Do góry

Polacy w brytyjskiej pracy

Praca jest uważana za ważny element w życiu człowieka. Ma to zwłaszcza odzwierciedlenie w przypadku polskich emigrantów, ponieważ są to przede wszystkim emigranci zarobkowi.

Media bardzo często posługiwały się frazą “z uczelni na zmywak”. Fot.©iStock.com/IBushuev

Należy jednak pamiętać, że praca to nie tylko czysta ekonomia w postaci zarobku. Ma ona duży wpływ na życie społeczne i kulturowe emigrantów. To właśnie praca stwarza Polakom najwięcej możliwości kontaktu z Brytyjczykami, a przez to nauki języka angielskiego, kultury i zwyczajów brytyjskich.

Minęło już ponad 9 lat od kiedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Przez ten czas docierało do nas wiele niepokojących informacji na temat sytuacji Polaków na brytyjskim rynku pracy. Chyba wszyscy słyszeliśmy o zjawisku pracy poniżej kwalifikacji i o “straconym pokoleniu”.

Media bardzo często posługiwały się frazą “z uczelni na zmywak”. O jej sile działania przekonałam się podczas rozmów z rodakami przebywającymi w ojczyźnie. Wielu z nich było przekonanych, że taki właśnie los czeka wszystkich absolwentów polskich uczelni, którzy zdecydują się na wyjazd do Wielkiej Brytanii. Czy to prawda? Otóż okazuje się, że nie całkiem.

Z rozmów z polskimi emigrantami wynika, że są oni dość dobrze zintegrowani na brytyjskim rynku pracy. Zajmują bardzo różne stanowiska. Owszem, większość osób z wykształceniem zawodowym i średnim wykonuje typowe prace fizyczne. Taka sytuacja dotyczy jednak niewielkiej liczby osób z wykształceniem wyższym.

Najczęściej wykonują one prace biurowe, kierownicze na niższym szczeblu (team leader, supervisor), kierownicze na średnim szczeblu (manager) oraz wymagające specjalistycznej wiedzy i wykształcenia (np. księgowa, inżynier, informatyk, optyk, pielęgniarka, geodeta, farmaceuta, programista, technik, grafik komputerowy, analityk projektowy).

Na uwagę zasługuje fakt, iż większość z nich zaczynała swoją karierę zawodową w Wielkiej Brytanii właśnie od prostych prac fizycznych, takich jak magazynier, sprzątacz, sprzedawca, pomywacz, dostawca, kelner. Polacy na początku swojego pobytu w Wielkiej Brytanii nie są wybredni odnośnie do rodzaju pracy, liczy się dla nich jakiekolwiek zatrudnienie. Powodem tego jest najczęściej niedostateczna znajomość języka angielskiego i brak umiejętności funkcjonowania w brytyjskiej rzeczywistości, często też przekonanie, że emigrant nie może liczyć na “dobrą” pracę.

Dopiero po upływie czasu, kiedy Polacy nabywają umiejętności funkcjonowania na brytyjskim rynku pracy oraz poprawiają swoją znajomość języka angielskiego, ich sytuacja zawodowa znacznie się polepsza. Praca poniżej kwalifikacji dotyczy raczej nowo przybyłych emigrantów niż tych, którzy mieszkają w Wielkiej Brytanii już od dłuższego czasu. Osoby z wyższym wykształceniem traktują taki stan jako sytuację przejściową i dążą do zdobycia lepszej pracy w przyszłości.

Powodem tego, że emigranci nie pracują zgodnie ze swoim wyuczonym zawodem, jest najczęściej nieadekwatność wykształcenia zdobytego w Polsce do warunków brytyjskich. W związku z tym niektóre osoby decydują się przekwalifikować, zdobywając w Wielkiej Brytanii nowy zawód.

Zadowolenie z pracy może wpływać na ogólne zadowolenie z życia, dlatego dobrą wiadomością jest to, że zdecydowana większość polskich emigrantów jest zadowolona ze swojej pracy (zwłaszcza osoby z wykształceniem wyższym) i uważa, że nie zajmuje gorszej pozycji na brytyjskim rynku pracy ze względu na swoje pochodzenie.

Jako główne powody zadowolenia najczęściej podawano: miłą atmosferę, możliwość rozwoju, bycie docenianym i wysoką płacę. Niektóre osoby zwróciły również uwagę na to, iż w Wielkiej Brytanii pracę może dostać każdy, bez względu na wiek, co jest problemem w Polsce.

Emigranci twierdzą, że Brytyjczycy doceniają to, iż Polacy są dobrymi pracownikami. Większość osób, z którymi rozmawiałam, uważa, że na brytyjskim rynku pracy liczy się przede wszystkim wiedza, umiejętności i znajomość języka angielskiego, a nie pochodzenie.

Generalnie można stwierdzić, że Polacy mają dość dobrą pozycję na brytyjskim rynku pracy, chociaż niektórzy z nich nadal mają problem ze znalezieniem pracy zgodnej z wykształceniem. Kluczem do sukcesu jest tutaj nauka języka angielskiego i wiara w siebie.

Na podstawie badań przeprowadzonych przez Agnieszkę Latos-Nadstogę, doktorantkę socjologii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.

Komentarze 12

ZeeN
1 180
ZeeN 1 180
#131.03.2014, 14:34

Nie mam wyzszego wyksztalcenia i nie pracuje fizycznie. I jakims cudem nie pracuje z Polakami.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#231.03.2014, 15:50

Czy jestes koniem?

Profil nieaktywny
yourteacher
#331.03.2014, 20:03

ZeeN
#1 |
tez jakims cudem nie pracuje z polakami .
I nie tesknie za tym.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#431.03.2014, 23:28

oni za toba tez nie ;]

kama79_79
Glasgow
22 709
#501.04.2014, 17:17

Buhahahaha!

Profil nieaktywny
yourteacher
#601.04.2014, 17:36

NIE ma polaków w pracy , nie ma sztycznych problemów .

Profil nieaktywny
yourteacher
#701.04.2014, 17:41

Podsumujmy polaków pracujacych za granica;

Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą.

Otto von Bismarck.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#801.04.2014, 21:43

Bismark, to taki katar z dwoch dziurek.

Profil nieaktywny
weeges
#905.04.2014, 09:46

po 9 latch czlowiek nie chce zarabiac i ciurlac forsy a raczej zyc i inwestowac pieniadze.
ci ktorzy w dekade nie zdobyli kwalifikacji, umiejetnosci lub nie otworzyli wlasnego biznesu, stracili 10 lat..

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#1006.04.2014, 14:37

w tym kraju jesteśmy imigrantami, nie emigrantami, pani redaktor

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#1107.04.2014, 20:08

Infidel
#8 | 01.04.14, 21:43
Bismark, to taki katar z dwoch dziurek.
...
przysposabiam bismarka;)

Profil nieaktywny
yourteacher
#1211.04.2014, 19:02

kijevna
#11

Jaki rozum taka mowa