Do góry

Rozłamowcy z PiS rejestrują stowarzyszenie

Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka wyrzucona z PiS za „działanie na szkodę partii”, poinformowała we wtorek, że zarejestrowała stowarzyszenie o nazwie "Polska jest najważniejsza". Niewykluczone, że stowarzyszenie przekształci się w klub parlamentarny, a potem partię.

Joanna Kluzik-Rostkowska

Członkami stowarzyszenia są m.in. także wyrzucona z PiS Elżbieta Jakubowska oraz wciąż będący w partii Adam Bielan, Paweł Kowal, Paweł Poncyljusz, Michał Kamiński.

Kluzik-Rostkowska, która w kampanii prezydenckiej kierowała sztabem szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wśród najważniejszych obszarów działania stowarzyszenia wymieniła trzy kwestie: politykę prorodzinną, program rozwoju oraz wizję naszego kraju w świecie.

Europoseł Marek Migalski, jeden z założycieli stowarzyszenia podkreślił, że powstało ono jako głos krytyki wobec wojny polsko-polskiej. - Jesteśmy nie przeciwko PiS-owi, ale jesteśmy przeciwko PiS-owi jako nieskutecznej opozycji, której Donald Tusk i jego rząd może śmiać się prosto w twarz i nie muszą nic robić - powiedział.

Europoseł nie wykluczył, że jeśli będzie takie zapotrzebowanie w społeczeństwie, to stowarzyszenie przekształcić się może w partię polityczną.

Jarosław Kaczyński nie chciał wczoraj komentować powołania nowego stowarzyszenia.

Będą musieli zmienić nazwę?

Nazwa „Polska jest najważniejsza” odnosi się do hasła wyborczego z kampanii prezydenckiej Jarosława Kaczyńskiego. Niewykluczone, jednak, że stowarzyszenie Kluzik-Rostkowskiej będzie musiało zmienić nazwę, gdyż w KRS w tym samym okręgu rejestrowym jest już wniosek o rejestrację stowarzyszenia o identycznej nazwie. Na początku października założyli je ludzie popierający kandydaturę Kaczyńskiego na prezydenta.

Wyrzucone za szkodzenie partii

Joanna Kluzik-Rostkowska wraz z Elżbietą Jakubiak zostały wyrzucone z Prawa i Sprawiedliwości 5 listopada. Od tego czasu w mediach pojawiają się doniesienia o tworzeniu nowej partii przez wyrzucone posłanki. Wśród polityków PiS, którzy być może odejdą z PiS, wymienia się, obecnych na dzisiejszej konferencji Pawła Poncyljusza, Pawła Kowala, Michała Kamińskiego i Adama Bielana.

Komentarze 39

Waldek24
229
Waldek24 229
#117.11.2010, 11:50

Ładnie im sie pojeb.... w głowach:)Tworcy sukcesu Kaczora w prezydenckich szukaja drugiego sukcesu tzn przegrac najmniej jak sie da:)

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#217.11.2010, 12:26

To dobrze ze ktos przytarl nosek preziowi ale z dugiej strony..kto zaufa w nowe mantry bylym pisowskim sekciarzom?
..z trzeciej strony....Polacy maja wybiorcza pamiec wiec moze..moze...nic mnie juz nie zdziwi..

BD.K
20 491 1
BD.K 20 491 1
#317.11.2010, 12:33

pis bis
to sie nie uda

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#417.11.2010, 12:49

Zależy co Radio Ma Ryja powie :)

jakubah
110 5
jakubah 110 5
#517.11.2010, 17:30

to realiści PiS. na dno a oni chcą trochę jeszcze popływać .

Profil nieaktywny
DzieckoWeMgle
#617.11.2010, 18:27

Postepuja tak, jak Palikot odchodzący z PO, oligarcha wichrzyciel kłamca i manipulant...

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#717.11.2010, 18:53

tzn. ze Joanna Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubowska, Adam Bielan, Paweł Kowal, Paweł Poncyljusz, Michał Kamiński, to wichrzyciele, klamcy i manipulanci ?

no w koncu jakis glos rozsadku z twojej strony dziecko :)

Profil nieaktywny
maloistotne
#817.11.2010, 20:35

logika, logika polszewiku

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#917.11.2010, 20:40

Wywiad, który przedstawiam poniżej, chodził mi i Pawłowi – naszemu człowiekowi w sztabie – po głowach już od dłuższego czasu. I pewnie nigdy by nie został przeprowadzony, spisany i dziś opublikowany, gdyby nie fakt, że od kilku dobrych tygodni publiczna przestrzeń wypełnia informacja, że Jarosław Kaczyński, dzięki niezwykle udanej i skutecznej pracy swojego sztabu, osiągnął znacznie lepszy wynik wyborczy, niż faktycznie na to zasłużył, a jeśli dziś robi wrażenie osoby z tego niezadowolonej, to może to wyłącznie świadczyć o tym, że z tej żałoby w jakiej się pogrążył, stracił rozum. To nieznośne kłamstwo jest na dodatek starannie podsycane przez niektórych prominentnych członków jego sztabu, oczywiście nie bezpośrednio, ale przez cały szereg niedopowiedzeń i aluzji, których główne przesłanie jest właśnie takie: Nikt nie wie, co się z tym biednym Jarosławem dzieje.

O swoich powodach, w samym już wywiadzie, mówi sam Paweł. Jeśli idzie o mnie, na mnie największe wrażenie zrobiła rzecz z pozoru błaha, ale wydaje mi się idealnie symbolizująca cały ten okropny plan. W rozmowie w TVN24, Joanna Kluzik Rostowska została spytana przez Monikę Olejnik, czy ona zgadza się, że posłowie Platformy Obywatelskiej są chamscy wobec kobiet, tak jak to twierdzi Jarosław Kaczyński. Jeśli ktoś myśli, że Kluzik odpowiedziała wymijająco, że ona akurat nie ma złych doświadczeń, ale skoro Prezes tak mówi, to może coś tam widział – jest w głębokim błędzie. Ona jednoznacznie i bez żadnej dyskusji powiedziała, że o jakimkolwiek chamstwie nie ma mowy. W Sejmie wszyscy są razem, grzeczni dla siebie, uprzejmi, i wręcz zaprzyjaźnieni. A więc – Prezes zwyczajnie bredzi.

To co ona powiedziała już potem, w rozmowie z Mazurkiem dla Rzeczpospolitej, wyłącznie cały ten plan – lub w najlepszych dla nich razie, bezmyślność – potwierdza. Bo jeśli na pytanie, co się dzieje z Kaczyńskim, Kluzik uważa za konieczne odpowiedzieć, że ona naprawdę nie ma pojęcia, to znaczy, ze zarówno ona, jak i całe to towarzystwo, które prowadziło kampanię prezydencką na rzecz Jarosława Kaczyńskiego na nic lepszego od tego wywiadu nie zasługuje. No i jeszcze wczoraj wywiad Prezesa dla Rzeczpospolitej, gdzie on mówi co takiego: Dwa miliony głosów, a oni się zastanawiali przez całe dni, jak ma wyglądać ulotka wyborcza. I o tym między innymi opowiada nam Paweł.

Toyah: Opowiedz może proszę najpierw, jak to się stało, że w ogóle zostałeś członkiem sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego? Czy to że od początku wspierasz jego projekt i przywództwo wystarczyło?

Paweł: Dzięki znajomościom. Jak zresztą każdy. Chciałem pomóc, wiedziałem, że się przydam, poszukałem kontaktów – no i mnie polecono.

T.: Więc jak to wyglądało? Przychodzisz. Przedstawiają cię i co się dzieje?

P.: Zostałem przedstawiony Pawłowi Poncyliuszowi. Powiedział, żebym chwilę poczekał, i poszedł. Po dokładnie dwóch godzinach czekania i patrzenia, jak mnie mija na korytarzu, w końcu znalazł dla mnie chwilę czasu. Wziął mnie do jakiegoś pokoju, rozłożył się na krześle i zapytał co robię, czym się zajmuje, co umiem? Kiedy zacząłem opowiadać mu o sobie, do pokoju weszła Joanna Kluzik-Rostkowska z posłem Kamińskim i powiedziała Poncyliuszowi żeby sobie poszedł gdzie indziej, no więc wyszliśmy…

T.: Chcesz powiedzieć, że weszła i zwyczajnie powiedziała, żebyście sobie poszli?

P.: Właśnie tak. Po prostu „Idźcie gdzieś stąd” czy coś w tym stylu i tyle. Resztę naszej i tak krótkiej rozmowy dokończyliśmy w pustym pokoju, a więc na stojąco. Ustaliliśmy, że w związku z brakiem planów i dopiero kształtującą się strategią kampanii, skontaktuję się z nim telefonicznie w poniedziałek. I wówczas spróbuje mnie przydzielić do jakiegoś konkretnego zadania. To był piątek, więc po 3 dniach zadzwoniłem do posła z pytaniem czy już mogę wejść i działać. Odpowiedź udzielona telefonicznie przypominała tę z piątku, czyli ustaliliśmy, żebym zadzwonił w środę rano. Zadzwoniłem. Poseł odebrał, ale poprosił o telefon o dwunastej. Zadzwoniłem tym razem bez odpowiedzi. Pomyślałem, że widocznie jest zajęty, więc wysłałem esemesa informując, że będę dzwonił po 14tej. Zadzwoniłem ale i tym razem nie udało się. Ponieważ trochę żyję na tym świecie, rozumiem, że nie każdy może od ręki odebrać telefon, i że na pewno ma masę ważniejszych spraw niż odbieranie telefonów, choćby nawet wcześniej umówionych.

T.: No i co? Czekałeś aż oddzwoni, czy jak?

P.: Obawiając się, że jeśli będę czekał bezczynnie, to mogę się zwyczajnie nie doczekać, zadzwoniłem do Elżbiety Jakubiak. Ponieważ Poncyliusz podczas piątkowej rozmowy, głośno rozważał wariant umieszczenia mnie w grupie pani Jakubiak, zadzwoniłem do niej z pytaniem, czy by mnie przyjęła. Zgodziła się i zaproponowała jakoś dwa dni później spotkanie w siedzibie sztabu na Nowogrodzkiej. Na spotkanie nie przyszła, coś jej wypadło, ale poprosiła bym skontaktował się z szefem jej grupy, z człowiekiem którego nazwała swoją prawą ręką a którego z litości, bo sporo będzie tu o nim złego, z imienia nie wymienię. No cóż, ten pan, chłopak mniej więcej w moim wieku, a więc niewiele po trzydziestce, stał na czele czteroosobowej grupy, zajmującej mały pokoik z widokiem na dach sąsiedniego budynku. Przedstawiłem mu się, powiedziałem po co i na czyje polecenie przyszedłem, po czym we dwóch udaliśmy się do sąsiedniego pustego pokoju pogadać. Na pytanie od kogo jestem, odpowiedziałem zgodnie z prawdą, a na moje pytanie co mam robić, dostałem znaną mi już śpiewkę że nie wiadomo, że jest mały bałagan i że na razie sobie po prostu jesteśmy. Po tym krótkim badaniu, wróciliśmy do pokoju i tak zaczęła się moja praca w sztabie.

źródło: pis.org.pl

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#1017.11.2010, 20:44

nie ma jak skompromitować najbardziej zasłużonych, bo już nie mogli znieść klimatu PiS od środka

Przy okazji padł mit że Jarek wymyślił podział Pisu na 2 partie, by zagarnąć więcej elektoratu od PO.

Profil nieaktywny
maloistotne
#1117.11.2010, 20:44

no i ...?

Profil nieaktywny
maloistotne
#1217.11.2010, 20:46

wyobraz sobie, że wywiad ten czytałem, podesłany na face booka, jakieś 2 m-ce temu,

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#1317.11.2010, 20:47

no i...?

no i nic, mozecie PiSiorki juz pluc na tych co odeszli, czy zostali wywaleni.

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#1417.11.2010, 20:48

W sumie ten pomysł nie byłby głupi - bardziej prawicowy PiS dla oszołomów radiomaryjnych i nacjonalistycznych, oraz bardziej lajtowa partia, centroprawicowa, postępowa i mniej kontrowersyjna, by podebrać głosy PO.
Czemu genialny jarek na to nie wpadł?

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#1517.11.2010, 20:48

#12
no i...?

Profil nieaktywny
maloistotne
#1617.11.2010, 20:49

ja nie pluję,
uważam, że popełnili błąd robiąc to tuż przed wyborami

Profil nieaktywny
maloistotne
#1717.11.2010, 20:50

Tomek_L
#14 | Dziś - 20:48

przecież jest niepoczytalny, wg płowców

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#1817.11.2010, 20:53

2 miesiące temu ten tekst miał ratować twarz jarka po porażce, kosztem bogu ducha winnych, wiernych pracusiów, teraz usprawiedliwia wyrzucenie połowy góry z pisu. Właśnie tych szaraczków którzy pracowali ciężko dla guru, dopóki miarka się nie przebrała... Ciekawe kto teraz będzie robił mrówczą robotę? Kurski? Ziobro? Nie sądzę ;] Innych na razie nie widać.
Powtórzę się - obserwowanie jak jarek strzela sobie w stopę z coraz większego kalibru, jest nieustającą rozrywką ;]

Profil nieaktywny
maloistotne
#1917.11.2010, 20:55

ty na wszystko masz tylko jedno wytłumaczenie, to kompleks kaczyńskiego

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#2017.11.2010, 20:55

jarek wygląda na niepoczytalnego, nie kontrolując krwawych, zakulisowych walk w swojej własnej partii

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#2117.11.2010, 20:58

mylisz się, wydaje mi się że z tą całą akcją jarek niewiele ma wspólnego wbrew pozorom. w partiach wodzowskich, za plecami wodza zawsze jest ostra walka. Tak było w NSDAP, tak jest i w Pisie. Wódz często nie zdawał sobie sprawy z tego co się dzieje w kuluarach, co jakiś czas dostawał na tacy głowy ofiar tej walki, choć często nie wiedział kto i dlaczego załatwił tych ludzi. Historia lubi się powtarzać

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#2217.11.2010, 20:59

#16 ty nie, robia to inni z preziem na czele.
one wczoraj byly naj, naj, naj, a dzisiaj sa tymi ktorw wkladaly kij w szptychy PiSu.
poczytaj list prezia.

Profil nieaktywny
maloistotne
#2317.11.2010, 21:02

w czym się mylę?

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#2417.11.2010, 21:03

w sugerowaniu mi kompleksu jarka
on bezpośrednio niewiele ma z tym wspólnego

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#2517.11.2010, 21:04

zresztą, skoro popierasz pis, to mylisz się w wielu sprawach ;]

Profil nieaktywny
maloistotne
#2617.11.2010, 21:05

nie były naj...,
to nie kaczyński udzielał wywiadu do którego nawiązujesz,
właściwie bez przerwy przypisuje mu się słowa, które z jego ust nie padły

Profil nieaktywny
maloistotne
#2717.11.2010, 21:07

w czym się mylę, tak np.

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#2817.11.2010, 21:23

maloistotne
#26 | Dziś - 21:05

nie były naj...,

czyli co ? J.K. zaproponowal prowadzenie kampanii najgorszym osobom z PiSu ?

smiech na sali :)
i to mial byc prezydent ?

Profil nieaktywny
maloistotne
#2917.11.2010, 21:28

jeżeli wg ciebie wszystko co nie jest białe jest automatycznie czarne, to nie będę z tobą o tym dyskutować
nie NAJLEPSZE nie znaczy od razu NAJGORSZE,
ach ta logika...

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#3017.11.2010, 21:31

ach ta twoja logika...

naj, naj, naj... ktos je wybral bo byly najlepsze w tym co mialy zrobic , czyli poprowadzic kampanie.

teraz sie psy na nich wiesza :/ ot i tyle.
prezio dal sygnal do plucia, inni juz podchwycili.

Profil nieaktywny
maloistotne
#3117.11.2010, 21:34

szkoda czasu

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#3217.11.2010, 21:35

masz racje, szkoda czasu na ciebie... :/

Profil nieaktywny
maloistotne
#3317.11.2010, 21:38

wiem, że mam rację...
płowców to właśnie boli, stąd dywagacje i pokraczne analizy...
ot i tyle, z rosyjska mówiąc...

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#3417.11.2010, 21:43

?? gdzie masz racje, w czym ?

twoje wpisy , raczej sie nie wysililes na pokazanie swojej racji :

no i ...?
wyobraz sobie, że wywiad ten czytałem, podesłany na face booka, jakieś 2 m-ce temu,
ja nie pluję,
uważam, że popełnili błąd robiąc to tuż przed wyborami
przecież jest niepoczytalny, wg płowców
ty na wszystko masz tylko jedno wytłumaczenie, to kompleks kaczyńskiego
w czym się mylę?
nie były naj...,
to nie kaczyński udzielał wywiadu do którego nawiązujesz,
właściwie bez przerwy przypisuje mu się słowa, które z jego ust nie padły
w czym się mylę, tak np.
jeżeli wg ciebie wszystko co nie jest białe jest automatycznie czarne, to nie będę z tobą o tym dyskutować
nie NAJLEPSZE nie znaczy od razu NAJGORSZE,
ach ta logika...
szkoda czasu
wiem, że mam rację...
płowców to właśnie boli, stąd dywagacje i pokraczne analizy...
ot i tyle, z rosyjska mówiąc...

raczej sie nie popisales.

Profil nieaktywny
maloistotne
#3517.11.2010, 21:58

nie popisalem się, zgadza się, bo mi nie chodzi o popisy tylko o rację

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#3617.11.2010, 21:59

???

dalej jej nie widze ? w ktorym to wpisie jest ?

Profil nieaktywny
maloistotne
#3717.11.2010, 22:01

we wszystkich
i to cie tak elektryzuje

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#3817.11.2010, 22:04

buhahhahahhhahahahahahhhahhahh
buhahhahahahahahhhahahhaahahha
buhahahhahahahhahhahahhahahahha

no i ...?
wyobraz sobie, że wywiad ten czytałem, podesłany na face booka, jakieś 2 m-ce temu,
ja nie pluję,
uważam, że popełnili błąd robiąc to tuż przed wyborami
przecież jest niepoczytalny, wg płowców
ty na wszystko masz tylko jedno wytłumaczenie, to kompleks kaczyńskiego
w czym się mylę?
nie były naj...,
to nie kaczyński udzielał wywiadu do którego nawiązujesz,
właściwie bez przerwy przypisuje mu się słowa, które z jego ust nie padły
w czym się mylę, tak np.
jeżeli wg ciebie wszystko co nie jest białe jest automatycznie czarne, to nie będę z tobą o tym dyskutować
nie NAJLEPSZE nie znaczy od razu NAJGORSZE,
ach ta logika...
szkoda czasu
wiem, że mam rację...
płowców to właśnie boli, stąd dywagacje i pokraczne analizy...
ot i tyle, z rosyjska mówiąc...

buhahhahahahahhahahahahhahah

bus_37
Dundee
24 102 114
bus_37 Dundee 24 102 114
#3917.11.2010, 23:57

w sumie fajnie się obserwuję jak do ostaniej chwili radykałowie stoją murem za wodzem hehehe