Bezrobocie w Wielkiej Brytanii wzrosło w okresie od sierpnia do października i sięgnęło 7,9%. Bez pracy pozostaje 2,5 miliona mieszkańców Zjednoczonego Królestwa – poinformował serwis BBC.
Najbardziej sytuacja pogorszyła się w rejonie East Midlands i West Midlands, gdzie przybyło po kilkanaście tysięcy bezrobotnych (stopa bezrobocia wyniosła tam odpowiednio 8,2% i 8,9%). W Walii wskaźnik bezrobocia wyniósł 8,6% (wzrost o 4 tys.), a w Irlandii Północnej – 7,6% (wzrost o 6 tys.). Poprawę odnotowano natomiast na szkockim rynku pracy (bezrobocie wyniosło tu 8,7%, spadek liczby bezrobotnych o 5 tys.) oraz w samym Londynie (bezrobocie 9,1%, spadek o 4 tys.).
Oficjalne dane narodowego biura statystycznego (Office for National Statistics) z października były zaskoczeniem, biorąc pod uwagę prognozy analityków. Jak czytamy, podstawową przyczyną ogólnego pogorszenia się sytuacji na brytyjskim rynku pracy są redukcje w sektorze publicznym, w którym pracę straciło 33 tys. osób. Prywatne firmy nie zmniejszyły zatrudnienia, ale i nie stworzyły nowych miejsc pracy.
Komentarze 82
WB ma tych bezrobotnych na wlasne zyczenie.
Dziwne, ze obcokrajowiec w tym kraju zawsze jakas robote sobie znajdzie- brytyjczycy biedactwa nie potrafia.
Jest praca i praca :) Poszukaj takiej za 4 brutto i daj znac jak to szybko zrobic :)
Pozdrawiam :)
Pracy za min krajowa mnostwo.
Ale jak sie chce zarabiac miliony to i polowa spoleczenstwa niedlugo bedzie bezrobotna
cale szczescie, ze jest na swiecie taki dzielny i niezwykle madry narod polunow, ktory pracuje na utrzymanie UK
Prasa nie klamie,
Uwierzcie reklamie,
Cropas wracaj!!!!!!!!!!!!
W Szkocji coraz lepiej.
http://wiadomosci.onet.pl/regionaln...