kama79_79
Marek, tesco, Morrisons, I przydomowy rzeznik-takiej kury na rosol, jak u niego w zadnym hipermarkecie nie dostaniesz. Kumpela ma pod domem, mieszka na Springburn jakis bazar, gdzie moze sobie swieze mieso kupic, od Chinczyka.Moze odrazu podzielic, wyfiletowac.A jak siadziesz przy jej stole, to nie chcesz odejsc, takie zarcie serwuje:D Przypominam, ze my, przynajmniej wiekszosc z nas kupuje jeszcze polskie produkty, te, ktorych nie da sie zastapic.Np.Taki ogoras kiszony, kapusta kiszona,...nawet bigos w sloiku.To tez kosztuje.
Nawet najkrótszy opis pozwoli nam lepiej zrozumieć zaistniały problem.
Weryfikacja obrazkowa
Przepisz kod z obrazka: