W lutym jechałem do dentysty z bólem zęba. Niefortunnie radar zrobił mi zdjęcie, kiedy jechałem z prędkością zamiast 30 mil na godzinę, 37. Po prostu nie myślałem. Cóż, stało się. Mam angielskie prawo jazdy – egzamin zdałem tutaj w Wielkiej Brytanii. Kilka dni później otrzymałem mandat. Ze stresu i ciągle z problemem bolącego zęba zapłaciłem mandat, wysłałem dokumenty, jakie miałem wysłać, ale nie doczytałem ani nikt mi nie doradził – i dlatego też nie zaznaczyłem na druku – że chciałbym przystąpić do szkolenia, by uniknąć doliczenia punktów karnych. Oczywiście wiedziałem, że zawiniłem, bo przekroczyłem dozwoloną prędkość, dlatego też chciałem zapłacić mandat możliwie szybko, żeby nie mieć żadnych już więcej problemów.
W związku z tym mam pytanie – czy jest jakaś szansa, żeby teraz uzyskać skierowanie na kurs doszkalający? Nigdy nie brałem udziału w takim kursie i jest to mój pierwszy mandat. Oczywiście zgadzam się z tym, że powinienem go zapłacić oraz pokryć wszystkie dodatkowe koszty. Chodzi o to, że pracuję jako kierowca i muszę mieć czyste konto punktów karnych.
Przykro mi, że spotkała Pana tak nieprzyjemna sytuacja.
Kursy typu "Postrzeganie prędkości przez kierowcę" tzw. Speed Awareness Course mają na celu reedukację kierowcy. Uczestnictwo w takim szkoleniu jest alternatywą dla punktów karnych oraz mandatu. Udział w nim jest płatny. Po odbyciu takiego szkolenia kara, czyli na przykład punkty karne i mandat, zostanie anulowana.
Aby wziąć udział w szkoleniu, należy spełnić następujące warunki:
Z tego co Pan napisał wynika, że już opłacił Pan tzw. fixed penalty notice (FPN) i przyjął punkty karne (zostały one wpisane w część prawa jazdy counterpart), a co za tym idzie zrezygnował Pan z innych zaproponowanych rozwiązań. Niestety, teraz już nie może Pan się udać na ten kurs.
 |
Na Wasze pytania odpowiada Tymek Skroban-Korzeniecki, ekspert w dziedzinie zagadnień motoryzacyjnych w Wielkiej Brytanii, założyciel firmy Emano (www.emano.co.uk), która jest wydawcą i dystrybutorem publikacji dla zmotoryzowanych na Wyspach Polaków. Jeżeli masz pytanie do Tymka napisz na [email protected]. |
Komentarze
Zgłoś do moderacji