sheen1
kama masz problem z czytaniem? wyciąganiem wniosków? cytowałem twoje zdanie raz jeszcze chcesz? "Nie mozna chyba oszkarzac rodzicow chorego dziecka, ze ci mu celowo krzywde robia, bez jakichkolwiek dowodow.Tutaj byly dowody na to, ze dzieciak choruje, niepodwazalne" (Matka, rodzice, opiekunowie) oszukali wszystkich dookoła, jakby tak nie było to by inaczej losy tego dziecka się potoczyły. O co Tobie w ogóle chodzi? Raz bronisz szkoły, lekarza, za chwilę cytat na górze.
Nawet najkrótszy opis pozwoli nam lepiej zrozumieć zaistniały problem.
Weryfikacja obrazkowa
Przepisz kod z obrazka: