Tobie to się chyba nudzi - co ? Nie masz już co czytać tylko wyborczą - no weź :D
Masz tu sobie poczytaj :)
https://gloria.tv/media/Uc2bAm9xUuK
Już zastanawiałam się czy ktoś czepi się tytułu z Wyborczej. Przeczytałaś viola? Czy wrzuciłaś "złoża", z wydobycia których w efekcie jeszcze bardziej zanieczyszcza się i tak już brudne powietrze? Przyjęłaś jakieś stanowisko w wyżej wymienionej sprawie n.p: 1.zgadzam się 2. wierutne bzdury 3.mam to w poważaniu 4. z Wyborczej, więc się nie skalam zapoznaniem 5. inne ?
Nie nudzi- muzyki słucham :)
To źródlo to żydokomuna w czystej postaci. Oni nienawidzą Polski, Polaków i polskości. Nie ma sensu tego nawet czytać To gazeta gadzinowa. Tak jak w czasach okupacji Niemcy i sowieci wydawali gazety po polsku aby ogłupić naród, tak i dzisiaj Niemcy i żydokomuna maja media po polsku wyrażające ich punkt widzenia jako obiektywny. A to nieprawda. Niemcy pilnują swoich interesów sprzecznych z polskimi, a żydokomuna (michnikowszczyna) pilnuje swoich - też sprzecznych z polskimi.
"Zamach na Trybunał Konstytucyjny, który dokonała Platforma wymusił reakcję ze strony nowej większości parlamentarnej w takim, a nie innym terminie. Później taka reakcja nie miałaby żadnego sensu. To samo dotyczy bezczelnego nadużycia władzy sądowniczej przeciwko panu Mariuszowi Kamińskiemu i jego kolegom z CBA. Tutaj również reakcja musiała być natychmiastowa, by minister Kamiński mógł w poczuciu legalności i pełnoprawności działania zacząć swoje urzędowanie, a - w moim przekonaniu - jest do tego lepiej przygotowany w swojej funkcji niż ktokolwiek inny w Polsce."
#2 | 02.12.15, 03:22
Już zastanawiałam się czy ktoś czepi się tytułu z Wyborczej.
------------------------------------------------------
Nie czepiłam się tytułu tylko jego źródła :)
Przeczytałaś viola?
-----------------------------
Patrz ptk 4. z Wyborczej, więc się nie skalam zapoznaniem :P :) bardzo trafnie opisany punkt :D
Czy wrzuciłaś "złoża", z wydobycia których w efekcie jeszcze bardziej zanieczyszcza się i tak już brudne powietrze?
------------------------------------------
Hmm może zobrazuję moją wypowiedź ...:)
i dopiszę, że na Szczyt Klimatyczny przedstawiciele polecieli samolotami a nie pojechali rowerami :) Każde państwo patrzy najpierw swojego dobra i tak na prawdę nikt się nie przejmuje klimatem i brudnym powietrzem. Szkocja wydobywa ropę i też się nie przejmuje niczym :)
"Geniusz demokracji polega na tym, że wyborcy mogą zwolnić rząd z pracy bez niszczenia państwa. Ale czasami nowy rząd nie zadowala się strąceniem poprzedniego z podium i łapie za młot. Właśnie to jest teraz zmartwieniem w Polsce, gdzie populistyczne Prawo i Sprawiedliwość wróciło do władzy i w pośpiechu przebudowuje państwo" - pisze brytyjski "Economist"
Problem w tym, że dopóki dzierżący monopol na sprawowanie demokratycznej władzy tworzyli i naginali nawet takie prawo pod siebie to byliśmy kwitnącą europejską demokracją (i mogliśmy liczyć na pochlebne artykuły np. w prasie niemieckiej), ale od kiedy złowrogi pis robi rzeczy podobne... a to co innego. I trzeba walczyć o demokrację, bo jest ona zagrożona. Innymi słowy, gdyby Polska była dotychczas faktycznie państwem prawa, z niezależnymi mediami i sądownictwem, to żadne pisy nie dostałyby więcej, niż 10%. No bo jak wytłumaczyć ten fenomen, że władza odnosząca tyle sukcesów i mająca po swej stronie wszystkie niezależne media głównego nurtu mogła się wyborcom znudzić do tego stopnia, żeby zagłosowali na żądnych zemsty, prymitywnych demagogów z ciemnogrodu???
wyjasnienie jest proste - po nie bylo doskonale a ludzie zapomnieli przez te 8 lat czym jest pis jarka i fakt ze pisiory nie licza sie z nikim i z niczym bawiac sie panstwem dla zaspokojenia swoich fantazji i leczac swoje fobie i kompleksy. jak sie do tego dolaczy zwiazki pisu z kk, zawsze glodnym wladzy i pieniedzy, mamy komplet.
Szkody i afery w ktorych brali udzial czlonkowie PO zostaly kosmicznie rozdmuchane przez propagandowa tube piss, wlasnie po to by wygrac wybory. Czesc tzw afer takich jak np afera podsluchowa, to tylko nagonka stworzona przez piss wlasnie. czlonkowie kazdej partii rzadzacej (i nie tylko) na swiecie mowia prywatnie niepopularne rzeczy, wystarczy ich nagrac i afera gotowa. prawdziwe afery, takie jak afera Telegrafu czy megaprzekret zwiazany ze Skokami (ktory wciaz trwa) sa tuszowane przez piss i podejrzanie o nich cicho
a niech będzie i g_łęb_em, może to i prawda?, ale widzę to tak, że owa tuba dopiero się rozdyma a Tamte rozdęte tylko odrobinę cichną popiskując żałośnie. A co przez ostatnie lata brzmiało głośniej? (czy aby na pewno "propagandowa tube piss"?) ba, nawet przed owymi ośmioma laty do wyspy dochodziły echa o kartoflach i ośmieszaniu biednej ojczyzny w Europie. wszak gdyby władza dzierżyła media to głosy powinny być trochę inne?
Myślę, że obecnie to jednak efekt sprzężenia zwrotnego. Ryk był na tyle głośny, że słychać było że to fałsz. I nastąpiła reakcja. Lud ma krótką pamięć, sam nie bardzo już wiem, co pis robił tak strasznego (proszę o przypomnienie, jeśli można)?
Pamiętam lekarza łapówkarza i jedyną honorową Blidę. A poza tym tylko strachy na Lachy i żadnych konkretów..
A może to kwestia zaufania do owej tuby? Np. wierzysz w to co mówi p. Lis, albo co jest g.w. albo przeciwnie, tylko RM i niezależna.pl (niezależna, hehe) i przy odpowiednio nastawionej percepcji dociera co ma docierać i nic więcej, a tacy np. kelnerzy tylko potwierdzają jakie to świnie w tym „pissie”… (nota bene, nie ma tam chyba nic karalnego, jedynie parę szczerych (?) wyznań..)
Nic to, przeżyłem ostatnich 6 lat w Polsce, to przeżyję i 4 kolejne, chyba że jebnie na skalę światową, to być może nie pożyję
@11
3 razy? Możesz je wymienić? Tylko najpierw przeczytaj konstytucje :)
@12
tylko nie michnikowszczyna. Zmień płytę
@17 i @18
bzdura. Chyba rozum ci odjęło. Rząd próbuje realizować obietnice wyborcze, a co ważniejsze - przeprowadza sanację, czyli naprawę państwa, o którym poprzedni ministrowie mowili ze to ch...j, dupa i kamieni kupa.
Myślę, że jest to cichy głos rozsądku, którego właściwi adresaci nie zechcą usłyszeć.
http://wyborcza.pl/1,75968,19266446...
Jeśli nie naciągać tego tekstu za bardzo w lewo, w prawo ani po środku, to odbiór może być zdrowy... przynajmniej ze strony pośrednich adresatów.