bialy78
Stoi kobieta z dzieckiem w kolejce w jakims markecie. Dziecko zaczyna sie wiercic i plakac -mamo chce mi sie jesc i pic! Na to facet za nimi ,mowi; -niech mu pani kupi arbuza to sie dzieciak i naje i napije. A kobieta sie odwraca i mowi, -A pan niech sobie konia nogami zwali , to se pan i potanczy i por..cha!
Nawet najkrótszy opis pozwoli nam lepiej zrozumieć zaistniały problem.
Weryfikacja obrazkowa
Przepisz kod z obrazka: