Mniejsza liczba godzin spędzonych w pracy pomoże nam zwalczać choroby – brzmi teza prezesa brytyjskiego Wydziału Zdrowia Publicznego.
Prof. John Ashton zasugerował, że Wielka Brytania powinna przełączyć się na czterodniowy tydzień pracy. Korzyści miałyby być jednoznaczne: m.in. zwalczanie wysokiego ciśnienia krwi i problemów ze zdrowiem psychicznym.
Jak dodał Ashton, takie posunięcie niosłoby za sobą więcej plusów: zmniejszyłoby poziom bezrobocia i pozwoliło ludziom na dłuższe spędzanie czasu z rodziną.
Patrząc na ambitne dążenia pana profesora, zastanawiamy się jedynie, ilu osobom nie przeszkadzałoby zmniejszenie dochodów o jedną piątą?
Źródło: Fiona Macrae, A four-day week for all would beat stress, says leading doctor: Public health chief believes shorter hours would help combat medical conditions, dailymail.co.uk
Komentarze 18
Popieram "pomysł" prof. Johna Ashtona.
IMHO - autorzy poniższej wypowiedzi, cytuję:
"... Patrząc na ambitne dążenia pana profesora, zastanawiamy się jedynie, ilu osobom nie przeszkadzałoby zmniejszenie dochodów o jedną piątą? ..."
nie mają ani wykształcenia ekonomicznego, ani rozeznania w temacie finansów publicznych. Dodam tylko, że w tak silnym gospodarczo kraju jak Francja 35-godzinny tydzień pracy obowiązuje już od... kilkunastu lat!
w austrii moj znajomy ma wybor:
albo pracuje 5 dni po 8godz
albo 4 dni po 10 godz
podobno takie opcje sa dosyc popularne tam.
moim zdaniem cajefajny pomysl. dalej wyrabiasz 40godz tygodniowo ale masz 3 dni wolnego. GITARA
pracujesz 4 dni w tygodniu, a wydajesz pieniadze 7 dni w tygodniu, najwiecej sie wydaje w dni wolne od pracy, nie wiem czy to sie oplaca ? moze chodzi o to zeby ludzie nie mieli zadnych oszczednosci....
Zaraz, zaraz Polonusie, czyzbym sie przeslyszal-finanse publiczne?
Moglbys rozwinac?
Moim zdaniem przemysl, nastepnie za nim uslugi, juz w wiekszosci pracuja w systemie 24/7, wiec nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracowac 4 dni w tygodniu z zachowaniem dotychczasowej ilosci godzin.
Trudniej mi wyobrazic sytuacje, ze tydzien pracy obowiazuje od poniedzialku do czwartku, bo w UK nie ma juz tak silnych zwiazkow zawodowych, ktore by taki system wymusily tak, jak mialo to miejsce we Francji.
PS Urzednikow oplacanych z budzetu stala, niezalezna od poswieconego czasu na prace pensja pominale celowo.