Konto usunięte
trochę ten artykuł, ale bardziej Wasze komentarze skłoniły mnie do wielu rozmyślań i poszukiwań w googlach dot. religii, ja osobiscie deklaruje sie jako osoba bezwyznaniowa ale buddyzm mnie zachwyca i skoro w tym temacie pojawil sie pewien zgrzyt dot. rownosci badz nierownosci kobiet i mezczyzn zacytuje co w tej chwili na ten temat mowi buddyzm: "Buddyzm nie traktuje kobiety jako podrzędnej w stosunku do mężczyzny. Buddyzm akceptuje biologiczne i psychiczne różnice między obiema płciami - uznaje mężczyzn i kobiety za równie pożyteczne dla społeczeństwa.
Nawet najkrótszy opis pozwoli nam lepiej zrozumieć zaistniały problem.
Weryfikacja obrazkowa
Przepisz kod z obrazka: