Do góry

Polish taxi driver

Przeciętny Polak z "taryfy" korzysta w szczególnych sytuacjach. W Wielkiej Brytanii, gdzie zarobki są nieporównywalnie wyższe, taksówka to popularny środek transportu. Sprawdźmy więc, jak zostać taxi driverem.

Podobnie jak w Polsce, na Wyspach taksówkarze mogą dołączyć do korporacji lub działać na własny rachunek, czasem współpracując z firmą przewozową. Czym różni się firma przewozowa od taksówki? Do niedawna tym samym, co u nas: tylko licencjonowany kierowca ma prawo używać nazwy i oznakowania typowego dla taksówek, przechodzi też ostrzejszą selekcję, nie może być karany i musi perfekcyjnie znać topografię miasta. Przewoźnik niezrzeszony lub firma bez licencji obsługuje mini-cab: odpowiednik znanych nam z większych miast polski przewozów osobowych czy Night Drivers. Od 2003 r. w Anglii nawet kierowca mini-cab musi jednak postarać się o licencję i dokumenty podobne do tych, jakie posiada zwykły "taksiarz". Oba warianty mają swoich zwolenników: dla jednych tylko taksówka z korporacji jest w pełni bezpieczna, inni wybierają tańsze, "niezrzeszone" auto.

Niekarany omnibus

Jeśli mieszkasz na Wyspach od dawna, masz ponad 21 lat i z zamkniętymi oczami potrafisz trafić w każdy zakątek miasta, kariera taksówkarza to opcja dla ciebie. Niestety najpierw trzeba przebić się przez gąszcz biurokracji. Musisz dostarczyć zaświadczenie potwierdzające, że nie zalegasz z podatkami (Tax Clerance), zaświadczenie o niekaralności i trzy zdjęcia (czasem potrzebne są też referencje od trzech obywateli UK). Musisz też wymienić polskie prawo jazdy na brytyjskie.

Potem zostaje już tylko ubieganie się o licencję. Tu opinie są podzielone. "Test składa się z ok. 50 pytań, 10 dotyczy przepisów prawa drogowego, 10 samej taksówki. Reszta dotyczy topografii miasta, wystarczy 46% poprawnych odpowiedzi, żeby zaliczyć. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale słyszałem, że osoby, które miały zaliczone tylko 20%, też zdawały" – opowiada na stronie Gazetapraca.pl Sławomir, taksówkarz z Dublina.

Inne zdanie ma Silny z forum www.gbritain.net: "Trzeba znać na pamięć nie tylko ulice, ale również puby, budynki rządowe, muzea, szpitale, ambasady, kina, teatry, dworce itp. Pytania wyglądają np. tak: "Proszę opisać trasę z Ministerstwa Zdrowia przez szpital Św. Jacka do ambasady Korei Południowej, po przyjeździe proszę podać, czy ambasada jest po lewej czy po prawej stronie". Ludziom mieszkającym od dziecka w Londynie nauczenie się tego zajmuje od 2 do 4 lat." – zżyma się. I może ma rację, że zostanie taksówkarzem akurat w Londynie nie jest najłatwiejsze.

Na stronie www.taxiknowledge.co.uk możemy przeczytać, że do uzyskania licencji w tym mieście potrzebna jest znajomość... 25 000 ulic, położonych w okolicach londyńskiego centrum. "Na egzamin można "zakuć", a potem: od czego jest GPS?" – pociesza Sławek, który pomyślnie zdał egzamin w Dublinie. A zarobki? "Zależy od tego, ile się jeździ. Myślę, że 2 tys. euro (8 tys. zł) miesięcznie spokojnie. Trzy, cztery, a nawet pięć tysięcy też wyciągnę. Zależy od osoby. Sam przecież decydujesz, ile jeździsz" – kwituje.

Wygodna alternatywa

Ci, którzy nie mają zamiaru poświęcać wielu tygodni na przygotowania lub nie mają predyspozycji do pracy taksówkarza, zawsze mogą załapać się do pracy jako mini-cab driver. W tym wypadku o licencję należy wystąpić do Public Carriage Office, a następnie wypełnić przysłane pocztą formularze. Po kilku dniach otrzymasz potwierdzenie rejestracji, traktowane jako tymczasową licencję ("prawdziwą" dostaniesz w ciągu trzech miesięcy, będzie ona ważna przez trzy lata). Jeśli pracujesz w korporacji taksówkarskiej, co tydzień musisz płacić ok. 100 funtów (460 zł) za to, że dostajesz od niej codzienne zlecenia. Naprawdę warto poszukać dobrej firmy o sprawdzonej reputacji, bo ta nieuczciwa może mieć mało kursów lub niejasne zasady wypłaty wynagrodzeń. W sprawdzonej centrali mini-cab można zarobić od 500 funtów (2,3 tys. zł) tygodniowo, a osoby bez aut mogą wypożyczać je za 100–200 funtów (460–900 zł) tygodniowo.

Jak widać, decydując się na zostanie "taksiarzem" w Wielkiej Brytanii, bierzesz na barki sporo biurokracji, ale jeśli lubisz jeździć i samodzielnie decydować o godzinach pracy, mimo wszystko może to być praca idealna.

Sprawdzone korporacje taksówkarskie i mini-cab:
www.london-taxi.co.uk
www.taxiquoter.co.uk
www.where2gov.com

CIEKAWE ADRESY
www.taxi-mart.co.uk – używane brytyjskie taksówki na sprzedaż
www.jobrapido.co.uk – ogłoszenia o pracy dla taksówkarzy
www.taxilondyn.com – polskie taxi w Londynie

Komentarze 91

corba
379
corba 379
#113.02.2010, 14:38

Jakaz bzdura totalna ... - kompletna bzdura nad bzdurami . ciezki kawalek do ugryzienia , perfekt angielski , zadne private hire bo to czysty wyzysk korporacji nad kierowcami tylko czarne cab'y ,jesli urodziles sie taksowkarzem bo do tego nie wystarczy chciec -bynajmniej nie tutaj ,to nie spokojna praca .
szkola Edi - okolo 6-8 miesiecy jesli jestes dobry
szkola Manchester - tylez samo
Glasgow -tylez samo jesli sie postarasz !!!
Nie dodaliscie tylko ze szkola w Londynie trwa 4 lata ,tyle samo ile studia prawnicze z tym ze black cabbie w Londynie zarabia tyle samo co sredniej klasy prawnik .
reszty nie chce mi sie komentowac nawet .

corba
379
corba 379
#213.02.2010, 14:41

p.s - najwazniejsze
jestes self employed (samo zatrudniony) czyli podatek placisz sam jesli chcesz tu zostac lepiej plac go odpowiednio co zmniejsza twoj zarobek prawie o polowe w innym przypadku nie chcial bym byc w twojej skorze przy jesieni zycia .

iwo
7 761
iwo 7 761
#313.02.2010, 15:57

corbaa.. coz za ineteligenty wpis.. musi taxiarz placic sam podatek? a jak jest przez kogos zatrudniony to kto za niego placi podatek? szef ze swoich pieniedzy?

wplacaj co miesiac na konto swojego podatku 20% zarobkow i masz to samo..

angel_taxi
1 145
angel_taxi 1 145
#413.02.2010, 17:46

artykuly o londynskich taksowkach na szkockim portalu,

ludzie, w londynie mozna 2kola na taxie zarobic, nic tylko sie pakowac i wyjezdzac ze szkocji do londynu ;)))

fredo10
145
fredo10 145
#513.02.2010, 19:44

Dwa kola to mozna zarobic i w Livingston za 40 h/tydz.

angel_taxi
1 145
angel_taxi 1 145
#613.02.2010, 20:00

Slaw P., chwalisz sie czy żalisz?

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#713.02.2010, 20:25

Nie lepoiej to byc porzadnym kierowca, niz zostac taksowkarzem?
Na tych szkolach/kursach to im piora mozgi, czy jak?
Zero kierunkowskazow, kultury jazdy, czy zwyklej uprzejmosci

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#813.02.2010, 20:32

mmmmmm sama smietanka.....

generalnie obserwując taksy około 7.48h/day stwierdzam że nie dali by chłopaki zdac testu z abecadła.

zabrakł chyba jeszcze mały szczegół, o tym że sam "plate" na black caba chodzi w edim dobre 50k? poprawcie jeżeli sie mylę?

jatoch
3 319
jatoch 3 319
#913.02.2010, 23:16
corba
379
corba 379
#1014.02.2010, 04:31

wiec wlasnie plate jest drogi ,to impreza oplacalna ale tylko przy wielkim wysilku fizycznym ,mentalnym i finansowym ..nie zachecajcie sie droga latwej linii oporu (private hire) bo to juz od kilku lat kuleje ,jesli ktos czuje sie na silach moze sprobowac czarnych ,to prawdziwa praca za prawdziwe pieniadze choc nie jest lekko ..

p.s iwo -najwyrazniej gowno wiesz w temacie.

corba
379
corba 379
#1114.02.2010, 04:32

wiec wlasnie plate jest drogi ,to impreza oplacalna ale tylko przy wielkim wysilku fizycznym ,mentalnym i finansowym ..nie zachecajcie sie droga latwej linii oporu (private hire) bo to juz od kilku lat kuleje ,jesli ktos czuje sie na silach moze sprobowac czarnych ,to prawdziwa praca za prawdziwe pieniadze choc nie jest lekko ..

p.s iwo -najwyrazniej gowno wiesz w temacie.

corba
379
corba 379
#1214.02.2010, 04:53

bus a tybjuz skoncz wywody -z abecadlem znalazl sie inteligent z minietym powolaniem 7/48 inzynier przegubowca .

Profil nieaktywny
Greg_43
#1314.02.2010, 05:21

bus37 (B373 FIT)... jak ty po za trasą to Penicuik świata nie widzisz to co ty możesz oceniac????

Profil nieaktywny
Greg_43
#1414.02.2010, 05:22

. ! [aKa renault_driver] pakujesz i wynosisz sie Londynu?

Dobrze , bedzie luźniej

Profil nieaktywny
Greg_43
#1514.02.2010, 05:28

Bak kultury i uprzejmiści???
Panowie ja jeżdze na taxi w Gala, Selkirk , Melrose, Peebles i okolice ogólnie Scootish Borders. Jak złapałem 2 tygodnie temu gumę o północy 3 szkockich taxiarzy się zatrzymało z ptyaniem czy potrzebuje pomocy, czy se poradze i czy umiem koło zmienić? Pytali wiedząc że jestem Polakiem!!! Panowie Gdzie wy żyjecie???

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#1614.02.2010, 09:10

Pewnie stales na srodku drogi z tym kolem i ruch blokowales, po taksowkarsku, to sie zatrzymywali

Profil nieaktywny
Greg_43
#1714.02.2010, 11:58

Lions Coach raczej na poboczu drogi ruchu nie da sie zablokować

MOTORSFAN
63
#1814.02.2010, 14:01

Greg urzekla mnie twoja historia z tym kolem. Ty myslisz ze tylko w szkocji pomagaja sobie koledzy po fachu? Juz tak nie cukrz, juz nam wystarczy ludzi typu ''Max Kolonko''. Zreszta moim marzeniem jest zeby szkoci przeczytali przynajmniej raz, ale to ze zrozumieniem ''Highway Code'' i zeby sie nauczyli stosowac badz uzywac niektore elementy ktore zostale zamontowane w ich samochodach fabrycznie. Mam na mysli kierunkowskazy. W koncu zyjemy w XXI wieku a szkocja to nie Afryka, czyzby?
Tak na koniec wal wam w sral salaciarze.

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#1914.02.2010, 14:20

:) jak sie gume zlapie to dzwonisz na RAC lub AA, a nie machasz polska flaga na srodku ulicy...

Profil nieaktywny
Greg_43
#2014.02.2010, 14:22

piotr piotr oczywiście że nie tylko w Szkocji!!!!

Tak na koniec wal wam w sral salaciarze. ;D

i Ty myslisz że to lekka praca????

z kierunkowskazami jakoś nie mam problemu , nie zdarzło mi sie zobaczyć inna taxe zajeżdźającą mi droge bez kierunku. A sam włączam kerunek na długo przed planowanym manerwem, mam taki głupi nawyk że nawet na parkingu pstrykam w manetkę wyjeżdzając z miejsca parkingowego.

Profil nieaktywny
Greg_43
#2114.02.2010, 14:25

bus37 (B373 FIT)... zanim by dojechali to ja sam zmienię i na dojazdówce do domu na wczesniejszy fajrant ;)

Nie prosiłem nikogo o pomoc jesli o to Ci chodzi.

Profil nieaktywny
Greg_43
#2214.02.2010, 14:33

bus37 (B373 FIT).. no ty jak masz awarie w autobusie dzwonisz po samochód techniczny z mechanikami , siadasz na krawężnik i płaczesz , bo nie masz innego wyjścia lub kłutnia z 50 pasażerów i przepraszanie z a zaistniałą sytyłację.

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#2314.02.2010, 15:37

*klotnia. Ziemniaki przerzucam do nastepnego busa, po czy wygodnie rozsiadam sie na krawezniku z fajeczka, wszak nie pracuje na akord. :)

Profil nieaktywny
Greg_43
#2414.02.2010, 16:13

jeśli jesteś z tym szcześliwy i to szczyt Twoich ambicji
to masz udaną parcę

Centrum-Penicuik a wmiędzy czasie na Ikee możesz se popatrzeć i tak 10 - 20 razy dziennie ;D żyć nie umierać

Krejzi
2 899
Krejzi 2 899
#2514.02.2010, 18:10

greg żadna parca nie hańbi, niezależnie od sytyłacji :>

Profil nieaktywny
Greg_43
#2614.02.2010, 18:42

crazy. com - zgadza się

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#2714.02.2010, 18:54

Zadna praca nie hanbi, ale hanbi niedbale wykonywanie swojej pracy.
Mozna jezdzic dwa kilometry w jedna strone iz powrotem, ale robic to tak jak jest w ksiazce napisane.
A taksowkarze to najgorsi kierowcy na ulicach i to nie tylko tu, ale w Paryzewie, czy w Polandzie, czy nawet w Rumunii, wszedzie jezdza tak samo po dziadowsku. Amen

Profil nieaktywny
Greg_43
#2814.02.2010, 19:38

Lions Coach to dokłdanie tak samo jak kierowcy autobusów

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#2914.02.2010, 19:47

Niestety nie tak samo.

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#3014.02.2010, 20:06

Najgorsze jest to, ze wy uwazacie sie za kierowcow zawodowych, niedoscignietych w swym kunszcie, a tak naprawde to specjalizujecie sie tylko w jednym miescie. I za punkt honoru macie wymuszanie, i wprowadzanie w blad innych.
Jak kiedys sie wbijesz do jakiegos obcego miasta z kilkudziesiecioma pasazerami na pokladzie i bedziesz musial uwazac na takich miejscowych cwaniakow z kogucikami na dachu, to zrozumiesz o czym jest ta dyskusja.

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#3114.02.2010, 20:11

To nic osobistego stary, ale mnie tu nie przekonasz do swojej racji. Szkoda klikania, bo monitor przyjmie wszystko, a zycie weryfikuje wszystkie racje. Zacznijcie jezdzic jak kierowcy zawodowi, to pierwszy tu zaloze post pochwalny i odszczekam co napisalem.
Szerokosci, przyczepnosci.

corba
379
corba 379
#3215.02.2010, 06:45

artykul nie o tym byl
ale gdybys przeczytal high code to wiedzial bys ze jesli auto za mna w mojej ocenie jest dosyc daleko zmieniajac pasy nie mam obowiazku wlaczac migacza
(nie dotyczy przy skrecaniu na skrzyzowaniu jak i rownierz zakompleksionych
kierowcow przegubowcow)
polecam lekturke i moze cos na temat?
p.s"if you are in Rome ,do what the Romans do"

corba
379
corba 379
#3315.02.2010, 06:54

tego nie zauwazylem sie wyrocznia z postami pochwalnymi znalazla bo jezdzi autobusem ,przepraszam ide zrobic kupe ,moge?
stek bzdur jak zwykle.

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#3415.02.2010, 09:05

taaak corba, Ty jestes fajny, ja jestem fajny, fffszyscy jestesmy fajni, a i tak jedziemy na tym samym wozku. Przecietny polak wie gowno o pracy mini cabow, black'ich i sfrustrowanych inzynierow przegubowcow. W kazdym razie shandwick pl ciagle otwarty wiec poki co slonce plaza i fala zeglarza...

ErgSamowzbudnik
243
#3515.02.2010, 09:07

Osobiście krew mnie zalewa, gdy w godzinach szczytu na zatłoczonych rondach zatrzymuję się i ustępuję pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej a on bez kierunkowskazu skręca sobie w lewo, mając w dupie cały świat razem z Portugalią...
Od jakiegoś czasu pracuję więc intensywnie nad sobą i swoimi odruchami i staram się też NIE UŻYWAĆ KIERUNKOWSKAZÓW.

corba
379
corba 379
#3615.02.2010, 09:56

I tu sie z Toba zgadzam bus'ie !! - (po raz pierwszy chyba)
przestrzegam polakow myslacych o private hire jako o dobrej alternatywie wyjazdu na wyspy i zarobienia jakichs normalnych pieniedzy przed private hire bo to czyste zlodziejne kurestwo i wyzysk - ,nie jest latwo i nie bedzie a takze nie bylo ale zachecam do szkoly i spotkamy sie na ranku ,wymienimy doswiadczeniami .
Przestrzegam takze przed pseudo faktycznymi artykulami pokroju powyzszego i nie sugerowal bym sie nimi a wrecz stronil od czytania takich bzdur . to chyba tyle .

Profil nieaktywny
Greg_43
#3715.02.2010, 18:09

Lions Coach
a z skąd wiesz że nie mam zawodowego prawa jazdy? czy nie jeżdźe jak Kierowca zawodowy? Jakoś w USA w Europie i Polsce i nawet w federacji Rosyjskiej nie miałem problemów z jazdą.
przez XX lat jazdy XXX samochodów różnego rodzaju. Możesz zacząć składac posty pochwalne.

Szerokiej drogi.

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#3815.02.2010, 18:29

weż se kup greg jakis puchar, postaw na kominku i czyśc regularnie... co Ty masz zawodowe "b"????????

Profil nieaktywny
Greg_43
#3915.02.2010, 18:38

bus37 (B373 FIT)...
specjalista na jednej lini , nawet nie w całym jednym mieście ;D

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#4015.02.2010, 19:06

pierwszy pochwalny-
TAKSOFKAZE PANY!

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#4115.02.2010, 22:06

tak corba, kierowca za tobą jest jedynym, któremu kierunkowskaz jest do szczęścia potrzebny! a może ktoś chce wyjechać z podporządkowanej przed tobą i twoj kierunkowskaz byłby informacją, że może wyjechać, bo nie przetniesz mu drogi?
oczywiście jako zawodowiec masz to gdzieś dopóki ty sobie jedziesz:)

corba
379
corba 379
#4215.02.2010, 23:50

droga kijevna'o ! ;)
z drogi podporzadkowanej nie wjezdza sie na uprzywilejowana bez uprzedniego uprzedzenia sie ze pojazdy poruszajace sie na niej minely nas wlasnie i nie wazne ile pasow droga uprzywilejowana ma w tym przypadku czekasz az aut nadjezdzajacych nie bedzie lub kiedy jakis porzadny czlowieczyna taki jak ja zatrzyma ruch i da Ci znac ze mogla bys sie przed nim do ruchu wlaczyc !!! -w uk jest taki debilny trend do oszczedzania na kierunkach poniewaz ludki tutaj wlasnie tak sa do tego przygotowywani przez nauczycieli i szkoly jazdy- uzywajac mniej kierunkow bowiem (wg. uk-jskiej polityki) zuzywamy mniej paliwa) i to nie sa jaja bo nie rzne pajaca w tej chwili i nie wyssalem sobie tego z palca tylko z ksiazki kiedys kiedy chcialem zdac tu prawo jazdy . , czyli np na single carriage eway moja droga kolezanko -mniemam( wyprzedzajac inne auto uzywamy kierunkowskazu tylko wtedy kiedy zmieniamy pas po raz pierwszy wymijajac auto przed nami - natomiast wracajac na poprzedni ktorym jechalismy nie wlaczamy juz migacza bo nie ma to najmniejszego sensu (- nie ja to wymyslalem ) i tym sposobem jesli na egzaminie w uk postapisz inaczej odchaczony zostanie minor za naduzywanie kierunkowskazow 3 takie minor'y w jednej z konkurencji - dyskfalifikuja Cie kijevno od zdania praktycznego egzaminu ,skoro brytania najbezpieczniejszym krajem w europie pod wzgledem ruchu ladowego:) na szosach to ja sie z tym nie zamierzam klocic i nie dziwi mnie potem ze 75 procent malo myslacych brytyjczykow stosuje sie do tej zasady wtedy kiedy akurat wydedukuje im sie z sytuacji na drodze ze migacza uzyc nie powinni mimo iz stanowia zagrozenie nie sygnalizujac czasem ., winic prawo jazdy i brytyjskie szkolnictwo a nie brytyjczykow - wniosek nasunal mnie sie wlasnie sam - dobranoc !

corba
379
corba 379
#4315.02.2010, 23:52

a od stylistyki wara !!!!!!!!!!!!!!!!!

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#4416.02.2010, 04:19

A jo tempy myslol, ze oni z cystej gupoty tak jezdzom, a to wszystko regulaminowo. Takie naluki lodebrali.
Lo ja niedobry!

corba
379
corba 379
#4516.02.2010, 06:44

jeden fikolek , dwa posty pochwalne i zdrowaska na zrechabilitowanie sie ...
nie ma tu jakiegos instruktora jazdy co by to potwiedzil ,zapieczetowal pieczecia !!! co by to zamknac na zawsze z tymi kierunkami ?
co nie jaki temat o autach kurna chata to znowu kierunki i ich brak
moze to w FAQ umiescic lub w poradniku ?

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#4616.02.2010, 08:53

Lokej, temat kierunkowskazow pojalem i zapominam. Skoro to idzie o oszczednosci, to nie ma to tamto.
Jakbysta jeszcze zgasili te swiatla na dachu, i dzipiesy i diody we drzwiach, to rocznie jak nic na porzadna stelle odlozyta.
Zdrowaske juz odprawilem, z fikolkiem tez jakos dam rade, ale ten trzeci warunek to ponad moje sily.

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#4716.02.2010, 08:55

Zapomnialem
najwieksza oszczednosc to bedzie jak zgasicie taksometry, te pozeracze energii

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#4816.02.2010, 14:16

znam te ładne teorie corba, ale nijak się mają do życia, znaczy oczywiście mogę kwitnąć na tej podporządkowanej aż zasnę, albo mnie jakieś błędne rycerstwo obudzi i wpuści, ale w praktyce jakoś wyjechać muszę i wyjeżdżam, nawet jak dwie taksówki stoją na podwójnej żółtej i zasłaniają cały widok (w tym wypadku jedyną możliwością upewnienia się będzie przepędzenie cabów, albo wyjście na ulicę i czekanie na okienko).

A co do nauki - nauka jazdy to jedna sprawa, a nauka, którą się wyciąga już jeżdżąc też istnieje - jeśli widzę, że nauczono mnie czegoś co się nie sprawdza to to zmieniam - nie wierzę, że inni niczego się już w trakcie pracy nie uczą, zwłaszcza zawodowcy!

corba
379
corba 379
#4916.02.2010, 17:38

tiaaa
ja i mojegopokroju my sa nie potrzebni na tych zoltych liniach stojamy po zlosci ,te zolte lampki palimy ,jeszcze pieniadze jakies chcemy !!
ale jak do sxpitala rodzic to -blagam szybciej ,jak na samolot spozniony a pacz pan tylko do przodu panie szofer,a z imprezki na bosaka o3 od kumpla ,czy z klubu proponuje na piechotke na gilmerton np..
w ramach protestu proponuje zaprzestac uzywania taksowek!!
skupic sie na publicznym przegubowcu nocnym,szzybkim ,nie zawodnym (bez urazy bus!) lub na rower jak to bylo ?slonce plaza i fala zeglarza!
bede bardziej szczesliwy wozac ludzi ktorzy mnie moze docenia.
heeeeej

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#5016.02.2010, 17:57

nocne busy nie wypalily w edim, w sumie nie wiem czemu, od 14 lutego odpadła na stałe 8...

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#5116.02.2010, 18:24

Ja sie musze przyznac, tez raz mnie koledzy wsadzili do taksufki, ale ja sie o tym dowiedzialem na drugi dzien.
Na zywo i z wlasnej woli, w zyciu.

Profil nieaktywny
Greg_43
#5216.02.2010, 20:09

Lions Coach, bo Cie nie stać!

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#5316.02.2010, 20:25

Greg ......
#52 | Dziś - 20:09 .Lions Coach, bo Cie nie stać!

phihsllsoiosojsssssss...
kuźwa, gregs strzeliłem kleksa przez Ciebie.....

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#5416.02.2010, 20:28

Nie stac mnie na psychologa po przejazdzce z takim fachofcem

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#5516.02.2010, 20:31

Zreszta porzadnego czlowieka zawsze ktos podrzuci bezinteresownie

Profil nieaktywny
Greg_43
#5616.02.2010, 20:34

no to zapier......... sobie po imprezkach na piechtę przez miasto jak taxi wam nie odpowiada , no zawsze to jakaś przygoda kosa pod żebro lub co gorszego, bo linie nocne po likwidowali, lub po %-tach wsiadajcie w swoje fury aby stracić te wasze zawodowe prawa jazdy

wasz wybór, specjalści od jednej lini.

Profil nieaktywny
Greg_43
#5716.02.2010, 20:47

No bo lepiej dzieci osierocić niż 10 funtów na taxi wydać.

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#5816.02.2010, 20:50

Stary jakby nie GPS to bys z postoju sie nie ruszyl.
a o moje prawko- spokojna twoja nierozczochrana, nie zabiora mi
(moze to i szkoda, bo dalej bede sie z wami meczyl, ale to mam wliczone w ryzyko zawodowe)

Profil nieaktywny
Greg_43
#5916.02.2010, 21:00

Czy ruszę czy nie to nie twoj biznes, całe szczeście że macie te zielone linie , bez nich nie wiedziałbyś której strony drogi się trzymać

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#6016.02.2010, 21:07

Akurat te linie asa tez , a moze przede wszystkim dla was, fachowcy.
Czemu sie nie martwisz, ze ktos moze osierocic dzieci przez twoje kretynskie i nieobliczalne fachowe umiejetnosci ze szkolki?

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#6116.02.2010, 21:08
Profil nieaktywny
Greg_43
#6216.02.2010, 21:15

kretynskie i nieobliczalne fachowe umiejetnosci z twoje szkolki
może osierocic dzieci 50-100 osób na raz!

Profil nieaktywny
Greg_43
#6316.02.2010, 21:23

a to dla czego te zielone pasy nie nazywają się taxi line tylko BUS line???? My korzystamy z całej szerokości jezdni 2 czy 3 pasów ty gdzy by nie one nie wiedział byś jak na przystanek zjechać

Profil nieaktywny
Greg_43
#6416.02.2010, 21:24

a to dla czego te zielone pasy nie nazywają się taxi line tylko BUS line???? My korzystamy z całej szerokości jezdni 2 czy 3 pasów ty gdyby nie one nie wiedział byś jak na przystanek zjechać

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#6516.02.2010, 21:29

tylko, ze ja nie jezdze miejskim autobusem:)
widzisz stary jaki bystry jestes? Bus line znaczy, ze tylko dla autobusow. A ze korzystacie z calej szerokosci jezdni, to juz wiem bardzo dobrze, wiecznie cos blokujecie

Profil nieaktywny
Greg_43
#6616.02.2010, 21:40

tzn do miest nie wjeźdzasz a pasażerów wysadzasz przed i każesz na piechotkę do centrum bo się boisz tych zielonych pasów ????? jak nie miejskim to pewnie wiejskim autobusem ;D kurnikiem? słoma z butów ?

Profil nieaktywny
Greg_43
#6716.02.2010, 21:43

każdy autobus jak wahadłowiec z A do B i z powrotem bez znaczenia czy miejski czy inny to i to zawalidroga

Profil nieaktywny
Greg_43
#6816.02.2010, 21:45

Lions Coach Pamietaj !!!! Jak wieżdzasz do miasta trzymaj sie zielonych pasów ( to te po lewej) one do centrum Cię zaprowadzą ;)

Powodzenia

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#6916.02.2010, 21:48

Sa jeszcze turystyczne autokary.
A ja jezdze paleciakiem po magazynie i wszyscy mnie chwala.
Ale sasiad w Polsce mial autosana i raz bylismy w Sandomierzu, to widzialem co taksowkarze robia

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#7016.02.2010, 21:50

A w Paryzu nie ma zielonych pasow, to jak do centrum zawinac? Panie fachowiec

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#7116.02.2010, 21:57

greg, masz benefita na te swoja głupotę???

a). jako mini cab, czyli troche więcej niz wujek podwożący na dworzec, od bus lane trzymasz się z daleka cieniasie.
b). wahadłowiec to cie zachaczył i zopstawił trwały uraz w głowie, średnia dzienna to 2 2,5 kołka idoto, a ty sie kręcisz po mieście 14 godzin żeby cos zarobić.
c). Brzmisz troche jakby Cie nawet do Firsta nie wzieli na rozmowę ( a był ta nawet niejaki jednoręki i głuchy marian z Mragowa).
d). O ile w edim private hire cos tam jeszcze dłubie ( no offence corba), to na wsi jeżdż sami emeryci i wąsate lesbijki z numerami bocznymi na dwie cyry maks.
e). dziękuje.

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#7216.02.2010, 22:18

Jakby sie zglosil do lekarza to by dostal benefita, ale to blyszczacha jest, wiec ja gupi ide spac.

Profil nieaktywny
Greg_43
#7317.02.2010, 05:59

bus37 dowiedziałeś się wreszcie dlaczego w Penicuik kończysz linie? Wahadłowiec za 2,50 , inżynier przegóbowaca dobrze powiedziane wcześniej.

a tak sie składa że moje Private Haier jak i Taxi maja po 3 cyfry na licencjach.

Benefita na głupotę to może Ty bierzesz bo ja wogle niemuszę.
A oddałeś już wyłudzone benefity??? no afera była że Polish Bus driver'y wyłudzili z job Centre wszystkie benefity, które się nienależały a jakie się dało wyciagnąć z Jobcentre, teraz maja oddać z odsetkami. Barany!

Profil nieaktywny
Greg_43
#7417.02.2010, 06:21

Lions Coach no to chłopie w Paryzewie masz szczęście że tam jak w domu po prawej jeżdźisz dzieki temu jakoś dajesz radę. Jakbys musiał do Uk wiechać i lewej się trzeymać kiepsko to widzę , pamietaj o tych zielonych jeśli ci sie zdarzy na wyspe wjechac;)
Szofereraki dyliżansów niechce mi sie już z wami gadać szkoda czasu Lions Coach trzymaj sie te swojej La'kierownicy i La'wajchy

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#7517.02.2010, 08:28

Ja tez juz zakoncze, ta bezowocna wymiane
1-ja tez tutaj jezdze i juz ze czterdziesci dziesiatkow baranow przewiozlem, w tym cztery smierdzace i zyje.
2- pojedz sobie do Paryza, to zobaczysz, ze tam tez sa pasy dla autobusow.(tylko nie jedz autem, bo to duze miasto i dosc daleko, pojedz sobie autobusem, to przy okazji zobaczysz, ze mozna jechac cztery i pol godziny bez przerwy)
3- Pozdrawiam frzyztkih taksufkazy!

rockandrolla
161
#7617.02.2010, 13:54

panowie no to ja takie delikatne podsumowanie zrobie;))
ile kierowcow to tyle wnioskow stwierdzen prawd bedzie!!!!slalom gigat i kto pierszy na swiatlach pozniej chmurka w oczko 2litry turbo i ile fabryka daje i tak caly dzien ile klaksonow za plecami tyle usmiechow na mojeje twarzy;)))poz dla wszystkich kierowcow troszke dystansu do tego co robicie ave cezar...

Profil nieaktywny
Greg_43
#7717.02.2010, 16:11

Lions Coach szerokości i przyczepności!

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#7817.02.2010, 17:36

Greg ......
Wzajemnie!

corba
379
corba 379
#7917.02.2010, 20:19

Lions coach-czytajac te twoje plugarskie wieszanie psow na taksowkarzach
nasuwa mi sie pytanie co taki arogancki malinowy chujek moze wiedziec mojej pracy skoro jej nie wykonuje ,takis elegancki i nabierasz w pluca bo ladnym autokarem smigasz i w paryzu byles! a gpsu nie uzywasz ,no no to tys kurna dobry jest ,mnie z ranku rusza klient a gpsu nie mam
mam google maps jesli na biegu musze leciec gdzies daleko w glab szkotuchny,hmmm i nie moge dalej dojsc jak ty to robisz ze taki wielki jestes
z ta swoja wielka pozyczana na zmiane zabawka,specjalista nad specjalistow ,teraz to juz ci nawet pochwalne modly nie pomoga ani fikolki.
szkolka w edinburghu to2godziny dziennie przez 6miesiecy okolo hmm tyle to mi magisterka nie zajela ,jak spojrze w stecz o Londynie nie smiem pomyslec nawet ile to pracy zeby to zlapac ,ale co tam jaa przy tobie..

corba
379
corba 379
#8017.02.2010, 20:23

aaaaa zapomnial bym kapcia k...zycze kapcia .

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#8118.02.2010, 11:40

Podchodzi facet do taksówkarza i pyta:
- zmiesci sie panu do bagaznika tort?
- no zmiesci sie.
- a 5 piw?
- wejdzie.
- 2 zytnie?
- tak.
- 1 pizza?
- oczywiscie!
- to otwieraj pan bagaznik.
kierowca otwiera bagaznik, a facet robi wielkie: B?EEEEEEEEE !
Czego i tobie korbo zycze:)
I juz sie nie spierajmy.

Profil nieaktywny
Greg_43
#8218.02.2010, 11:47

Lions Coach
Po takim manu to nawet kierowca autobusu by nie ustał na własnych nogach tym bardziej nie trafiłby do bagażnika z tym BEEEEEEEEEEEE ;D

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#8318.02.2010, 11:52

O stary, a zdarzylo sie pare razy kibelek sprzatac, po podobnym menu

corba
379
corba 379
#8418.02.2010, 12:36

no wiec wlasnie ,ja nigdy nie mowilem ze autobusy sa zbedne czy tez autokary np . srodek transportu publicznego to srodek transportu publicznego z tymze - i tu bus niech sie nie wzdryga ciekawi mnie i to mocno bo za autobusem jade jak i za kolega swoim smiedzi mie dieslem i smierdzi - ciekawi mnie jaki sens ma jezdzenie wachadlowe na pusto i czasami 3 na raz bo je korek zlapal i tak jakos wyszlo to mnie interesuje bo czesto je widac z dwoma osobami a czasami z jedna po 10 do 12 po poludniu i zgadzam sie z tym ze nie da sie nic z tym zrobic no bo ludzie na autobusach polegaja ale jaka jest emisja spalin dziennie poprzez autobusy jezdzace na pusto lub z ludzmi ile to ma jaki to ma motór ? cos tam pare litrow a ile to pali ? ....kiedy to nam silniki zamienia na melexy ....- nie wiem czy bedzie wtedy jak kolwiek fajnie nam jezdzic no bo jezdzic bedziemy chyba tak czy inaczej .
troche ciepsko z tymi emisjami a co do nocek to ja bym sie na twoim cieszyl Bus !! - nie musisz ich chociaz robic kurna .. - nic fajnego w nocy bande pijanych gowniarzy uspokajac, mozesz zamknac drzwi i wezwac paly a w autobusie troche trudniej nie wypuscic gnoja niz w taksowce .
jezdze sobie taksa - bo lubie .. na zle i na dobre ,raz mie zyga klient jak nie w krawacie bo w krawacie mniej zygajacy jest a raz mie majtki sciaga laska zeby opuscic na taryfie ..., jedno z drugim upiekrza mi zycie , cpuny , dziwki , dilerzy i najebani gowniarze ... ehhh .. - a juz nie dlugo wiosna !!! a potem festiwal to jakos wiecej dziac sie bedzie ,przyjada najebani amerykanie cos sie zacznie wiecej krecic ... to co kocham to miasto w ktorym zyje Edinburgh- znany z filmu o wysokich flatach na sighthill .

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#8518.02.2010, 12:47

Ale ja tez nigdy nie negowalem przydatnosci taksowek, jedynie nie trawie zachowania kierowcow taksowek( nawet jesli nie wszyscy tak jezdza, to nie wierze, ze ja trafiam wylacznie na tych kiepskich , ktorzy psuja reputacje wszystkim). To jest silniejsze ode mnie, wybaczcie chlopy, ale juz tak mam.
Pozdrawiam!

Lions.Coach
Edinburgh
1 030 20
#8618.02.2010, 14:39

Kazimierz Gorski twierdzil, ze alkohol oczyszcza atmosfere. Mysle, ze przy jakims 40-procentowym czasoumilaczu bysmy jakis consensus osiagneli. A tutaj we czterech tego nie rozstrzygniemy, obrzucajac sie blotem anonimowo.
Bo tak po zastanowieniu, to wszyscy mamy podobna sytuacje, kazdy ma swoje klopoty i stresy, ale rano trzeba wstac usmiech na gebe przykleic i isc wozic ludzi, ktorzy w zamian czasem zostawia nam gowno w aucie.

krzysiek
1
#8715.03.2010, 22:03

greg
jesli jestes taksowkarzem to daj znac chcialbym sie czegos dowiedziec bo sam jestem zainteresowany taxi mieszkam w borders i moze moglbys mi jakos pomoc??

Profil nieaktywny
Greg_43
#8815.04.2010, 18:41

krzysiek wojno mój tel. 075 151 513 66

Profil nieaktywny
Greg_43
#8908.06.2010, 12:02
bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#9008.06.2010, 12:26

nie osraj sie greg z radości, jak widzisz mnie się taki żul wytacza i jadę dalej, a ty pierzesz tapicerkę jak Ci panna zbiornik spuści na welury....

poza tym co to wolne po ostrym łykendzie za kłokiem?

enominez
40
#9104.12.2013, 15:26

Bawi mnie.....
Bawią mnie wypowiedzi: ) siedzę na phc od 4 lat prawie: ) i faktyczny opis prawdy wygląda tak....
Auto slużbowe fajne prace dobra kasa czasem.....
Auto prywatne same 5 plus coś od czasu do czasu
Taxi bierzesz co chcesz robisz co chcesz i jedziesz gdzie chcesz
Masz board z tyłu bezpieczniej
Hire. Jedziesz to co ci dadzą aj jaj ja a jak się pomylisz lub klient zadzwoni i pożali się zrób sobie wolne.