pokaz_CYCKI
praca jak kazda inna, z ta roznica ze jak chcesz zarobic i odlozyc to istenieje taka mozliwosc bo nikt tobie nie reglamentuje nadgodzin. jezdze juz chwile, niepamietam zebym przepracowal wiecej jak 170-180 godzin w miesiacu. weekendow z zona nie spedzam - bo pracuje - bpo akurat weekendy to sa konkretne pieniadze. w tygodniu pracuje sie rano/ lub tez nie po kilka godizn i starcza. Akurat mamy to szczescie ze pracuje tylko ja, a zonka jest moja housewife ;) i zajmuje sie domem. wszystko zalezy od podejscia.
Nawet najkrótszy opis pozwoli nam lepiej zrozumieć zaistniały problem.
Weryfikacja obrazkowa
Przepisz kod z obrazka: