W Zjednoczonym Królestwie wciąż istnieją ''głęboko zakorzenione'' nierówności w zatrudnianiu i wynagradzaniu mężczyzn i kobiet. Przepaść ta widoczna jest także pomiędzy większością społeczeństwa, a grupami mniejszościowymi - mówi raport opracowany na zlecenie brytyjskiego rządu.
Zespół naukowców z panelu ds. równości (National Equality Panel - NEP) stwierdził, że choć w ostatnim dziesięcioleciu przepaść pomiędzy poszczególnymi grupami społecznymi nieco się zmniejszyła, to wielki wzrost nierówności z lat 80. wciąż nie został odwrócony.
Jak mówi raport, mimo iż, kobiety w wieku do 44 lat, posiadają generalnie wyższe kwalifikacje od mężczyzn, ich płace godzinowe są średnio o 21% niższe. Dokument ujawnia też ''widoczną dyskryminację'' osób należących do mniejszości etnicznych. Prawdopodobieństwo znalezienia zatrudnienia wśród członków prawie każdej mniejszości etnicznej jest mniejsze, niż w grupie Brytyjczyków białej rasy obojga płci.
Naukowcy z NEP podkreślają, że "znaczne nierówności niszczą więzy obywatelskie i uznanie ludzkiej godności". Ich zdaniem zabrakło pewnych działań rządu m.in. w sferze podatków, edukacji i relacji sąsiedzkich, które mogłyby niwelować tę przepaść.
Poruszone w raporcie kwestie muszą spotkać się z "trwałymi i ukierunkowanymi działaniami" - powiedziała BBC minister ds. równości Harriet Harman.
Przeczytaj pełny raport naukowców NEP: An Anatomy of Economic Inequality in the UK.
Komentarze 2
Here we fuckin' go...przypominam redakcyi, iż do 8 marca jeszcze pozostało sporo czasu...
"trwałymi i ukierunkowanymi działaniami"
i wszystko jasne
"
Zgłoś do moderacji