W lipcu ceny czynszu w Anglii i Walii osiągnęły nowy rekord. Średni czynsz w tych dwóch krajach UK podrożał o jeden proc. w stosunku do czerwca tego roku i o 2,9 proc. w stosunku do lipca 2011 r., osiągając poziom 725 funtów miesięcznie.
Takie dane przedstawiła właśnie grupa LSL, w skład której wchodzą takie duże agencje wynajmu nieruchomości jak Your Move czy Reeds Rains. Powodem są trudności w zdobywaniu kredytów mieszkaniowych oraz zmniejszenie inwestycji budowlanych.
Według danych rządowych w drugim kwartale 2012 roku rozpoczęto budowę zaledwie 21 540 nowych domów, czyli o 10% mniej niż w pierwszym kwartale. Ponadto jest to najniższy wynik kwartalny od trzech lat.
Obecnie buduje się około połowę tego, co w czwartym kwartale 2005 roku, chociaż już o 1/4 więcej niż, w najgorszym dla budownictwa, pierwszym kwartale 2009 r. (dane: Department for Communities and Local Government).
Ponieważ coraz trudniej jest uzyskać kredyt na zakup pierwszego mieszkania, wiele osób zmuszonych jest do wynajmu. Przed kryzysem wystarczyło zgromadzić 5 proc., a nawet w niektórych przypadkach – 3proc. wkładu, żeby uzyskać kredyt. Teraz to już przeszłość.
Banki i inne instytucje finansowe wymagają 20 – 25 proc. wkładu. W tej sytuacji wielu lokatorów jest w swego rodzaju błędnym kole – wynajmują mieszkanie, bo nie mają pieniędzy na wkład, a nie mają ich dlatego, że płacą bajońskie sumy za wynajem i nie mogą nic odłożyć. Zdają sobie przy tym sprawę, że rata spłaty kredytu byłaby niższa niż miesięczny czynsz, co dodatkowo ich frustruje.
Szokujące jest porównanie cen czynszów do zarobków. W 2001 roku średnia cena domu wynosiła 121 769 funtów, roczna pensja – 16 557 funtów (dane: National Housing Federation).
Teraz, ponad dziesięć lat później, średnia cena domu wzrosła aż o 94 proc., do 236 518, gdy w tym czasie przeciętne wynagrodzenie – zaledwie o 29proc., do 21 330 (dane: National Housing Federation).
W 2001 r. na wkład własny pracowało się przeciętnie 9 miesięcy, a teraz – już trzy lata, wynika z danych NHF.
Ceny czynszu wzrosły najszybciej w Londynie i w bogatym regionie South East. Średni czynsz w brytyjskiej stolicy to teraz 1 057 funtów miesięcznie.
Na podwyżkę cen wpłynął też letni szczyt – absolwenci rozpoczynają pracę i wprowadzają się do samodzielnych mieszkań.
rob, twojsukcesuk.co.uk
Komentarze 10
wystarczy tylko 10% wlasnego wkladu
Bzdura na kolkach ...
Taka konstruktywna krytyka....
...Otoz, po pierwsze "liczby nie klamia", staram sie trzymac tej zasady jak tesciowa balkonu. Juz w tytule mamy daramtyczne wzrosty o JEDEN %, do dwoch przecinek dziewiec. Opierajac sie na sredniej £725, jest to odpowiednio £7,25 i £22 w skali miesiaca. Szok. Pozniej nastepuje blizej nieokresolne zonglowanie danymi, rosnace napiecie i atmosfera grozy konczacy sie stwiedzeniem sezonowosci.
Zawsze zastanawialem sie czym kieruje sie osoba piszaca tego typu dramaty, i dochodze do wniosku ze nie moze to byc niezamierzone, to musi byc jakis szablon do pisania artykulu w mediach tzw tabloidowych.
Polecam rowniez kontakt do naszego forumowego kolegi KonradaW, pozwoli to w przyszlosci uniknac takich wpadek jak 20-25% wkladu wlasnego itp.
Z najwyzszym uszanowaniem,
Bus37.
Jak mozna sie skontaktowac z tym Konradem W. ?
http://www.emito.net/spolecznosc/gr...
szukaj tutaj