W Internecie pojawił się jeden z najciekawszych w ostatnich latach dokumentów dot. nowej fali polskiej emigracji.
Wyprodukowany przez Gazetę Polską film Tam gdzie da się żyć pokazuje blaski i cienie życia na obczyźnie. Produkcja bez koloryzowania - ale i niepotrzebnego dramatyzowania - stara się pokazać codzienność Polaków w UK.
49-minutowy film obejrzycie poniżej. Polecamy.
większość nie miała niczego wyjeżdżając do uk. siedzą tutaj i też niczego nie mają-oprócz ww kredytów na karku(czyli to samo co w PL)
po obejrzanym gniocie jedyną różnicą między Polakami w Ojczyźnie a tymi w uk jest różnica w wadze poszczególnych osobników(szczególnie płci żeńskiej) a nie zapominajmy że otyli żyją krócej.
no i ta zgniła brytyjska pogoda..."zamienił stryjek siekierkę na kijek"
#6
Nie znam i nie podam.Co nie zmienia mojego zdania ze powyzszy film nie jest ciekawy a juz napewno nie najciekawszy.Jakich ciekawych rzeczy mozna sie z niego dowiedziec o ktorych nikt przed ogladnieciem tego filmu nie wiedzial? Ciekawosc walaca z ekranu az wciska w fotel i nie pozwala oderwac wzroku od ekranu.
Jedna ciekawosta ,ktora dzowni mi w uszach jest wypowiedz Pana - z zalozenia po studiach ,ktory pracowal w PL w ''radiu''. ;-)
To ciekawe, bo większość moich znajomych wyjeżdżając z PL nie miała nic - oprócz ewentualnie kretytu, który i tak płacili za nich rodzice, bo ich samych nie było stać.
Po kilku latach na wyspach kredyty są pospłacane :)
Poza tym tutaj, nie zależnie od tego gdzie kto chce pracować to jednak SĄ PERSPEKTYWY. W Polandii jedyna perspektywa zawodowa to znajomości i włażenie szefowi w du...
OMG... Dawno nie widziałem takiej jednostronnej "Polskiej Kroniki Filmowej"... "Dokument" zrobiony pod gotową tezę, zero obiektywizmu... No ale Internet wszystko łyknie...
Produkcja bez koloryzowania - ale i niepotrzebnego dramatyzowania - stara się pokazać codzienność Polaków w UK.
Że co? Ta produkcja stara się pokazać wyłącznie to, że Gazeta Polska wie lepiej, kto powinien rządzić. "Rajotsów" im się zachciewa, kurde... Żenada!
Anyway - warto to zobaczyć, bo to dobra lekcja współczesnej propagandy.
#15
OMG don_guccio?
Umiesz pisać OMG ? Well,well..
A przygłup zwykły czy szkolony jesteś ?
"OMG... Dawno nie widziałem takiej jednostronnej "Polskiej Kroniki Filmowej"... "Dokument" zrobiony pod gotową tezę, zero obiektywizmu... No ale Internet wszystko łyknie...
Produkcja bez koloryzowania - ale i niepotrzebnego dramatyzowania - stara się pokazać codzienność Polaków w UK.
Że co? Ta produkcja stara się pokazać wyłącznie to, że Gazeta Polska wie lepiej, kto powinien rządzić. "Rajotsów" im się zachciewa, kurde... Żenada!
Anyway - warto to zobaczyć, bo to dobra lekcja współczesnej propagandy."
Więc słuchaj :
Jeżeli nie rozumiesz, że ponad 70% Polskiego Społeczeństwa , codziennie zmaga się z problemami przedstawionymi w tym dokumencie?
To więcej tu nie pisz . Proszę
Słuchaj squirt, squits, czy jak ci tam - wiem dokładnie, z czym się zmaga polskie społeczeństwo, bo sam się z tym zmagałem przez kilka dziesięcioleci. Wiem również, że Ty się zmagasz z polszczyzną... Więc znowu budzi się we mnie ta sama refleksja:
Czemu osoby uważające się za prawdziwych patriotów i miłośników Ojczyzny nie umieją się posługiwać językiem kraju, z którego pochodzą i do którego tęsknią? (To oczywiście pytanie retoryczne [rozwiązanie tej zagadki terminologicznej znajduje się tutaj : http://sjp.pwn.pl/slownik/2513585/pytanie_retoryczne]). Zresztą w Polsce też nie jest lepiej, skoro politycy chcący "ratować" Rzeczpospolitą nie znają jej hymnu i dziarsko maszerują z Dąbrowskim z ziemi polskiej do Wolski... I proszę mnie nie przekonywać, że gramatyka i ortografia nie mają znaczenia, bo one tak samo świadczą o polskości, jak kolory na fladze. Kto nie szanuje języka polskiego, ten plwa na tożsamość i dziedzictwo kulturowe Polski. Zatem patrioci - do szkół! A dopiero potem na fora czy manifestacje...
A przy okazji: spacje przed znakami interpunkcyjnymi wstawiasz zupełnie tak samo jak niesławny Mariusz z Aberdeen - to rodzina, czy klon?
Twoja odpowiedź a raczej unik odpowiedźi świadczy o Twoim dyletandztwie w sposób oczywisty.
Albo masz tak ograniczoną percepcję ,że nie umiesz odróżnić propagandy od żeczywistości.
Więc dla Ciebie jeszcze raz:
..."...Anyway - warto to zobaczyć, bo to dobra lekcja współczesnej propagandy."
Propagandy ? Dla kogo i jakiej propagandy ?
@30
Wow - cóż za diagnoza!
Ja chyba też zaczynam mieć problemy z rozumieniem tekstu pisanego (może ze względu na porę), bo w ogóle nie mam pojęcia, o co Ci chodzi. Jeszcze dwa posty i zarzucisz mi, że jestem dżihadystą o ZSMP-owskich korzeniach. Lepiej idź się przespać. A rano przejrzyj to na trzeźwo :).
23. "a z Polakow robia totlanych kretynow."
Kazdy jest kretynem,ktory wierzy ze ktorykolwiek polityk poprawi mu zycie.
Ostatnie slowa p.Kaczynskiego przy okazji strajkow gorniczych : glosujcie na nas - bedzie praca.
16. "Jeżeli nie rozumiesz, że ponad 70% Polskiego Społeczeństwa , codziennie zmaga się z problemami przedstawionymi w tym dokumencie?""
Chwileczke,czy my piszemy o tym samym dokumencie?
"Produkcja bez koloryzowania - ale i niepotrzebnego dramatyzowania - stara się pokazać codzienność Polaków w UK."
Pogubilem sie Twoim tokiem myslowym. Czyli wed lug Ciebie 70% polskie go spoleczenstwa ma problemy jak przedstawieni Polacy zyjacy sobie spokojnie w UK?
@squit
Przeczytałem na świeżo i doszedłem do wniosku, że jednak mimo późnej pory wcale nie miałem problemów z rozumieniem tekstu pisanego, tylko po prostu Ty wypisywałeś bzdury. A kliknięcie "nie lubię" pod linkiem odsyłającym do słownika języka polskiego (oraz pod postem o tej samej treści, tylko z poprawiona literówką) to już mistrzostwo świata :D. Pewnie jakbym odesłał do słownika ortograficznego, to byś dał „nienawidzę” :D.
squit
roz.....alasz mnie na atomy z twoimi nielajkami.
nawet nielajka pod "KON JAKI JEST KAZDY WIDZI"
maly tupiacy chlopczyk w tobie siedzi co nie moze sobie poradzic ze swoimi emocyjkami ze kolega uzywa lopatki do tego do czego ty uzywasz wiaderka w piaskownicy albo ze znalazl ladniejsza muszelke do swojego zamku.
scrib... Wybacz nie widzę dla Ciebie możliwości pomocy. Bynajmniej W TEJ CHWILI. Może za jakieś 5-7lat ?
Może zaczniesz coś łapać . Jak na razie masz tak rozchwianą hierarchię wartości -zastanawiam się czy masz jakąkolwiek ? Tak naprawdę . Że Twoje wywody mogę porównać z pomyjami obijającymi się jak gówno w betoniarce. Nie obraź się . Ale tymczasem...
Komentarze 47
zmontowali rozczulanca jakby na zamowienie dla "Powroty".
a tak na powaznie: Ci ktorzy na pierwszym miejscu czuja sie czlowiekiem maja mniejsze rozterki asymilacyjne.
nie bede sie rozczulal ale na emigracji boli mnie watroba
Co to znaczy da sie zyc?, pieniadze ok, chodz nie jest tez tak bardzo kolorowo, a pieniadze to nie wsystko!
Czemu nikt nie zrobi filmu o emigrantach, pod tytułem co mam po 10 latach emigracji?
Bo okazalo by sie ze poza kredytami czytaj dlugami do 60 roku zycia, NIC!
Wielu mialo do wyboru:
albo wiezienie bo zaczeliby krasc w Polsco-Rico
albo tasme produkcyjna w fabryce.
Inni zas na stanowiskach albo wazelinowanie dla boss'a nouveau-rich'a albo zarabianie za to co reprezentuja swoja praca.
Albo moze chcesz porownac sredni standard klasy pracujacej tu i w Polsco-Rico??
A moze porownajnmy standard zycia niewykwalifikowanej kadry tu i tam jacy zaczynali od zera nie odziedziczywszy jakiegokolwiek kapitalu?
''W Internecie pojawił się jeden z NAJCIEKAWSZYCH w ostatnich latach dokumentów dot. nowej fali polskiej emigracji.''
Klocilbym sie o ta ''ciekawosc''....w skali ciekawosci dalbym max 3.