harrier
@ kijevna Mnie tez pasuje torebusia, bo to nieporecznie trzymac czytadlo czy mietowki w walizce albo rozsypane na kolanach w czasie lotu :P Mysle, ze kiedys miejsca nad glowa na moja kabinowke zabraklo, bo to bylo przed Gwiazdka. I co drugi rodak lecial w szubie jak sw.Mikolaj, a kieszenie szuby mial wypchane lakociami dla ubogich krewnych w Polsce i to wszystko wciskal na gore, jak popadlo. Wiec jak znow pojade na Swieta, to juz sobie wyobrazam torebusie wypchane jak mikolajowy wor! Ale co tam. Do Polski to ja moge i z torebusiami, i z kabinowka w zebach.
Nawet najkrótszy opis pozwoli nam lepiej zrozumieć zaistniały problem.
Weryfikacja obrazkowa
Przepisz kod z obrazka: