną 7,5%.

Biedny bank zarabia na Kamilku raptem o,5% sumy z 15 tysięcy funtów.

Zysk banku z udzielenia Kamilkowi kredytu wynosi 75 funtów.hahhahaha.

Dobry masz Kamilku bank , charytatywny bank .

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1011.11.2009, 19:50

Znow chciales zablysnac i nie wyszlo.. Lokaty w moim banku to jakies 4.3%, pozyczka:

http://loansdetails.co.uk/UnityMicr...

For loans over £7,000 our rate is 8.1% APR Typical

Ubezpieczenie samochodu place w ratach, bodajze 10%APR z tego co pamietam. Directline - sam sobie sprawdz dokladnie. Do niedawna bylo 0% zreszta.

No i jak to klamczuszku, przyznasz w koncu ze cos ci nie idzie w tym UK, czy nadal bedziesz obwiniac wszystkich dookola? :-)

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#1111.11.2009, 20:36
Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#1211.11.2009, 20:58

to 12,4 . ubezpieczenia pewnie nie będą chcieli ;-) za sciąganie z konta też nic nie chcą ;-)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1311.11.2009, 22:40

12.4? Dla malych kwot, to raz, a dwa ze dla wieloletnich klientow nie ma stawek takich, jak Zenka z ulicy. Oplata za sciaganie z konta? Znaczy za direct debit myslisz ze sie placi? :) Ubezpieczenie? Obowiazkowe nie jest.

Widze, ze nie przyznasz sie do przepasci dzielacej 8.1 do twoich wyimaginowanych 29.9. Przywyklem. :-)

Ray
1 370
Ray 1 370
#1411.11.2009, 23:05

Kamil B,
Let me handle your punch line for you:

You good-for-nothings!
Enough with complaining that crooks rob you and bangsters rip you off and politicians give a damn about you!!!

As young kids you should have hung out with shady characters!
You should have been born into a family with connections!
You should have become a smooth go-getter as I am.

Go, do something usefull like making some money instead of smearing my beloved system, taking about this justice crap!

You and your little problems!
You make me sick!

PS: Did I handle it well? Did it sound any close to your inner voice?

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#1611.11.2009, 23:29

ladnie to ujales, Ray.

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#1712.11.2009, 00:19

jednym zdaniem . Kamilek uważa ,że kredytowanie na poziomie
29.9% w UK nie występuje .

Kamilku zobacz w witrynkach sklepowych . o ja pierd........le

ślepy chłopie jesteś .

Alternatywa_PL
491
#1812.11.2009, 00:43

Chcialbym sie zapytac Kamila czy aktualnie ma jakas pozyczke na typical 8.1%.
To ze jest tam tak napisane to nie znaczy ze taka dostaniesz. To tylko reklama. Ja tez uzywam Halifax, i pomimo ze wszystko w moim profilu kredytowym jest cacy. To Halifax nie da mi 8.1% tylko 18%.
Takze jak mi Kamil pokaze swój profil kredytowy to mu z miejsca powiem co dostanie. Bo nie wierze aby dostal dzisiaj gdziekolwiek 8%. Chyba ze ma 1500 pkt na 1000.
Na stan obecny nawet 1000 na 1000 nie gwarantuje najnizszego kredytu. Wiele banków odwiedzilem przez ostatnie 6 miesiecy, i wszystkie high streetowce zaslaniaja sie "current finantial climate" aby wjebac ci kreche na 20%.
Chamy.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#1912.11.2009, 00:43

Kamil nie patrzy na plakaty dla plebsu.
On dostaje oferty VIP na platynowa skrzynke mailowa.

Alternatywa_PL
491
#2012.11.2009, 00:46

"current financial climate" = sranie w banie

DarekGLA
1 121
DarekGLA 1 121
#2112.11.2009, 00:49

Jak ja kuzwa lubie jak ktos opowiada ,ze zadluzanie sie panstwa nie ma na niego wplywu .... rece opadaja. A kto bedzie placil wyzszy CT? A kto bedzie musial skorzystac z prywatnie zorganizowanych serwisow, ktore do niedawna byly free lub byly dofinansowywane, bo inaczej sie nie da z nich skorzystac ? A kto zaplaci wiecej za paliwo , alkohol,wywoz smieci i wyroby tytoniowe ,wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami ? Kto zaplaci,kolejne nowe podatki o zanieczyszczen, road tax etc. Myslicie,ze z powodu brakow funduszy w budzecie, kasa zostanie odebrana obszczymurom ? W zyciu ! Zaplaci wiecej kazdy kto pracuje... a jak widac po liczbach pracuje coraz mniej.

Zgadzam sie Janem - banki to lichwa.Smiem powiedziec wiecej - caly wspolczesny system ekonomiczny jest do dupy i zapewne wkrotce pierdolnie, bo tchorze zamiast ratowac sytuacje pilnuja swoich stolkow przedluzajac tylko jego agonie.To nie jest zadna czarna wizja a realna perspektywa, ale jezeli UK nie wpadnie na trop jakichs bogatych pokladow ropy czy innych wartosciowych surowcow, ktore bylyby w stanie sfinansowac reformy,jak to zrobily podczas rzadow 'Zelaznej damy' , to bedzie wielka pipa, dokladnie jak w US... i nie mowie tu o klopotach dnia dzisiejszego . Rzad sie zaporzyczal kiedy bylo dobrze, by bylo jeszcze lepiej; i zaporzycza sie teraz bo nie ma innego wyjscia - super ! Misie z westminster juz dawno przestaly kontrolowac sytuacje.

UK jest najbardziej zadluzonym krajem na swiecie przeliczajac (na glowe).Dlugi sa tak wielkie,ze ze wierzyciele zaczynaja sie niepokoic, czy ten kraj jest je w stanie splacic swoje zobowiazania (dokladnie tak samo jak w przypadku US) . Najbardziej zesrane sa kraje arabskie i Chinczycy. To dlatego kurs £ i $ wobec Euro i innych stabilniejszych walut sa takie 'fajne', to dlatego duzo sie zaczyna mowic o nowej azjatyckiej walucie, ktora zastapilaby dolca i to dlatego juz nikt nie wie, kto co kupuje na rynku.To rowniez dlatego import do UK bedzie coraz drozszy (gdybys nie wiedzial, ten kraj mial byc 'potega' w dziedzinie finansow i relatywnie niewiele sie juz tu produkuje ).Ten chwilowy, relatywny spadek cen jakiego teraz doswiadczamy jest spowodowany brakiem popytu wewnetrznego i panika wsrod dystrybucji, ktora wszelkimi mozliwymi sposobami stara sie ograniczyc swoje magazyny.Ale czy skladaja nowe zamowienia ? Sami pomyslcie - czy firmy raczej zwalniaja, czy zatrudniaja ?

Aby pieprzyc glupoty o rzekomej izolacji od problemow, trzeba chyba pracowac w firmie panstwowej, badz takiej ktora zyje z obdzierania panstwowej kiesy...tylko,ze to bezpieczenstwo tez jest zludne...przeciez wkrotce,wszyscy beda musieli zaczac oszczedzac,by umozliwic splate zobowiazan...wszyscy,'jak jeden maz'.

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#2212.11.2009, 00:52

zgadza sie, alternatywa. Mysle, ze stalo sie popularne wsrod bankow podwyzszanie rat oprocentowania, tlumaczac sie kryzysem, pracodawcy nei daja podwyzek, zaslaniajac sie kryzysem, ogolnie jak cos ci maja nie dac, to kryzys jest genialnym wytlumaczeniem.
Tylko jesli ten "current financial climate" jest taki zly, to czego sobie daja rekordowe nagrody?
Smiem podejrzewac, ze to wlasnie z pieniedzy, ktore ludziom zostaly zabrane, ze wzgledu na "current financial cliamte".
Ciekawe jeak wysokie udsetki musza tu wprowadzic, zeby panstwo przejrzalo na oczy i interweniowalo. 60%? 99%? a moze "215% typical" wydaje sie wlasciwe?

DarekGLA
1 121
DarekGLA 1 121
#2312.11.2009, 00:58

banki musza pociagnac wyzsze %, bo trzeba przeciez splacic to na czym sie dalo dupy wczesniej i zamataczyc fakt,ze sie nie ma gotowki. Ale co ? Bonusy wziete, straty wrzucne w koszty wiec chyba jest ok, nie ?
A gotowki to sie nie mialo od dawna.Dzieki elektronicznemu pieniadzowi i elastycznym, zbyt niskim rezerwom bankowym, banki od dawna rozdaja kasa ,ktorej nigdy nie bylo...
Bank to zajefajna maszynka do robienia kasy i dziala na rynkach, o ktore nawet ich nie podejrzewamy .

Alternatywa_PL
491
#2412.11.2009, 01:00

Raz mi sie zdarzylo ze jakas debilna firma wyslala list do mnie w sprawie pozyczki na 1123%
Myslalem ze oslepne.

DarekGLA
1 121
DarekGLA 1 121
#2512.11.2009, 01:01

sorki za byki, zapozycza kuzwa nie zaporzycza etc...

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#2612.11.2009, 01:15

luzik, byki raza mniej, jak ktos pisze z sensem.

Mysle, ze kryzys bedzie sie poglebial tak czy siak, bo to wszystkim jest na reke, nawet bankom.
Jedyne co panstwo mogloby zrobic, zeby ukrocic ten zlodziejski proceder, to wymoc na bankach, aby mialy zabezpieczenie na rozdawana kase w postaci zlota.
inaczej nadal beda pozyczac kase ktorej nie maja, nigdy nie mialy i jeszcze zadac za nia poltora razy wiecej.

KsioncProboszcz
1 219
#2712.11.2009, 08:20

@ Alternatywa

Ja mam kredyt konsumpcyjny 2,5 k na 8,25%. Wziąłęm go w styczniu.

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#2812.11.2009, 08:38

Twój bank Proboszczu , działa tak samo jak Ty .charytatywnie .

KsioncProboszcz
1 219
#2912.11.2009, 08:39

Być może.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#3012.11.2009, 09:10

jak ktoś ładnie kiedyś powiedział - chyba nawet tu gdzień na forum - okraść bank to pikuś, założyć bank to jest dopiero rozbój.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#3112.11.2009, 09:42

jedyny sposób to kontrola swojej kasy na necie... Ja już się tego nauczyłam, po tym, jak dostałam tu ,,overdrawsa,, 50 # za dwa dni, bo nie zauważyłam,że jest direct debet w danym dniu to sobie s... policzyli. Szok, to chyba tylko tu na wyspach jest, w innych krajach jak nie masz akurat kasy na koncie to bank wysyła ci zawiadomienie,że Ci po prostu nie opłacił zlecenia i nie okrada cię:)

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#3212.11.2009, 09:44

robisz to sobie spokojnie np na poczcie,albo przelewem jednorazowym itd 50 funciaków za 5 funciakow przekroczonych... to jest dopiero biznes

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#3312.11.2009, 09:50

a teraz zapewne będą kombinować skoro mają dziury w swoich kieszeniach jak jeszcze skuteczniej opróżniać cudze i to dotyczy nie tylko UK, więc trzeba uważać na ,, oferty,,

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#3412.11.2009, 11:09

czyste złodziejstwo Dorko , takie coś jest mozliwe tylko tu .

w normalnych krajach naliczą Ci odsetki karne a nie za 5 funtów 50 ł i ta za 2 dni .
UK to eldorado dla banków i firm ubezpieczeniowych

niestety

syn.szefa
4 144
syn.szefa 4 144
#3512.11.2009, 13:26

mnie sie zdarzylo raz miec na koncie o 1.38 za malo na pokrycie Direct debitu o wartosci 15 funtow. Kara? 35 funtow plus 27 za spowodowanie, lacznie 62 funty. 6 tysiecy procent. Ladne, cywilizowane odsetki karne, kurna jego mac.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#3612.11.2009, 14:09

ostatnio w komentarzach do wiadomości w tv ktoś powiedział, że czasy darmowych kont się kończą, także zobaczymy co będzie dalej

świński - w lipcu jeden DD zdebetował mi konto na 3 funty z hakiem, zorientowałam się po 2 tygodniach, poszłam do banku, spłaciłam, pogadałam z gościem z obsługi, jak dotąd nic nie naliczyli oprócz jakichś groszy odsetek - to było HSBC

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#3712.11.2009, 14:27

aaa zapomniałam, ze 4 lata temu za ten sam numer w tym samym banku (tylko z kilkumiesięcznym stażem) zapłaciłam 30f

Profil nieaktywny
Janek Kręcichwast-
#3812.11.2009, 16:46

wszystko ok . w majestacie umowy i przepisów prawa. wolność rządzi .

ofkors

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#3912.11.2009, 18:47

@Alternatywa Polska, tak mam pozyczke na taki procent. Wybacz, ale nie bede Tobie wyciagow z konta skanowal, wiec musi ci wystarczyc credit score z Experiana - 990pkt i konto 4.5 roku w tym samym banku. A ze ktos zmienia adres co trzy miesiace w jakims councilowskim post code i jedyny regularny direct debit to 15f za telefon miesiecznie i dostanie takich warunkow, to juz nie moja wina niestety..

Jasiu, kredyt mozesz miec nawet i na 189% w providencie, i czego to dowodzi poza Twoim oslim uporem do zycia w kraju, w ktorym wszystko Cie irytuje? Tu nie chodzi o cyferki, po prostu wesolo kiedy tak placzesz od dwoch lat, a biletu do wysnionej holandii nie kupisz. Frustracja straszna rzecz..

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#4012.11.2009, 18:48

swinski gryps
#35 | Dziś - 13:26

mnie sie zdarzylo raz miec na koncie o 1.38 za malo na pokrycie Direct debitu o wartosci 15 funtow. Kara? 35 funtow plus 27 za spowodowanie, lacznie 62 funty. 6 tysiecy procent. Ladne, cywilizowane odsetki karne, kurna jego mac.

Urzekla nas Twoja historia swinski grypsie, ale zapomniales chyba ze taka umowe podpisales i takie kary banki nakladaly jeszcze zanim potrafilismy szkocja wymowic bez wypluwania kaszki na talerzyk.. Myslisz, ze to zle Brytyjskie banki tylko?

http://www.dziennik.pl/gospodarka/f...

Nie wspomne o oplatach za kazdy monit, jakie stosuja polskie banki, oplatach za wyplate gotowki z bankomatu, oplatach za wplacie pieniedzy na konto, oplatach za przelewy, oplatach za prowadzenie rachunku i pewnie jeszcze kilku drobiazgach.

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#4112.11.2009, 20:17

Kamil ja nie mówię,że mi tu źle, ale chyba mam prawo zauważać pewne niezupełnie w porządku praktyki, prawda?:) Mnie to zaskoczyło,bo takich numerów nie ma w całej Europie, no nie w legalnych bankach w każdym razie, może w firmach typu Provident:)
Uważasz, że to ok że bankowcy którzy swoimi decyzjami doprowadzili do tego ,,sztucznego kryzysu,, teraz biorą taką kosmiczną kasę że niby coś z tym robią, tym bardziej,że rząd pompuje w nich kasę i to jest kasa z Twoich podatków, więc chyba masz prawo mówić,że pewne rzeczy Ci się nie podobają?:)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#4212.11.2009, 21:34

Dorka, lubienie kraju to akurat uwaga do Jana, bo kolega strasznie UK nie cierpi, a mimo to wyjechac uparciuszek nie chce. No i wkleje jeszcze raz dla pewnosci, ze widzialas. Chyba, ze polskie banki w Europie nie leza. ;-)

http://www.dziennik.pl/gospodarka/f...

W Kredyt Banku w I półroczu 2009 r. przychód z opłat i karnych odsetek za spowodowanie debetu na koncie wyniósł 863 tys. zł, a przychód z odsetek od przyznanych limitów kredytowych 82 898,4 tys. zł (wynik z tytułu odsetek – 516 mln zł). Klient musi się liczyć z karami po pierwsze – w przypadku spowodowania niedozwolonego debetu na koncie. I chociaż wiele banków zastrzega, że taka sytuacja nie może mieć miejsca, gdyż transakcje są rozliczane on-line, to jednak w praktyce może się to zdarzyć.

Alternatywa_PL
491
#4313.11.2009, 17:44

Kamil duzo to mi nie powiedziales, ale juz nie musisz bo wszystko rozumiem. Ten loan to chyba wziales przed kryzysem, albo dostales introduction rate. Albo masz dobra prace (stabilna), zadnych dlugów/kredytów, chalupe na own a nie na rent, married, etc. Takze jak to wszystko przeszlo przez komputer to dostales 8.1%. Wporzadku.

Nie wiem czy pamietasz ale kiedys juz byla dyskusja na temat banków i ja wtedy mówilem o procentach na overdrafcie, a ty mi zasunales ze masz 8%. Nie kontynuowalem rozmowy bo pomyslalem, ze tak po prostu jest nawet pomimo faktu ze Halifax nic takiego nie ma w ofercie.
A ty o loan'ie mówiles! Overdraft w Halifax'ie to jest ale na 19.9% i az tak cudnie to nie ma. Teraz to juz nawet zmienili na £1 dziennie za korzystanie jesli sie nie myle. Teraz to dopiero bedzie RIP-OFF.
Tak na zakonczenie to chcialbym jeszcze dodac majac nadzieje ze wiesz, ze jak poprosisz teraz o kolejna pozyczke z Halifaxu to nie dostaniesz na 8.1%. No moze na 15%?? I bedzie czosnek...
Smiley with Dry Look

Alternatywa_PL
491
#4413.11.2009, 17:54

swinski gryps
#35 | Dziś - 13:26

mnie sie zdarzylo raz miec na koncie o 1.38 za malo na pokrycie Direct debitu o wartosci 15 funtow. Kara? 35 funtow plus 27 za spowodowanie, lacznie 62 funty. 6 tysiecy procent. Ladne, cywilizowane odsetki karne, kurna jego mac.

W jakim to banku?
Mysle ze £35 to jest kara za nie zaplacony DD, a £27 za przekroczenie overdraftu. To sa dwie rózne oplaty. Jesli zaplaciles je za jedna rzecz to niesprawiedliwie i powinni zwrócic.