Dazymy do samozaglady i mam dziwne uczucie ekscytacji z tej okazji (choc brak pewnosci czy to pozywne czy negatywne uczucie) ... Czy to jest normalne? :)
Jakis czas temu czytalam ksiazke Bostroma 'Superintelligence, paths, dangers, strategies'... Calkiem fajna lektura, pochlania i daje do myslenia. To wszystko to tylko czesc ewolucji, my jestesmy malenkim ogniwem ale konwersacje z 'komputerem' mnie lekko odstraszaja, jak odczytac emocje maszyny, checi, zamiary...
Z drugiej strony ciekawosc jest ogromna.
Pomijajac AI, ziemia istnieje od milionow lat, a sensowna ludzkosc od jakis 1500 lat. Ale tak jak gatunek ludzki posunal sie do przodu w w ciagu ostatnich 100 I przy okazji zniszczyl planete w ciagu tych lat, to nigdy...
Polecam ten film:
"Home", polski tytul byl bodajze SOS na ratunek ziemii czy jakos tak
"Upgrade" niezly film, choc nieco naiwny. Ex machina wydaje mi sie sporo lepszy. Jak nie ogladalas, polecam.
ciekawy artykulik o zagrozeniach wynikajacych z uzywania AI juz dzis:
http://www.newsweek.pl/wiedza/amazon-alexa-podsluchala-rozmowe-blad-szty...
Pomijajc dzieci, to tyle:
Artificial intelligence is slowly making its way onto smartphones — and may be a staple feature on devices in 2018. Many smartphones released in the past year have included AI-focused hardware and software, from Google's Pixel phones to Apple's iPhones to Huawei's Mate line.
AI to nie maszyna o duzej pojemnosci bitow ale urzadzenie ktore sie uczy i rozwija bez ingerencji z zewnatrz.Polecam "umysl cezara" gdzie fizyka kwantowa moze stanowic rozwiazanie tego problemu.
Zastanawialem sie nad sekwencja dzialan takiej AI w kierunku naprawy sytuacji na Ziemi i dochodze do bardzo antysemickich wnioskow.
Jak w tytule, Artificial Inteligence.
Sporo ostatnio sie o tym mowi, na BBC pojawila sie seria ciekawych programow o AI. Z dalekiego science-fiction zrobil sie nagle z tego namacalny produkt/problem?
Mialem rowniez przyejmnosc poznac osobe zajmujaca sie rozwojem AI, nie stricte technicznym a raczej implikacjami natury emocjalno-filozoficznej pomiedzy maszyna a czlowikiem. Arcyciekawe. Idac tym watkiem, czy maszyna bedzie snic? Czy sny maszyny beda cos znaczyc, tak jak ludzkie?
Wracajac na ziemie, czy AI jest niebezpieczne dla nas samych. Patrzac na skutki oraz latwosc manipulacji ludzmi o delikatnie to ujmujac "ograniczonym rozumowaniu otaczajacej rzeczywistosci" (np Detektor), czy AI to niebezpieczenstwo ze maszyny sie polapia ze mozna takim osobom wkrecic kazdy stek bzdur poprzez ekran smartfona?
Czy moze AI to szansa na ogarniecie i posprzatanie naszego syfiastego otoczenia za pomoca kumatych robotow "Wall-e"?
A moze szansa na cos innego? Czego?
A moze zadna szansa, bo nie da sie odwzorowac "procesu myslowego" a juz w szczegolnosci np Detektora?
*Detektor, sorry za wzmianke, ale jestes ksiazkowym przykladem (ani negatywnym ani pozytywnym).
Pzdr.
Milego lykendu.