Do góry

Uniwersytety przygotowują się na cięcia

Uniwersytety w Wielkiej Brytanii przygotowują się na zwolnienie tysięcy wykładowców, zamknięcie kampusów oraz rezygnację z kursów, aby poradzić sobie w redukcją finansowania. Rząd ogłosił z zeszłym tygodniu 5% obniżkę finansowania dla szkolnictwa wyższego – pisze "The Guardian".

W planach jest także rezygnacja z zatrudniania profesorów na rzecz początkujących naukowców a także odłożenie niektórych inwestycji i zwiększenie opłat. Propozycje te już wywołały głosowania dotyczące ewentualnych strajków na wielu uniwersytetach.

"The Guardian" rozmawiał z wieloma naukowcami z 25 największych uniwersytetów w Wielkiej Brytanii, niektórzy z nich opisali te uszczuplenia jako "bolesne" i "podstępne". Ruch ten może spowodować, że brytyjskie uniwersytety są zmuszone do przekształcenia się quasi prywatne placówki naukowe na styl tych ze Stanów Zjednoczonych.

Według University and College Union ponad 15 000 osób będzie musiało zostać zwolnionych. Dokładne liczby dotyczące finansowania poszczególnych uniwersytetów będą opublikowane 18 marca.

Peter Mandelson oskarżył działaczy uniwersyteckich o "przesadę" oraz "ostry język". "Wiemy, że uniwersytety mają żywotny wpływ na nasz ekonomiczny wzrost, dlatego nie zamierzamy tego podważyć. Prosimy o oszczędności poniżej 5% i spodziewamy się, że uniwersytety zrobią to w sposób minimalnie wpływający na nauczanie oraz studentów. Jestem przekonany, że mogą to zrobić" – powiedział minister.

Komentarze