W zeszłym roku 4,5 tys. mężczyzn w Wielkiej Brytanii poszło “pod nóż”. To 17 proc. więcej niż rok wcześniej. Brytyjczycy najczęściej decydują się na zmniejszenie piersi i odsysanie tłuszczu. Średnia wieku poddających się operacji to 42 lata. Informacje te pochodzą z sondażu przeprowadzonego przez Brytyjski Związek Lekarzy Medycyny Estetycznej. Kim są pacjenci?
David z Basildon w Essex, dyrektor zarządzajacy firmy energetycznej. Ożenił się w 1979 r. Od tamtego czasu sporo przytył, a że nie należy do wysokich, dodatkowe kilogramy widać było wyraźnie.
Kiedy skończył 40 lat, zaczął być z tego powodu coraz bardziej nieszczęśliwy. Wprawdzie wygrywał kolejne bitwy z nadwagą, ale wojny przegrywał. Efekt jo-jo powracał. Oglądanie się w lustrze sprawiało mu coraz więcej przykrości.
Na 50. urodziny dopadł go kryzys wieku średniego. Najbardziej przeszkadzał zwisający brzuch. Żona zapewniała, że nadal kocha go tak samo mocno i uważa za atrakcyjnego. To jednak nie wystarczało. Na początku 2012 r. podjął decyzję – liposukcja. 3,5-godzinny zabieg odbył się w szpitalu w Watford. Tłuszcz odessano z brzucha, klatki piersiowej i pleców.
Operacja ta nie należy do przyjemnych. Jest bolesna, na ciele zostają siniaki, ale efekt jest natychmiastowy. – To były najlepiej zainwestowane pieniądze w moim życiu – przyznaje David, który dziś namawia żonę na to samo. Co ona na to?
– Ani myślę. Zrobiłeś to dla siebie, nie dla mnie. Nadal mi się podobasz. Powtarzam ci stale, że nie musisz tego robić – mówi do męża.
Z kolei Alex z Chelmsford w Essex, l. 30, sam zrzucił sporo kilogramów, ale pozostał mu nadmiar skóry. Kiedy zakochał się w Charlotte, zyskał motywację. Usunął zbędne wałki podczas operacji. Pomimo powrotu do normalnej wagi ciągnąca się skóra cały czas przypominała mu o nadwadze. W efekcie mentalnie nadal czuł się gruby.
Na zabieg wziął 5000 funtów pożyczki i poddał mu się w tajemnicy. Z efektu był zadowolony, chociaż pozostała mu olbrzymia blizna, sięgająca od biodra do biodra. Do dziś pamięta, z jaką przyjemnością poszedł na basen pierwszy raz po operacji. Żona uważa, że to uczyniło ich małżeństwo szczęśliwszym.
Kennie, project manager z Crawley w West Sussex, poznał Susan w 2002 r. W 2003 r. poprosił ją o rękę. Wiedział jednak, że na własnym ślubie nie może pokazać się z tak odstającymi uszami. Całe życie się ich wstydził, przez to właśnie był nieśmiały. Na uroczystości oczy wszystkich byłyby zwrócone na niego. Ta myśl wywoływała w nim panikę. Zdecydował się na korekcję uszu.
Efekt był natychmiastowy i pozwolił Kenniemu na bycie sobą. Nagle okazało się, że wcale nie jest taki cichy, jak sam myślał i jakim odbierało go otoczenie.
Zrobił wrażenie nie tylko na gościach weselnych. 14 miesięcy po ślubie oznajmił żonie, że chce rozwodu. Poznał kogoś młodszego i atrakcyjniejszego. Susan jest przekonana, że byliby razem do dziś, gdyby nie ta operacja.
Komentarze 17
2011 rok 106-108kg, potem zakup używanego cross trainera za 15 funtów, 2013 rok 90 kg... bez żadnej zmiany diety. Wystarczy chcieć, a nie iść na łatwiznę...
2014 -Luty-105 kg
Raz w tygodniu polka nożna
2014 -Kwiecień 99 kg
10 styczen 2013-123.5kg
radykalna zmiana stylu zycia :)
30 kwiecien 2013 - 91.5 kg
4 luty 1974 - 0.48Kg
wspaniale pelne przygod zycie
4 kwiecien 2014 - 91.48Kg
ciagle sie uwielbiam ;)
Czekamy na temat o powiększaniu penisów ;P