jozek.
Skurwysyna.Ja bym im robil tak samo i patrzyl jak powoli zdychaja.Mam nadzieje ze wspolwiezniowie im nie odpuszcza i wykoncza ich.
Nawet najkrótszy opis pozwoli nam lepiej zrozumieć zaistniały problem.
Weryfikacja obrazkowa
Przepisz kod z obrazka: